Dereń kwiecisty (Cornus florida) 'Cherokee Chief' w jednej z małopolskich szkółek.

fot.07.05.2021

Wczoraj na działce zobaczyłam zupełnie zwiędłego, posadzonego w zeszłym roku derenia. Jeszcze tydzień temu wyglądał bardzo dobrze i nawet małe kwiatki miał z czego się ucieszyłam bardzo bo inne moje derenie przemarzły.
Dotknęłam, pociągnęłam i wyszedł cały, jakby ułamany przy korzeniu. Często przy posadzonej roślinie mam później kopiec ale czegoś takiego jeszcze nigdy się nie zdarzyło.
Czy kret mógł tak narozrabiać? Czy mam karczownika w ogrodzie?

karczownik niestety

Ten dereń trafił do mojego ogrodu rok temu, jako okazyjny zakup za psie pieniążki h.
Na etykiecie ma nazwę 'Rutgan', ale od początku wiedziałam, że to nie on, bo SF mam i nie ma liści z żółtym marginesem. Uwagę przyciąga ich kształt - bardzo wydłużony. kwiaty obecnie są w kolorze zielonego jabłuszka z jaśniejszym marginesikiem
Ktoś coś kojarzy?

W słońcu







W cieniu





Drugi dereń NN.... Przysłałam go sobie w paczce z UK, karton wyrzuciłam i nie zwróciłam uwagi, że z doniczki wypadła labelka Może więcej zielonolistnych dereni tak ma, ale uwagę zwracają czerwone rożki/czubki okwiatu, oraz liści. Także młode przyrosty są niemal bordowe.



fot.05.06.2021r.
.

Polu, ten pierwszy dereń jest rewelacyjny
U mnie po wielu latach ładnie przyrósł dereń 'Tricolor'. Na razie bez czerwonych przebarwień.





Dereń kousa 'Satomi', znowu dał ciała zbyt obfitym kwieciem...wygląda jak jarmarczne stoisko

Posadzony jesienią i jeszcze obgryziony przez zająca . Zawiązał jeden kwiatek

'Gold Cup'






Beata

Ratunku, helpunku !!!!
Coś się dzieje z moim kupionym w ubiegłym roku na jesiennym zlocie dereniem Cherokee Daybreak !
01.06 zauważyłam jedną przywiędłą gałązkę,

obcięłam ją, ale wczoraj po powrocie, zobaczyłam to:

,

cała jedna część wygląda na zwiędniętą!!! I to nie z powodu braku wody...
Co to za cholera? Grzybol jakiś? Jest jeszcze dla drzewka szansa? co robić!!??

Jeśli na przekroju pędu widać brunatną obrączkę, to na bank werticilioza. Jeśli to werticilioza, to nie ma szans

Cornus alternifolia Yellow Spring





Beata

Doroto, dziękuję za odpowiedź. Nie jestem jednak pewna czy to to.
Spójrz proszę, przekrój tej obciętej wcześniej gałązki wygląda tak:

wydaje mi się, że tam żadnej obwódki nie ma ...
Czy są jakieś inne możliwości?

Tak miałam na klonie palmowym , więdły pojedyncze gałązki . Wycinałem i to nie pomogło , bo więdły następne . Wycięłam do ziemi , wyrastały nowe i też więdły . Metasekwoja po którejś zimie jak jeszcze była mała też kilka gałęzi takich miała , ale wycięłam i już się to nie powtórzyło . Ja bym podlała mocniejszym roztworem np. mankozebu , lub czymś podobnym .

Beata

Ps . Może trzeba zedrzeć trochę kory w tych najciemniejszych miejscach i zobaczyć czy pod korą nie ma czarnego łyka . Miałam takiego grujecznika gdzie od ziemi do góry po cienkim pniu , zaraz pod korą szła taka czarna zaraza . Myślałam , że było to tylko u góry , ale zaczęłam wycinać ,wycinać i wyszło , że szło to od dołu , a drzewo było szczepione . Ścięłam całkiem , lecz zostawiłam taki jeden dziki odrost . Po roku podrosło do pewnie metra i też zachorowało .

Nic innego nie przychodzi mi do głowy . To przebarwienie wiązek przewodzących nie zawsze jest brunatne, czasem jest jaśniejsze. Trzeba spojrzeć na świeży przekrój.

Pewnie mi się wydaje , że ta kora po prawej ponad wyciętą gałązką jest jakby ciemniejsza . Kilka drzew tak leczę , a właściwie klonów , że nożykiem budowlanym
wycinam dokładnie wszystko co jest czarne pod korą , smaruję środkiem grzybobójczym i funabenem. Z dobrym skutkiem uratowałam mydleńca i mam udokumentowane ile wycięłam chyba dwa lata temu , a jak teraz zabliźniła się rana .

Beata

Moja ulubiona para w ogrodzie 'Rainbow' i 'Schmetterling'. Widzę je codziennie i z dołu i z góry

Są posadzone w przedogródku więc mam na nie widok z łazienki, a do tego mijam je wychodząc z domu.

wojtek napisał: Wojtek, trzeba przyznać, że ładnie i zdrowo wyglądają. Tylko niefortunnie są posadzone, bo pewnie długo blokujesz łazienkę

Mój kousa 'Satomi'

Tomku na szczęście awaryjnie jest druga łazienka

Trzeba przyznać, że Satomi daje u Ciebie prawdziwy popis ... mój niestety w tym roku "poszedł" w liście.

Dereń Spaethii- u mnie, na mocno wilgotnym i zasobnym miejscu rośnie bardzo szybko i mocno, więc muszę go silnie ciąć.






fot.13.08.2021r.
.

Taki maluszek zagościł w ogrodzie
Cornus x Peve Sammy...

15.08.2021

Dereń kousa odm. chińska

W słoneczny dzień bije po oczach mocnym różem

15 października






Beata

Kupiony kilka lat temu, jako dereń kousa Pink Lips, ale mam obawy, że to nie ta odmiana, bo wiosną nie widzę biało-różowych smug na młodych listkach Może coś się wyjaśni w przyszłym sezonie, bo pięknie zapączkowany.

Tymczasem w jesiennych barwach.

fot.09.11.2021