Nela to wersja łagodniejsza




kalina japońska Pinkimono kwitnie dwa razy w sezonie ten typ tak ma



mój drugi świerk Brewera (to ten bez dodatków w nazwie)

świerk pospolity Cincinnata jest bardziej pendulowaty niż go opisują dlatego przesadziłem go na bardziej widoczne miejsce
w towarzystwie serbskiego Pendula Bruns i Pendula Graben




The Blues

proso Squaw

jesień a zima tuż tuż - przygotowanie na następną

to już końcówka


wysłużona makita daje radę chociaż kilka łańcuchów już zdarłem, spalinówka czeka na prawdziwe "grubasy"

będą ''flaczki'' 50m za płotem

to już jest koniec nie ma już nic jesteśmy wolni możemy ....brać się za kolejne zaległości
zostały dwa grubaski ale to podkładka do cięcia gałęzi



dojechała mała pilarka do grubszych gałęzi i konarów sprawdziłem o to mi chodziło

ostatni zakup - może przetrwa

ZbigniewG napisał:
Śliczny aster. Znasz nazwę?
Miałeś już kiedyś pieknotkę?
Myślałam, że ona jest odporna

Gosia to jest chryzantema którą nabyłem drogą wymiany , zdrowa silna pastelowa zakwita wcześnie i do mrozów.
Pięknotkę miałem już dwa razy w czasach gdy o forach ogrodniczych jeszcze nikt nie słyszał ale klimat sie zmienia

świerkowa ścieżka wprawdzie zaczyna sie od sosny Joppi ale dalej już Inversa, Blue Totem, Lucky Strike, serbski Pendula Bruns i biały Pendula



strażniczki bramy Laciniata i Youngii

świerk Cincinata mam wrażenie że jest bardziej pendulowaty niż to co pokazują w necie a moze wiedział że tylko taki ma szansę zostać na działce
i sąsiedztwo zobowiązuje bo z tyłu świerk biały Pendula i serbsk Pendula Bruns o niewidocznym po prawej serbskim Pendula Graben juz nie wspomnę



po raz pierwszy szyszkuje

Ale się kolega zapendulił ,

Tomek jedni maja bajeczny świat z mchu i paproci a inni starają się też coś sklecić, ''pendulowatość'' to chyba najbardziej stabilna moja ogrodowa zachciewjka

wspomniany wyżej serbski Pendula Graben w tle dwie inne pendule modrzew i choina kanadyjska (zupełnie z tyłu)

A po za tym przy takich pendulach, dużo więcej się zmieści w ogrodzie

Ewa w rzeczy samej

nawet wiśnia się zapęduliła, całe szczeście że to działa na zielone a nie na szpakowate



nie mogę się nacieszyć ostatnio były czarne

czyżby to była Cleopatra bo kiedyś takową nabyłem

The Blues coraz dorodniejszy

Cranstonii pierwsze szyszkowanie






wężowy NN widać różnicę, kupiony u Szmita z kartką Boa dusiciel ale to była chyba jakaś ściema , wolno rośnie i bardziej srebrzysty niż Cranstonii
a może to zabiedzony Engelmanna Snake

złotlin japoński zdobyty w zamierzchłych czasach przeszmuglowany z DDR








świerk Cincinnata pierwsze szyszkowanie






Acrocona