Pośród tysięcy odmian host zdarzają się takie, które za nic nie chcą ładnie przyrastać lub łatwo się przypalają. Z moich wieloletnich obserwacji mogę tu wymienić:

Golden Sunbust - 8 latka - zawsze źle rosła, marniała, przypalała się nawet w cieniu. Wielokrotnie zmieniałam jej stanowisko i podłoże, żeby wreszcie jej dogodzić i żeby ładnie ruszyła - nic z tego - w tym sezonie po prostu dokonała żywota.

Kolejna nieudacznica - Northern Halo - hosta w stringach. U mnie już nie istnieje - zanikła po 5 latach mordowania się z nią.

2010:


2011:


2015:


Kolejna powolnica - Knocout. Zakupiona w 2008 roku - aktualnie 2 kły:



08.07.2016:

Kolejna nieudacznica - 8-letnia Gay Feather:

Nie uważasz Elu,że sporo też zależy od zakupionej sadzonki?
Kupiłem kiedyś Dream Weaver z 2 źródeł i jedna wegetowała kilka lat po czym zanikła,a druga szła opornie,ale jednak nieźle wyrosła.

Tomku, Myślę, że coś w tym jest. Kilka host rośnie u mnie opornie a forumowicze pokazuję swoje przepiękne, rozrośnięte kępy (American Halo na ten przykład ). Albo zupełnie na odwrót. Dlatego tym, na których mi zależy daję drugą, albo i trzecią szansę i kupuję kolejną sadzonkę.

Jedna z rekordzistek - 10-letnia Woop Woop

3-letnia ' Megan's Angel '

Bardzo nieudane (przynajmniej u mnie) sporty hosty Frances Williams

Linda Sue

2011 rok:


2019 rok:


Sara's Sensation:

2012:


2019:


Time Tunnel:

2010:


2019:

Elu, tu nie ma co bić patelnią, tylko grzecznie prosić o lepszy przyrost . Ważne, że trzyma stały poziom, nie uwstecznia się