basik napisał: Basiu, mam nadzieję, że to karygodne zaniedbanie więcej się nie powtórzy :

Nowa rabata z paprotkami (Polypodium)

Wkrótce w bazie paproci pojawią się nowe wątki, trzech atrakcyjnych paprotek. Na razie po fotce. Od góry , Polypodium cambricum 'Macrostachyon lineare', 'Barowii' i 'Cambricum'

Tomek Mr napisał:
Nazwa jest nieco myląca, chodzi o Polypodium cambricum var cambricum, czyli paprotke z grupy paprotek walijskich o ozdobnych lisciach. W związku z nazwa, która moze mylić, czy wydawać się masłem maślanym, niektórzy paprociarze uważaja, iż gatunek powinno się określać słowem australe. Jest ono obecnie rzadziej używanym synonimem cambricum.

Dziś odwiedziłam ogród Holehird Garden w Kumbrii, gdzie znajduje się Narodowa Kolekcja Rodzaju Polystichum. Szału nie było, ale warto było tłuc sie ponad dwie godziny. Wyłapałam kilka odmian i gatunków, których nie sposób zdobyć...póki co Mam nadzieję, ze rychło znajdę czas, by przedstawić krótka relację z tego miejsca

Hybryda dwóch gatunków paprotek Polypodium glycyrrhiza x scoulerii nie rośnie zbyt szybko - przez cały sezon wypuściła ... dwa liście


fot.20.09.2019r.
.

Poll napisał: Ciekawe Pani Polu, jak będzie zimowała?
Polypodium australe 'Semilacerum Robustum'



Języczniki.













Asplenium rhizophyllum 'Cristatum

Pośród siewek różnych paproci pojawiło się gościnnie kilka niezidentyfikowanych paprotników. Przypominają trochę gatunki rosnące w Chinach czy Japonii, ale są trochę inne od tych które znam.
Na fotkach jeden z nich. Przypomina trochę Polystichum tsus -simense, ale listki trochę luźniej ułożone

Kupiłem taki paprotnik pod nazwą Polystichum luctuosum

Dryopteris marginalis, to paproć dwulatka. póki co, nie rośnie zbyt dynamicznie


fot.26.09.2019r.
.

Basiu, ja ją kupilam ale jeszcze u mnie nie zimowała.

Dryopteris filix- mas 'Euxinensis' - szybko rośnie, ładnie się 'krzewi'. Rośnie na mocno wilgotnym, dość słonecznym stanowisku


fot.01.10.2019r.
.

Mój ostatni nabytek Athyrium iseatum 'Cristatum' x niponicum 'Purple Garden' otrzymała kilka dni temu wilgotne, przepuszczalne stanowisko w świetlisty cieniu. Wydawało mi się, że zaciszne, bo od zachodu chroni żywopłot z tui, ale jednak ostatnie wichury ją potargały i tyle tylko na dziś (03.10.2019) z młodziaka zostało

Basiu, pamietaj, że ta paproć jest bardzo wrażliwa na niedostatki wody, więc jeśli w pobliżu rosną tuje, pilnuj jej dobrze Dodam jeszcze, ze to hybryda holenderskiego hodowcy Woutera van Driela. Przydałby się nam o niej wątek, więc wszystkich posiadaczy proszę o focenie.

Rzadkość - Dryopteris filix-mas Decomposita Cristata


.

Australijska paproć , chyba jedyna z szansami na zimowanie w naszym klimacie, Polystichum proliferum

Polystichum rigens w to bezdeszczowe, upalne lato słabo przyrastał, ale gdy się ochłodziło ruszył z kopyta.

fot.07.10.2019

Po ostatnich przymrozkach poożegnałam wszystkie wietlice (Athyrium). Niestety, nie są one trwałe i -5C dokumentnie je załatwiło. Zastanawiam się teraz, czy nadal je dzielić, czy poczekać już do wiosny.





Co delikatniejsze i cenne, dostały na dwie noce takie pierzynki


fot.07.10.2019r.
.

U mnie mrozu nie było ,ciągle pada deszcz więc paproć odżyła jest, po prostu śliczna
Mam ją od Tomka dostałam jak odwiedzaliśmy jego ogród.
Paproć ciągle przypomina mi o spotkaniu i mam nadzieję ,że kiedyś Tomkowi będę mogła się odwdzięczyć.

zdjęcie z 09,10,2019

Języcznik od Tomka

To chyba ostatnie zdjęcie mojego stoku w tym sezonie W przyszłym juz będzie wyglądał nieco inaczej, bo część paprot tak wybujala, ze zasłaniają jedna drugą.


fot.11.10.2019r.
.

Polystichum biaristatum...paprotnik występujący w Chinach, Wietnamie, Tailandii...więc ciekawe jak z zimowaniem? Niby zaliczany do strefy 5.

Araiostegia spec. w zasadzie to nic nie wiem na temat tej paproci, oprócz tego, że jest cudna
Na zimę planuje nakryć plastrem styropianu tak jak Onychium cryptogrammoides.