Cephalaria gigantea

Głowaczek olbrzymi jest gatunkiem pochodzącym z Kaukazu i obszarów Turcji. Ze względu na oryginalny wygląd i wysokość około 250 cm, znalazł zastosowanie w ogrodach Bladożółte główki kwiatowe osadzone są na szczytach rozgałęziających się pędów a powcinane liście są owłosione i mogą osiągać około 45 cm długości.

W ogrodzie wymaga stanowiska słonecznego , o glebie żyznej, niezbyt mokrej, przepuszczalnej.
Jest rośliną miododajną.

Głowaczek - pełnia kwitnienia:

Głowaczki uprawiam od kilku lat. Choć mają w sobie coś , co nie do końca mi się podoba, cenię je za oryginalność, długość kwitnienia i (jednak) całą masę kwiatów. W Anglii nazywają głowaczka 'giant scabiosa' - wielką driakwią, gdyż jego kwiaty do złudzenia przypominają kwiaty skabiozy

Co prawda, kwiaty pojawiają się pojedynczo na czubkach pędów, ale dzięki licznym rozgałęzieniom, jest ich na jednej roślinie kilkadziesiąt. Paki przypominają nieco szyszkę, czy pąki karczochów . Są lekko owłosione a łuski okrywające pąk zabarwione sa na ciemny, brunatny kolor

Lubie obserwować owady, które obsiadają dosłownie każdy kwiat



Kępy liści głowaczków nie są zbyt wysokie , liście - w zależności od warunków -osiągają długość 40-60 cm, To świetna roślina mogąca zapełnić tył , najwyższe piętro rabaty. Sprawdzi się także , jako soliter , który przyciągnie wzrok niezwykłym wyglądem.

.

Wzrost, to właśnie ta cecha głowaczka, która drażniła mnie na początku jego uprawy, czyli jakieś 5-6 lat temu. Przez tę wyskość, głowaczki nie są zbyt stabilne - wywracają je mocniejsze deszcze, czy wiatry, więc wiele razy przewalały się na inne rośliny, czy leżały w poprzek ścieżek. Na stanowisku półcienistym , gdzie posadziłam je na początku, były bardzo wysokie, ale dość rzadkie . Myślałam więc ,ze ich niestabilność wynika z nieodpowiedniego stanowiska. Po przesadzeniu na pełne słońce sytuacja się nie poprawiła i musiałam je podwiązywać.

Ja też miałam głowaczka przez kilka sezonów. Niestety nie mam zdjęć do pokazania Ale mogę napisać kilka słów i jego uprawie.

Jest to roślina bezproblemowa. Bardzo wysoka i miododajna. Ale to co spowodowało że już jej nie mam to ogromnie duża kępa liści zupełnie nieadekwatne do ilości kwiatów. Duże wręcz ogromne liście w dużej kępie uniemożliwiały posadzenie innych roślin zbyt blisko przez co w całej kompozycji robiła się luka. Dodatkowo zbyt duża odległość do innych roślin powodowała że nic z boków nie podpierało kwiatów a te po większych deszczach i wiatrach zawsze leżały.


Myślę że jest to bardzo cenna roślina Ale dla tych którzy mają miejsce dla jej w yeksponowania.

Ja po prostu posadziłam driakiew.

Faktycznie, kępy głowaczka, gdy się rozrosną, są olbrzymie. Wtedy właśnie kontrast miedzy wysokością łodyg kwiatowych a długością liści nieco się niweluje. Im więcej go oglądam tu, na wyspach, tym bardziej mi się podoba. Może po powrocie połączę kilka swoich kep w jedną dużą?

Olbrzymie, rozrośnięte kepy głowaczka olbrzymiego w ogrodzie kuchennym w Chatsworth (Derbyshire, UK)



z przetacznikowcem









Powcinane liście głowaczka






.

Bieżące zdjęcie jednej z siewek głowaczka...Takimi wielkimi już siewkami głowaczka olbrzymiego, usiana jest cała okolica miejsca, gdzie wcześniej rósł. Jest też sporo nowych, malutkich.




...

U mnie głowaczki w tym roku kwitną bardzo kiepsko. Na osiem roślin, kwiaty zawiązały tylko dwie rośliny, do tego dość skąpo. Szału nie ma a co roku był. Nie wiem, czy to efekt działania przymrozków, ale innej przyczyny nie widzę.





W ubiegłym roku dokupiłam innego gatunkowo głowaczka i posadziłam obok olbrzymiego. Niestety, labelkę diabeł ogonem nakrył i teraz nie wiem, co kupiłam. Kwiaty ma niemal, jak jego kuzyn, ale jest rośliną o drobniejszej budowie





Łodyga i liście mojego głowaczka NN



A tu porównanie liści głowaczka olbrzymiego (po lewej) i mojego X



Z daleka ciężko mu zrobić zdjęcie



Może ktoś rozpoznaje, jaki to gatunek???

.

Moje głowaczki olbrzymie rosną w tym roku bardzo nierówno Jedne trzymają się ziemi i nic nie rosną, inne już mają pąki kwiatowe.

Głowaczek na stanowisku w pełnym słońcu...



...i w półcieniu- nieco bardziej zaawansowany w rozwoju, z pąkami kwiatowymi




fot.04.06.2018r
.

Też mam

Zdj.24.06.2018

Moje głowaczki olbrzymie sa jakoś zapóźnione w stosunku do waszych- dopiero teraz rozwijają pierwsze kwiaty. Wyrosły wielkie i górują nad wszystkimi innymi roslinami na trawowisku


fot.27.06.2018r
.

Uwielbiam go , bo mimo tego że przyszło mu walczyć z nieopanowanym zielskiem mojego ogrodu dał radę

Ja też uwielbiam tego wielkoluda To jedna z moich ulubionych roslin na stanowiska słoneczne. Ale cóż.... Nawet głowaczek nie lubi skrajnej suszy, więc zakwitły tylko dwa podlewane egzemplarze.


fot.08.07.2019r.
.

Głowaczki gotowe do startu


fot.13.05.2021r.

edit: kwitnienie głowaczków olbrzymich, to prawdziwe widowisko



.


.

Dawniej miałam mnóstwo siewek głowaczka olbrzymiego, ale od dwóch lat nie widziałam ani jednej. Tymczasem, ich zielone rozetki już się pokazały nad ziemią


fot.08.04.2022r.
.