Przywarka hortensjowa syn. Przywarka japońska 'Burst of Light' ®
Schizophragma hydrangeoides
Odmiana pstrolistna
Wyselekcjonowana w Japonii... nazwana przez Szczepana Marczyńskiego... wprowadzona do handlu w 2016 roku przez Szkółkę CLEMATIS Źródło Dobrych Pnączy... zgłoszona i zakwalifikowana do Konkursu Roślin - Nowości 2016 na Wystawie 'Zieleń to życie'
Liście dekoracyjne o licznych i drobnych, biało - zielonych plamkach układających się w nieregularną mozaikę... sercowate, szerokie u nasady i zaostrzone na końcu... grubo ząbkowane
Kwiaty drobne, kremowobiałe, pachnące miodem mają się pojawić w 2-3 roku po posadzeniu... więc jeszcze chwilkę na nie poczekam...

kwitną w VI - VII
Wzrost docelowy 6 m... rocznie ma przyrastać 0,5 m, co potwierdzam
Sezon 1 (2016) był dość króciutki...

przywarkę 'Burst of Light' zakupiłam na kiermaszu przy Wystawie 'Zieleń to życie', jakieś dwa czy trzy tygodnie spędziła w doniczce, po czym z końcem września zasadziłam ją na nowo założonej rabacie w towarzystwie różanecznika, host i paproci... stanowisko cieniste przy murze... wspinanie miała ułatwiać jej bambusowa mata, do której została podczepiona
Zdjęcie z
25.09... popołudnie... plan ogólny
Zdjęcie z
4.10... południe... zbliżenie na postać i liście, które zaczynały już tracić fason na rzecz jesieni
Sezon 2 (2017)... nie odnotowałam, kiedy przywarka ruszyła, natomiast bez wątpienia wiedziały o tym wcześniej opuchlaki...

dziady zostawiły swoje charakterystyczne wgryzy na młodziutkich listkach... stąd i zdjęć z bliska w pierwszej części sezonu przywarce nie robiłam... co najwyżej załapywała się na foty przy okazji sesji 'Petera Alana'
Zdjęcie z
25.05... popołudnie
Zdjęcie z
21.06... późny wieczór... jak widać, główny pęd przywarki dorównuje już wzrostem rodkowi!
Jakiś tydzień później rodka przerósł i pomyślałam sobie wtedy, że dobrze będzie przymocować ten pęd, tak dla jego własnego bezpieczeństwa... nie zdążyłam... silny podmuch wiatru oderwał go od maty i złamał... obcięłam go z wielkim żalem...

dało to jednak kopa pędom bocznym
Minęło póltora miesiąca i kolejny pęd przerasta rodka!
Zdjęcia z
10.08