Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2016/12/30 19:05 #41266

  • chester633
  • chester633 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1179
  • Otrzymane podziękowania: 3078
Nadchodzi czas głośnego (petardy,fajerwerki) :burza świętowania nadchodzącego Nowego Roku....mnie to absolutnie nie bawi ze względu na cierpiące w tym czasie zwierzęta. W Warszawie po Nowym Roku schronisko pęka w szwach od czworonożnych nieszczęśników którym udało się lub nie uciec przed rozrywającym bębenki hałasem wystrzałów. Jak w tym czasie pomagacie przetrwać swoim podopiecznym ? think:
Moja Azja reaguje na każdy wystrzał szczekaniem ale Kokos jest ciężko wystraszony, serce mu wali jak oszalałe, próbuje się schować w najciemniejsze miejsce ale ostatecznie wciska się po łóżko w sypialni :( .Godzinę przed 24.00 jednemu i drugiemu aplikuję do przełyku Neospasminę w syropie....Azja 2 łyżki stołowe, Kokos 1 łyżka.

Piszcie o swoich pomysłach i doświadczeniach....... teacher
Ostatnio zmieniany: 2016/12/30 19:06 przez chester633.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2016/12/30 19:11 #41267

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13501
  • Otrzymane podziękowania: 31377
Moje koty siedzą w domu wciśnięte w dostępne schowki.
A już dziś debile strzelają.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633


--=reklama=--

 

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2016/12/30 19:14 #41269

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2479
  • Otrzymane podziękowania: 2425
Warto zaciemnić okna a w domu włączyć głośniej jakąś muzykę relaksującą, tak robiłam jak mieszkaliśmy w mieście.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2016/12/30 19:25 #41273

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13501
  • Otrzymane podziękowania: 31377
clap W Krakowie wydano właśnie zakaz fajerwerkom clap
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2016/12/30 19:45 #41279

  • chester633
  • chester633 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1179
  • Otrzymane podziękowania: 3078
Efkaraj napisał:
clap W Krakowie wydano właśnie zakaz fajerwerkom clap

Ewa nie uwierzę jak nie usłyszę :diabelek Krakowska Straż Miejska musiałaby się sklonować do wielkości armady lądującej w Normandii by zapobiec strzelaniu.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2016/12/30 20:02 #41290

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13501
  • Otrzymane podziękowania: 31377
Tak, ale chociaż imprezy główne będą bez straszenia zwierząt w okolicach starego miasta, Lasu Wolskiego i ZOO :) Od czegoś trzeba przecież zacząć.

Mogilany, jak słyszę zza okna, tego zakazu nie wydały :angry:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2016/12/30 20:22 #41301

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2931
  • Otrzymane podziękowania: 5605
Moja Pchełka absolutnie nie reaguje na wystrzały. Tzn. zerka na mnie, ja się uśmiecham i dalej leży sobie :-)

Rok temu raca spadła koło nas zrzucona przez kogoś z balkonu. Moja sunia podskoczyła i odskoczyła na metr, ale nie przeraziła się za bardzo.

Pawełku, byłam dziś u weta z pieskiem - znajdką TOZu i pani wetka dała aż 4 tabletki pewnej klientce. Kazała nie czekać do Sylwestra, ale od dziś podawać regularnie, bo pies już się boi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2016/12/30 21:34 #41322

  • MagdaH
  • MagdaH Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Posty: 10
  • Otrzymane podziękowania: 28
W styczniu 2013 od huku petardy padł na zawał serca kanarek, którego tata powierzył mi pod opiekę na czas wyjazdu do sanatorium. Normalnie moment, tylko pisnął i padł na dno klatki :-( Biszkopta i Fidka hałas za bardzo nie rusza, szczekną, pokręcą sie i idą do wyrek, ale Czesiu ma chore serce, trzęsie sie cały, piszczy i włazi pod wannę (a wanna okafelkowana, włazi przez drzwiczki rewizyjne, potem jest problem, zeby go wydostać, zdarza sie że wychodzi po 2 dniach, jak uda mu się tam wśliznąć) albo trzeba go wsadzić pod tyle kołder, pierzyn i poduszek ile jest w domu, wsadzic tam rękę i uspokajać. To są warunki dość beztlenowe, ale Czesław przyzwyczajony przez lata doswiadczeń...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2016/12/30 21:55 #41328

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3020
  • Otrzymane podziękowania: 5271
Rambo podwórkowiec zaszywa się głęboko w ścianie i ma w nosie strzelanie.
Dziewczyny domowe tj.Sunia zawsze ma ataki paraliżu wręcz ,a Flavia to będzie pierwszy Sylwester.
Sądząc po tym jak reaguje na mikser, to mi na głowę wejdzie.
W domu mam tylko hydroxizynę. Może zadziała?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2016/12/30 22:29 #41336

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Nie wierzę w życie pozaogrodowe
  • Posty: 877
  • Otrzymane podziękowania: 1790
U nas ostatnimi laty jakby się uspokoiło ale koniec tego dobrego - w tym roku trenują już od kilku dni i strach pomyśleć, co będzie jutro. Nie chcę być złośliwa, ale będę - z tego, co widzę, stracone lata odbija sobie klientela 500+ :(
Mam dwa psy, w tym chorego Zoltana i jeszcze kota.
Bardzo bym sobie życzyła, żeby przynajmniej towarzystwo nie łaziło po całej wsi, jak pomyślę o nieborakach, które siedzą przy budach, to serce mi pęka.
Pozdrawiam - Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2016/12/31 21:40 #41572

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3576
  • Otrzymane podziękowania: 13810
U nas tym cholerstwem handlują od paru dni na każdym rogu w nosie mając zakaz sprzedaży nieletnim itp.
Kredka boi się huku, ale póki co zagłuszamy Trójką na dwa odbiorniki.
Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2017/01/01 01:34 #41628

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1974
Cyguś boi się bardzo strzałów- już wieczorem, po kilku próbnych petardach, nie chciał wyjść na ogródek. ystraszony siedział na wycieraczce i nie było mowy o kroku od drzwi.
Na szczęście młokos- Marviś za nic ma huk i błysk. Dzielnie się wysikał ;) po czym wzburzony hałasem zaczął obszczekiwanie nieba.
DOdał animuszu CYguśkowi- zebrał odwagę w sobie i pobiegł za młodym, jeszcze po drodze wpadając "do toalety", po czym czmychnął do domu.
Bidula siedzi i nasłuchuje spłoszony, denerwuje się wyraźnie, a Marvisiek zupełnie ignoruje.
U nas okolica wesoła, fajerwerków zawsze dużo- ze wstydem przyznaję, że lubię te pokazy :oops:
Obmyśliłam jednak skuteczną metodę na Cygusia..

Psiaki bardzo lubią transporter- zawsze na jego widok cieszą się z podróży i z radością w nim siedzą. Są też nauczone spokojneo zostawania samotnie w domu i nie panikują, jak znikam im z oczu.
W salonie włączyłam tv dość głośno z muzyką, a na te kilka minut największych wybuchów psiaki zamknęłam w łazience- pomieszczenie w środku domu, bez okien- więc dobrze wygłuszone. Włączyłam światło i elektryczny wentylator- żeby dodatkowy hałas tłumił dzwięki, zostawiłam otwarty transporter, a na podłodze rozrzuciłam psie ciasteczka.
Jak wróciłam po kilku minutach, to powitały mnie wesolutkie psiaki, Cyguś z ogonkiem nastroszonym i rezolutną minką, zero ciastek na podłodze.
Metoda działa, psiaki szczęśliwe. Śpią teraz spokojnie na fotelu, a muzyka z tv nadal zagłusza pojedyncze wystrzały.

Jak Wasze zwierzaki dały sobie radę?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Baba z psami

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2017/01/01 07:28 #41634

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3020
  • Otrzymane podziękowania: 5271
Bez większych problemów,skutecznie Zakopane zagłuszyło fajerwerki.
Zresztą zaaplikowałam tabletki.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2017/01/01 10:57 #41659

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1186
  • Otrzymane podziękowania: 1632
Dzień dobry noworoczne!

Sara ciężko znosi wystrzały i huk... mimo, że jako dziecko, była nieustraszony cavalierem, od dwóch lat boi się panicznie.
Od czwartku była na uspokajaczach ziołowych, wczoraj dostała dwie dawki leku przeciwlękowego, ale i tak było ciężko.
Fajerwerkom hukowym mówię NIE!

Pozdrawiam Was :witaj
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Fajerwerki, petardy, Nowy Rok, huczna głośna zabawa 2017/01/01 12:09 #41677

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8385
  • Otrzymane podziękowania: 24992
Mój Wiko już od Świąt dostawał tabletki uspokajające a i tak przeżył to ciężko choć nieco lepiej jak w roku ubiegłym gdy leki dostał dzień przed Sylwestrem :(
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Czas generowania strony: 0.167 s.