Paradyzja liliowata
(
Paradisea lilliastrum )
Mało znana, ale piękna i elegancka roślina, trochę podobna do naszej pajęcznicy, ale w rozmiarze XXL
Są dwa gatunki
Paradisea lilliastrum, która pochodzi z południowej Europy, gdzie sobie dziko porasta górskie stoki Alp, Pirenejów i Apeninów i
Paradisea lusitanica, gatunek endemiczny naturalnie rosnący w Portgalii i Hiszpanii.
Należą do rodziny szparagowatych, w co trudno uwierzyć
Paradyzję liliowatą mam od chyba trzech lat, w pierwszym roku robiłam jakieś cuda-wianki z jej zimowaniem, wykopywałam, przechowywałam w piwnicy, zupełnie niepotrzebnie, już dwie zimy spędziła w gruncie i ma się dobrze....
Paradyzję luzitańską mam od roku, znów ją przechowywałam w piwnicy, gdzie od stycznia rosła, co jej na zdrowie nie wyszło, ale zakwitła...
Obie potrzebują taich samych warunków, stanowisko słoneczne, dość zasobne i żyzne gleby o odczynie zasadowym lub obojętnym.
Wąskie, długie, żywo zielone liście pojawiają się dość wcześnie, tworząc podobne do trytom kępy, z których w maju wyłaniają się pędy kwiatostanowe, kwiaty pojawiają się na przełomie maja i czerwca.