Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Miała być "mała japonia" - może kiedyś ...

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2018/06/15 13:14 #122148

  • Ula
  • Ula Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 44
  • Otrzymane podziękowania: 109
Witam serdecznie w moim wątku. Zawsze marzyłam o ogrodzie w stylu japońskim, pewnie ze względu na przewagę roślin zimozielonych i to artystyczne dopasowanie każdego detalu. Nie znoszę zimy. Każda wiosna to nowa dawka energii, co chwilę potrafię sprawdzać, co nowego wyszło z ziemi. Niestety wiadomo, styl japoński wymaga masę czasu, a ja go nie miałam.

Pierwszy ogród zaczęłam zakładać 20 lat temu. Wyprowadziliśmy się na wieś. Nie rosło nic prócz masy krzaków i wielkiej starej lipy.
Wszystko powolutku zaczynało nabierać kształtu i koloru, ale sytuacja zmusiła do powrotu do rodzinnego miasteczka. Tu na dużej działce z malutkim domkiem rosły brzozy, świerki , orzechy włoskie i kawałek olbrzymiego żywopłotu z bukszpana. Wycięliśmy tylko jednego orzecha, reszta została. Problemem była ziemia, piaszczysta i kwaśna, dodatkowo nieogrodzona i 50 metrów od lasu, z którego podczas ulewnych deszczy, szorowały potoki kwaśnego piachu. Najpierw zaczęłam od wrzosowiska pod świerkiem, nawiozłam torfu z łąki. Zimą przyszła fala suchego mrozu i wszystko szlak trafił. Pod brzozami nie dało się nic wsadzić, bo masa splątanych korzeni nie pozwoliła nawet wbić szpadla. Z poprzedniego miejsca przywiozłam kilka roślin, niestety przeżyła tylko tawuła (chyba szara), która dziś ma ponad 2 metry i mahonia. Kupowałam i sadziłam przypadkowo rośliny. Nic nie chciało rosnąć, albo ja nie miałam czasu i zdychało.
Kiedyś tata zaproponował, że zbuduje mi altankę. Zrobił właśnie troszkę w stylu japońskim, pod brzozami i chyba od tego się zaczęła moja fascynacja. Ale cały czas praca i praca i co zrobiłam to marniało. Mam kawał działki a nie mam się czym pochwalić. Jak oglądam Wasze ogrody, to mnie aż ściska w dołku, kiedy mój będzie choć troszkę przypominał ogród. Na razie mam malutkie kawałeczki . Dodatkowo mam 3 piesieły, miałam nadzieję, że uda się je nauczyć, gdzie mogą, a gdzie nie. Niestety po zimie nawet trawnik się nie ostał. Zadeptały wsio.

W niedzielę postaram się wrzucić jakieś zdjęcia, może mi coś doradzicie, bo nie wszystko chce rosnąć.

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu

Takie stare zdjęcia tawułki :)



Ostatnio zmieniany: 2018/08/18 20:53 przez th. Powód: Dodanie ikonki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, piku, Krzysia, VERA, zanetatacz, basik

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2018/06/15 13:35 #122150

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3020
  • Otrzymane podziękowania: 5952
Ważne, że jest miejsce i stare drzewa, reszta to pikuś :-D Jeśli zechcesz, dasz radę teacher

"Japonii" w ogrodzie nie znoszę, więc po cichu liczę, ze Ci się nie uda rotfl

Tawuły raczej zdrabniać nie warto :lol:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ula


--=reklama=--

 

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2018/06/15 18:06 #122160

  • basik
  • basik Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 16556
  • Otrzymane podziękowania: 56184
'Japonia' w ogrodzie, jakoś też nie w moim guście :lol:
Ula, ale Ci się trafiły pierwsze odwiedzające :diabelek

Jak przy lesie i masz mało czasu, to może ogród leśny :kocham
a może nieformalny i w tedy wygospodarujesz jakiś japoński zakątek, skoro takie jest Twoje marzenie :)
pozdrawiam Basia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ula

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2018/06/15 18:08 #122161

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13609
  • Otrzymane podziękowania: 31921
Witaj Ula w swoim wątku welcome welcome

Bardzo jestem ciekawa Twojej walki z tymi kwaśnymi piachami. Myślę, że po weekendzie Pola da Ci kilka wskazówek, bo u Niej też kwaśne piachy. Ale chcieć to móc, zobaczysz, że powoli wszystko się wyklaruje i będziesz miała swój wymarzony ogród :)

Leśny ogród jest super fajny, a leśny japoński jak najbardziej może być. I nie słuchaj tych dwóch pierwszych :diabelek Ogród jest dla Ciebie zwyc
Ostatnio zmieniany: 2018/06/15 18:10 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Ula

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2018/06/15 21:02 #122169

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11365
  • Otrzymane podziękowania: 21017
Witaj Ula welcome nic się nie przejmuj ja też wiele roślinek uśmierciłam bo nie miałam bladego pojęcia jak zakładać ogród i na wierzch dobrej ziemi wysypaliśmy wybraną pod staw a potem wsadzałam wszystko co mi w ręce wpadło i miało rosnąć 2smiech
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ula

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2018/06/15 23:24 #122186

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9850
  • Otrzymane podziękowania: 21402
welcome -każdy popełnia z nas błędy ,ale ciągle wzajemnie się uczymy ......sadź co Ci się podoba i szukaj rad co do uprawy......
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ula

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2018/06/16 08:31 #122198

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2334
  • Otrzymane podziękowania: 5691
Witaj Ulu.
Ty się nie przejmuj.Wszyscy tak mamy ,albo mieliśmy.
Jak mówi stare przysłowie"Nie od razu ogród zbudowano"
Zaraz :mur Czy to nie miało byc Kraków.? :nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ula

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2018/12/27 11:39 #142653

  • Ula
  • Ula Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 44
  • Otrzymane podziękowania: 109
Witam Wszystkich serdecznie po długiej nieobecności. Trochę zakręcony okres w życiu mi się trafił i nie było czasu na siedzenie przed komputerem. Oczywiście w ogrodzie siedziałam codziennie . Nawet teraz w okresie zimowym, śniegu nie ma to obchód robię rotfl .
W międzyczasie udało mi się zbudować mini ciek wodny, albo oczeczko, jak zwał tak zwał. Posadziłam kilkanaście sztuk nowych roślin. Mam problem ze ścieżkami, robię i przerabiam i cały czas wydają się mało naturalne.
Kwestia kwaśnych piachów już nie jest takim problemem. Od kilku lat nie grabię liści z brzóz, wiosną delikatnie przekopuję i stan ziemi znacznie się poprawił. W tym roku nawiozłam jeszcze kilkanaście worków z liśćmi do przekompostowania. Rodzina trochę zniesmaczona bo sterta czarnych worów wygląda jak na wysypisku, ale co tam. Problematyczny był też brak odpowiedniej wilgotności podłoża, bo wiadomo i piach i duże drzewa, więc wierzchnia warstwa bardzo szybko wysycha . Zwykły deszcz nawet nie dolatuje do ziemi przez drzewa, codzienne podlewanie też nie było wystarczające więc porozkładałam przewody nawadniające. Mam nadzieję, że jak wszystko się rozrośnie nie będzie ich widać.
Styl japoński lubię nadal, ale już nie taki czysto zielony i spokojny, coraz częściej myślę o kolorach. Chyba się starzeję :blink:
To chyba tyle w wielkim skrócie.
P.s. wczoraj wysiałam nasiona języcznika, oczywiście po wcześniejszym przestudiowaniu tego forum.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, piku, Efkaraj, takasobie, edulkot, zanetatacz, Danusia, wojtek

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2018/12/27 13:11 #142666

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26125
  • Otrzymane podziękowania: 68934
Ula napisał:
Kwestia kwaśnych piachów już nie jest takim problemem. Od kilku lat nie grabię liści z brzóz, wiosną delikatnie przekopuję i stan ziemi znacznie się poprawił. W tym roku nawiozłam jeszcze kilkanaście worków z liśćmi do przekompostowania. Rodzina trochę zniesmaczona bo sterta czarnych worów wygląda jak na wysypisku, ale co tam.

Ula, witaj :przytulam
Zacytowałam ten fragment, bo to dokładne odbicie tego, z czym ja się zmagam. Kwaśne, suche piachy. Od lat walczę o ulepszenie gleby dokładnie w taki sposób, jak Ty to robisz, chyba tylko na nieco większa skalę :lol: bo ja składuję setki worów z liśćmi.

Zbliża się nowy Rok, więc życzę Ci mniej wysiłku a więcej owoców pracy, czyli też dokładnie tego, czego ja sobie życzę. szampan
Ostatnio zmieniany: 2018/12/27 13:11 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ula

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2018/12/28 12:29 #142799

  • Ula
  • Ula Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 44
  • Otrzymane podziękowania: 109
Cieszę się, że nie tylko ja zwariowałam i zwożę do domu śmieciowe wory clap . Poll czy kompostujesz też liście z orzecha włoskiego? Mam z jednego drzewa 8 worków, taka ziemia ma kwaśny odczyn ale nie wiem czy zawarty w niej jugnol nie będzie hamował wzrostu roślin. Ogórki nie rosną ni choroby.
Dziękuję za życzenia i wzajemnie, wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2018/12/28 12:38 #142804

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26125
  • Otrzymane podziękowania: 68934
Ula, niestety, liście orzecha włoskiego- z tego, co wiem - należałoby palić. teacher

Nie mam za dużo doświadczeń z orzechem, ale znam doświadczoną ogrodniczkę, która miała pod nim wspaniałą różaną rabatę, jednak skrzętnie usuwała wszystkie liście spadające na nią z orzecha. Twierdziła, ze orzech, sam w sobie nie jest wampirem, tylko liście szkodzą innym roślinom. :nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ula

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2019/01/10 09:43 #144583

  • Ula
  • Ula Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 44
  • Otrzymane podziękowania: 109
Zorganizowałam się wreszcie, wygrzebałam kilka zdjęć, to czas zacząć. Może nie ma się czym chwalić, ale będę mogła obserwować zmiany i postępy mojej pracy.

Zacieniony zakątek









Ostatnio zmieniany: 2019/01/10 09:45 przez Ula.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, takasobie, VERA, chester633, Franusiowa

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2019/01/10 10:15 #144585

  • Ula
  • Ula Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 44
  • Otrzymane podziękowania: 109
Moje całe 7 odmian liliowców, te rosną całkiem dobrze.



Hemerocallis „Bandolero”


Hemerocallis „Gentle Shepherd”


Prawdopodobnie Hemerocallis „Kopernik” , bo zamawiałam co innego



Kupiony na targu NN, ale dobrze rośnie i mnogo kwitnie


I nie uwiecznione H. „Stella d’Oro”, „Amerstone Saffron Jewel”, „Heavenly Flight of Angels”
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, VERA, chester633, zanetatacz, Franusiowa

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2019/01/10 10:33 #144586

  • Ula
  • Ula Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 44
  • Otrzymane podziękowania: 109
Wiśnia japońska w pełni kwitnienia, niestety tylko fragment robiony przez córkę do jakiegoś konkursu



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, VERA, chester633, Franusiowa

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2019/01/10 10:34 #144587

  • Ula
  • Ula Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 44
  • Otrzymane podziękowania: 109
Azalia , dla mnie NN :D

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Efkaraj, VERA, chester633, Franusiowa

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2019/01/10 10:37 #144589

  • Ula
  • Ula Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 44
  • Otrzymane podziękowania: 109
I górka z poidełkiem i klonikiem, trochę pusta bo zdjęcie robione wiosną, a w tle Sofora japońska "Pendula"



Klonik, w ubiegłym 2017 roku zeżarty przez psa dał radę i wypuścił nowe gałązki.
Ostatnio zmieniany: 2019/01/10 10:41 przez Ula.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Efkaraj, VERA, chester633

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2019/01/10 10:50 #144591

  • Ula
  • Ula Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 44
  • Otrzymane podziękowania: 109
A tu moje dwa najmniejsze destrojery, wnuczka Lenka i sunia małżonka :D



I najlepszy pomocnik w walce ze ślimakami - pani kosowa, założyła sobie gniazdko na najniższej gałęzi świerka i całe lato wybierała ślimaki, niestety strasznie terytorialna, nawet dzikie gołębie z brzóz przeganiała



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, piku, Efkaraj, VERA, chester633, Franusiowa

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2019/01/10 11:14 #144595

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26125
  • Otrzymane podziękowania: 68934
No Ula.... Widzę głownie to, co lubię najbardziej- cieniste zakątki z moimi ukochanymi roślinami hu_rra Mimo narzekania na piachy (ja też przecież narzekam rotfl ), hosty są dorodne, paprocie również niczego sobie. Podoba mi się sposób w jaki okoliłaś podniesioną nieco rabatę, tymi pociętymi, starymi belkami. Klimatycznie to wygląda i bardzo me gusta :) Ogród, oczywiście, ma podobać się Tobie i Ty masz się w nim dobrze czuć, więc nie potraktuj tego, co teraz napisze, jako przygany :lol: , ale ja jakoś nie znoszę żwiru w ogrodzie. Tak, miałam kiedyś :lol: , bo wydawało mi się, ze położę włókninę, zasypię żwirem i w przyszłości będę miała spokój ze ścieżkami. Nic bardziej mylnego- chwasty sieją się w żwirku, jak licho a zakorzenione w włókninie, mocno się jej trzymają i ciężko je usunąć. Jasne, ze można polać Roundapem, ja jednak używam go tylko w ekstremalnych sytuacjach i mocno się asekurując (zazwyczaj do likwidacji chorej hosty, potem przykrywam ją pudłem). Usunęłam więc żwir i wysypałam ścieżki korą, uprzednio rozłożywszy na nich kartony. Teraz łatwiej mi nawet pielić, bo od żwiru bolały kolana :silly:

Ależ cudnie radosna jest Twoja wnusia Lenka. :kocham Uśmiechnęłam się patrząc na tę fotkę i nadal się uśmiecham. :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ula

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2019/01/10 11:19 #144597

  • Ula
  • Ula Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 44
  • Otrzymane podziękowania: 109
Jak widać na kilku fotkach, albo tu



zagospodarowane są małe fragmenciki działki, na które i tak czasu brakuje. Jeszcze do niedawna prowadziłam działalność, praca "świątek, piątek i niedziela" - dosłownie. Nie miałam czasu zadbać, ani przypilnować mojej psiej ferajny :mur . Wiele roślin uśmierconych lub zadeptanych. Pustych doniczek mam tyle, że chyba mogę szkółkę otwierać rotfl .
Jesienią dokupiłam kilkanaście nowych (dla mnie) okazów, posadzone ale nie uwiecznione jeszcze. Mam nadzieję, że zimę przeżyją.

Powoli zacznę tworzyć swoją kolekcję, szczególnie cieniolubów i wszystkiego co pachnie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Efkaraj, VERA, Franusiowa

Miała być "mała japonia" - może kiedyś ... 2019/01/10 11:51 #144605

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26125
  • Otrzymane podziękowania: 68934
O jak dobrze znam ten ból - nie dośc , ze piachy, to jeszcze krwiożercze brzozy, które pozwalają jako tako wyzywić się krzewom, natomiast byliny, jako mające słabszy system korzeniowy, nie mają bez systematycznego podlewania szans. :mur Początki są zawsze trudne, zwłaszcza, gdy kupujemy rośliny, które nam się podobają a nie takie, jakie miałyby szansę przeżyć w tych warunkach. Widzę, ze jednak już wybrałaś, co Ci się podoba i rośnie, więc teraz będzie z górki. :lol:

W jakiej części Polski mieszkasz? :) Nie pytam o szczegóły, bo nie każdy chce je zdradzać, ale o przybliżenie...o 50 km od większego miasta. :silly:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ula
  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.179 s.