Witaj Efko

Podczytywałam sobie w ukryciu czas dłuższy, ale dyskusja hostowa mnie wywołała

Ale najpierw gratuluję z okazji zostania babcią. Dzieci rosną szybko, to fakt, moja córka też niedawno była maleńkim stworzeniem, teraz już mnie przerosła

. Z jednej strony trochę żal, ale z drugiej tak ciągle siedzieć w pieluchach to niekoniecznie bym chciała

.
Fajnie, że
Krzysia potwierdza, że ta hosta bardzo podobna do Sea Lotus Leaf (
Krzysiu,

) . Ja przyjmuję w takim razie też, że to ona i tak ją będę nazywać. Jeśli ktoś kiedyś sprostuje, to z pokorą to przyjmę

. Tymczasem jeszcze raz wielkie dzięki za hostkę - doprawdy przepiękna jest.
U nas też wieje tak że łeb urywa. Właśnie dziś zdałam sobie sprawę, że za trochę więcej niż miesiąc zaczyna się sezon ogrodowy - można ciąć powojniki. Tymczasem ja muszę jeszcze wysadzić ostatnie krokusy