I słusznie Krzysztofie, bo to jedna z host, które uważam za must have kolekcji hościarzy.

Takich must have to u mnie codziennie kilka na liści życzeń się pojawia, to choroba

krzysztof.k napisał:
No co Ty? Nie wiedziałam
Nic mi nawet nie mów , poważnie myślę o odwyku w psychiatryku

To ja uchylę rąbka tajemnicy na temat Niagary

Wymienialiśmy się kilka razy z Krzyśkiem na hosty. Za już nie pamiętam które zaproponowałam, że dam Niagarę i Dancing Queen

Na co dostałam odpowiedź, ze on "nie jest wybredny".
Obraziłam się w imieniu tych piękności i dałam coś innego

Odkryłem ich piękno, tylko tak jakby trochę z opóźnieniem i teraz zimą już zamówiłem

Mogłeś u mnie, za darmo bo przecież ich nie zjadłam...

Siberia się nie czepia porządnego człowieka , host must have jest tyle ile osób je kochających.
Ja już się gubię ile mam list , a jak przychodzi do zamawiania to wybieram zupełnie inne, bo o tych na listach przecież pamiętam muszę kupić takie, które właśnie mnie zachwyciły, a wcześniej nie wpadłam na to, że mi się podobają .

To naprawdę jest choroba, na mnie doraźnie działają ograniczone fundusze, aż boję się myśleć, co może być kiedy młodszy zacznie zarabiać na siebie, wtedy umrę z głodu i chłodu...



w hostowisku .

Krzysia napisał:
Krzysia, nie martw się - będę podsyłał jedzenie i ciepłe ciuchy - zimy coraz łagodniejsze a na klatkę schodową do pobliskich bloków masz przez ulicę żeby się ogrzać

No własnie, te listy must have...Do tego te extra ordinaryjne
A jaka macie taką wymarzoną,jedyną, naprawdę dla was ważną do ustrzelenie?

U mnie to One Iota Supreme i Ice Age Trail

Na mojej liście ciągle figurują:

1. Confused Angel
2. Dorothy Benedict

i nie wiem skąd się przykleiła

3. Teacher's Pet

To lista po ubiegłym sezonie, a co będzie w tym i wcale nie must have , po prostu chciałabym je mieć, jak wiele innych dużych host.

Jak Was tak podczytuję to od razu mam przed oczami swoje listy różane tych muszę koniecznie poszukać, tamtych zdobycie odkładam na późniejsze terminy a te to już koniecznie w najbliższym sezonie
Jak to dobrze, że mam aż takie wielkie wydatki w wykańczaniu domku

Hosty muszę mieć wielkie, duże i odporne na wszelkie zarazy, całkiem skromne wymagania

Poll napisał:
A dopiero niedawnoPoll napisał:
się Pani zdecyduje, co?

Ewcia, to takie zapuszczanie wędki w mulistą wodę

Ja w tej chwili marzę o Gotham. To ciemna, mocarna hosta Olgi Petryszyn, ale nie znalazłam jej w sprzedaży nawet w USA.

Kojarzycie, skąd Olga mogła zaczerpnąć ta nazwę?

Poluś...
no fajnie się marzy o jednej hoście, jak wszystkie wymarzone się już ma
A jakbyś sobie takie samo pytanie zadała powiedzmy, 6 lat temu?

Gotham ciemne miasto z Batmana, jest też żurawka o takiej nazwie, jedna z ciemniejszych odmian

Krzysztof, racja. Tak Olga Petryszyn nawiązała do ciemnego, mrocznego koloru hosty.

Ewciu...6 lat temu, to ja łapałam za granica, co się da. Otworzyły się przed nami rynki, więc buszowałam po stronach, wyszukiwałam i kupowałam...kupowałam...kupowałam, nie patrząc na to,że cienia mam zbyt mało. szukałam przede wszystkim czarnych host i jednokolorowych wielkoludów, ale skoro i tak paczka miała przyjść, to dokładałam jeszcze inne. Z tamtego okresu mam sporo host-pomyłek a nawet kilka, których do tej pory nie mogę zidentyfikować mimo ciągłego siedzenia w HostaLibrary i obszernej literatury (Hostapedia - kultowa cegła Zilisa)

Moje wymarzone to raczej skromne, nowości generalnie mnie nie interesują jako takie, teraz sobie marzę o Zounds, ale ona osiągalna, tylko nie wiem jeszcze, czy mam dla niej miejsce.
Z tych nieosiągalnych to przeokrutnie podoba mi się Hokkaido

Halszko, przypomnij się wiosną, bo moja Laura w parze z Darellem w tamtym roku miała jeden żółty odrost . Jeżeli w tym roku też go powtórzy to jakoś się dogadamy
Nie mam takiej jedynej wymarzonej,ale niestety zaczynam u siebie zauważać rodzące się uczucie do falujących, wielkich, jednokolorowych ... Zamówiłam m.in Lakeside Surfrider

Niestety???? Jak mozesz???