Ewuniu, roślinkę podpisałam 'stokezja' bo pod taką nazwą ją kupiłam ale cały czas mam wątpliwości czy to jej nazwa? Stokezja w zasadzie ma listki owalne a ta moja ma strzępiaste, w ubiegłym roku kupiłam stokezję o owalnych listkach ale ona mi przemarzła a ta wytrzymuje wszelkie zimy. Będę musiała wstawić roślinkę do rozpoznania, bo ja nie mam żadnego pomysła co do jej imienia

*****

W ogrodzie całkowicie zagościła jesień, kolorów brak, liście poopadały, tylko zimozielone krzewy świecą swoimi barwami

widoczki zrobine z tarasu

Aniu, u Ciebie jeszcze w ogrodzie nie jest źle...Kolorki widać .Nie było u Ciebie przymrozków? Pytam, bo moje miskanty w ciagu 2 nocy zmieniły się w suchelizny a na zdjęciach widzę, że Twoje sa w przyzwoitym stanie. Widzę meandry rabat a wokół trawa...jak Ty to kosisz dziewczyno??? przystrzygasz trawę nożyczkami, czy tak pomyślałaś z obrzeżami, że można ćkosiarką?

Ciepłości zyczę

Ostatnio co ranek widać, że przymrozki atakują a nawet i śniegu trochę napadało ale po nim to już śladu nie ma, trawy wycinam sekatorem i to robię jak już zaczynają zaśmiecać, wiosną praktycznie nie mam czasu na ogród to wykorzystuję cieplejsze dni i się staram, żeby ogród do wiosny był uporządkowany.
Nie próbowałam ciąć miskantów kosą, może w tym sezonie spróbuję, może to się sprawdzi
prawie wszystkie miskanty przybrały barwę jesieni a M. Adagio prezentuje się najokazalej w barwach zieleni.
Trawnik koszony jest kosiarką, to czynność syna, więc żeby nie było za dużo strat, tak rozmieściłam ścieżki i place trawnikowe, żeby wygonie mógł kosiarką manewrować i bez użycia nożyczek

Aniu stokezja występuje w kilu odmianach i Ty pewnie masz którąś z nich .Świetnie nadaje się na suche stanowiska i ogólnie jest bardzo odporna .Warto ją mieć ,ja w każdym bądź razie się rozglądnę za nią .Pięknie u Ciebie ,lubię zaglądać i oglądać

Aniu witaj ...jak to się stało że jeszcze tu nie byłem lubię ja widzę ogród od ,,początku'' i ciężką, wręcz tytaniczną pracę właścicieli taki przegląd fotograficzny pokazuje jak zmieniał się ogród i zmieniały się gusta właścicieli lubię takie ,,gęste'' nasadzenia gdy rośliny na rabatach przeplatają się ze sobą

Wszystkie rośliny są mega rozmiarów co dajesz im jeść ..... masz chyba dostęp do obornika, jeśli tak to jakiego używasz, kiedy i w jakich dawkach ?

może głupie pytanie , co to za roślina-bylina ? mam coś takiego u siebie w ogrodzie ,niestety tylko liście-i nie wiem skąd ją mam......

Ogród jeszcze pięknie wygląda a to chyba za sprawą iglaków i traw
one, tez maja swój czas w ogrodzie. W zimie iglaki tez pięknie wyglądają.
Widok z tarasu ukazuje jak porozmieszczane, są ścieżki i cały plan ogrodu.

Ewuniu może i masz rację, że będzie to stokezja ta nie przemarzająca /dołączę ją do niespodzianki wiosennej/

Pawełku o jak miło Cię gościć, i przyjąć wszelkie pochwały od zacnego gościa moje roślinki rosną bez obornika, gdyż go nie mam, a dostają wiosną jak tylko ziemia rozmarznie nawóz sztuczny, na cały ogród rozsypuję 50 a nie raz i więcej kilogramów polifoski no i później nie które roślinki
sporadycznie zasilam dolistnie.
Roślinka o którą pytasz to języczka strzelista The Rocket.

Majko ogród jeszcze jaka tako się prezentuje, bo nie wszystkie liście spadły i nie wszystkie roślinki powysychały, tylko słoneczko mogło by częściej świecić tak jak dzisiaj zaraz weselej i raźniej na duszy

Faktycznie jakby więcej słoneczka było, to by człowiekowi lżej było przetrwać do wiosny
Własnie o takie zimujące chryzantemy mi chodziło. Warto je posadzić

Gosiu trzeba będzie wykorzystać nadchodzące długie wieczory na buszowaniu w ofertach, może coś ciekawego się wyszuka.

piękny ogród i jesien taka cudna trawiasta i puchowa trawie kłosy jak puch cudny widok

Widoki masz bardzo miłe dla oka Do takiego ogrodu, to się chce nawet późną jesienią zaglądać

Ja już też buszuję w ofertach .Ale podejrzewam ,że nie ma co się spieszyć ,bo najlepsze dopiero przed nami. A u mnie dziś padał deszcz .Miałam kopcować róże ,ale chyba jednak wezmę na wstrzymanie .

Kochani spróbuję odpowiedzieć jutro, jeszcze 'zaraza' nie ustępuje i przeszkadza dłuższe przebywanie przy kompie.

Aniu kuruj się kochana, pewnie po wysiłku z chryzantemami na listopadowe święto organizm zastrajkował.
Twoje jesienne widoczki są boskie .

Aniu, chryzantema od Ciebie bardzo długo kwitła i zachwycała moich gości, nie wiem czy da radę w gruncie, ale jutro ją posadzę w zacisznym miejscu, i tak nic nie tracę .

Celinko, Ewuniu, Nowinko, Krzysiu miło mi, że wpadłyście na jesienny spacerek po moim ogrodzie, w obecnej chwili ogród wygląda okropnie, liści pełno, czarnych badyli pełno, och dużo pracy mnie czeka, żeby ogród doprowadzić do jakiegokolwiek porządku

Krzysiu, może masz rację, że praca przy zbyciu chryzantem wpłynęła na moje zdrowie, a pogoda można powiedzieć była okropna
chryzantemkę możesz wsadzić do ziemi i daj jej okrycie ale nie dam gwarancji, że Ci przezimuje

Warto spróbować z tą chryzantemka, bo ładna jest.
Najlepiej byłoby ja posadzić w tunelu, a wiosną dopiero na stałe miejsce.
Nie wiem, czy ona nie jest rozhartowana, ale może długa ciepła jesień jej pomoże

Margo2 napisał: .... czy rozhartowana? ....od młodej 5cm. sadzoneczki do takiego stanu rosła na czystym polu, we wrześniu była wsadzona do doniczki.

Kuruj się Aniu, bo takie przewlekłe przeziębienie to nic dobrego, a na jesienny ogród popatruj sobie przez okno.
Tymczasem zdrówka życzę i czekam na efekty buszowania w ofertach

Wiesiu dziś był b. słoneczny dzionek nijak nie było wskazane ogród oglądać przez okno, poszłam na trochę popracować, powycinałam trochę wyschniętych badyli a przy okazji cyknęłam fotkę w barwach jesiennych cypryśnika, gdy całkowicie opadną mu te rude piórka będę miała gotowe okrycie dla wrażliwych roślinek

....muszę zdradzić, dopadła mnie już choroba zrobiłam już zamówienie na kilka powojników

W taką pogodę trudno wytrzymać w domu .
Przepiękny Twój cypryśnik Aniu , czy Ty go formujesz?