Efkaraj napisał:
Wybranie odpowiedniego stanowiska zdrojówce, to kluczowa sprawa. Mam ją od kilku lat, dumna byłam z kępek, jakie urosły ...do czasu , gdy zobaczyłam zdrojówki nad strumieniem w ogrodzie Harlow Carr. Olbrzymia różnica! Moje osiągają wysokość ok 20 cm i niezbyt szybko się rozrastają. Rosną w miejscu, które sporo podlewam, ale to stanowisko w świetlistym cieniu brzozy, która wypija zbyt szybko każda krople wody.









Natomiast zdrojówki w ogrodzie botanicznym , w półcienistej strefie nad rzeczką, to zupełnie inna bajka- tworzą bogate, zielonobiałe kępy. marzenie! Moje rośliny czeka więc przesiedlenie na półbagniste siedlisko obok oczka wodnego.




.

Już w pełni kwitnienia .

Na wczorajszych zdjęciach z mojego ogrodu, które zrobił dla mnie Marcin, tez widzę, że kwitną. Niestety, nie jest to pokazowe kwitnienie a rosliny są niziutkie. Po powrocie do kraju przesadzę je w wilgotniejsze miejsce.

Zdrojówki rutewkowate razem z zółtymi zawilcami i przekwitającymi przylaszczkami



.

Nowy sezon, zdrojówka rutewkowata rozpoczęła w ostatnich dniach marca. Na początku nie wyglądała zachęcająco, w pierwszym momencie miałam nawet wrażenie, że została ścięta przez przymrozek, bo jej pędy pokładały się na ziemi.
fot.02.04.2018



Po 3 dniach była już wyprostowana i pojawiły się pierwsze delikatne kwiaty (fot.04.04.)





8 kwietnia weszła w pełnię kwitnienia. Jak większość wczesnowiosennych roślin, zdrojówka rutewkowata nie przepada za upałami, więc podejrzewam, że jej okres kwitnienia bardzo się skróci.







.

I u mnie kwitnie. Zdjęcia nie tak spektakularne jak powyżej, ale zawsze

Miły kolego, w tym roku Twoje zdrojówki będą miały burzę kwiatów.... Widze to w moim palanitrze

Jeszcze przedwczoraj robiłam zdjęcia listkom zdrojówek pojawiającym się nieśmiało nad ziemią a dziś zobaczyłam zupełnie inny widok - nagle pojawiły sie pąki i niektóre z nich już się otworzyły nw kwiaty




fot.17.03.2019r., Dolny Śląsk

Fotka nie z mojego ogrodu, ale wyjątkowo ładna kępa zdrojówki.
Rośnie na mocno nasłonecznionym i ciepłym stanowisku.

Poll napisał:
Tak napisałam w sezonie 2018, ale teraz, z roku na rok zauważam coraz wcześniejsze wybudzanie się roślin, w tym zdrojówki rutewkowatej. Nie w ostatnich dniach marca a w pierwszym tygodniu zauważyłam ją wyłaniającą się z ziemi


fot.07.03.2020r

Dziś, po kilku dniach, zdrojówka ma już rozwinięte pierwsze kwiaty




fot.11.03.2020r.
.

Moja zdrojówka rutewkowata dopiero w powijakach.

fot.15.03.2020

To szybka roślina Basiu, ani się obejrzysz a będzie kwitła, jak u mnie.


fot.16.03.2020r.



fot.17.03.2020r.
.
.

Widziałam dziś zdrojówkę rutewkowatą w jednej ze znanych polskich szkółek, nawet niezbyt drogo Polecam, bo niezawodnie kwitnie i nie cierpi od wiosennych mrozów mimo swojej pozornej delikatności. To jedna z roślin, które czynią prawdziwą wiosnę.






fot.28.03.2020r.
.

Basiu, jak Twoja zdrojówka, kwitnie?
Moje już po kwitnieniu, zawiązały się nasienniki. Tak jest co rok, ale nigdy nie widziałam żadnej siewki.




fot.16.04.2020r.
.

Polu nie chwaliłam się, bo nie było czym. Moja zdrojówka rutewkowata niestety nie zakwitła ani jednego, maleńkiego kwiatuszka nie pokazała

fot.17.04.2020

Trzy dni temu pokazały się pierwsze objawy wznowienia wegetacji a dziś zastałam ją już kwitnacą.
Zdrojówka rutewkowata na słonecznym (o tej porze roku) stanowisku





A jeszcze wczoraj prezentowała pączki


fot.30/ 31.03.2021r.
.

Podejrzewam, że po przejściu tej zimnicy, nie będzie już co podziwiać u zdrojówek.
Pełnia kwitnienia - fot.04.04.2021r./ po lewej cieszynianka 'Thor' a w tle zawilec gajowy 'Virescens'.



.

Moje zdrojówki rutewkowate już są w pełni kwitnienia, wiec cieszę się, że zrobiło się ciut chłodniej








fot.23.03.2022r.

P.S. czy ktoś zauważył siewki u siebie w ogrodzie?
.

Kilka dni wcześniej pracowałam w tej części ogrodu i zdrojówka rutewkowata nie rzuciła mi się w oczy, pomyślałam, że jeszcze śpi.... Dziś już kwitnie.


fot. 25.03.2023r.
.

Zdrojówka przekwitła niemal niezauważalnie- pogoda nie dopisywała w momencie, gdy kwitła.


fot. 12.04.2023r.
.

Zdrojówka rutewkowata mimo przymrozków i deszczu próbuje kwitnąć w tych ciemnościach...


fot. 11.03.2024r.
.

Zdrojówka rutewkowata rośnie u mnie drugi sezon.To jest jej pierwsze kwitnienie.
W zeszłym roku było jej dużo więcej,może jesienne przenosiny jej zaszkodziły,a może jeszcze coś tam wyjdzie z ziemi