smacznego a'la osypki pod piwko idealne






przemija uroda w nas ???

ZbigniewG napisał:
Zbychu, ależ smaka narobiłeś

Basia serki już rozdrapane i oczywiście rodzinne zamówienie na kolejne wędzenie , udek z kurczaka nawet nie zdążyłem obfocić











i takie perełki z innej saskiej bajki

i klejnoty jesieni

tojad Fischera

Kolory jesieni cudne, ale jeszcze widać, że lato nie chce odchodzić Serki jak zobaczyłam, to się aż pośliniłam
A ten bambus to czym był ograniczony, że znalazł przejście?

Ewa to plastikowa osłona bębna pralki , szczelny kocioł z jednym otworem który zaślepiłem a ten spryciarz tam się wcisnął,. czub odrostu sztywny i ostry jak szydło.








najszczuplejszy w klasie bez dwóch zdań... a w tle cztery inne cyprysiki nutkajskie

Ha! To przykład jak natura potrafi sobie radzić z cywilizacją
Dalie cudowne

Ewa


pięknie jest po prostu pięknie jest

Diamantino robi się zielonkawe





Pandria ciekawe czy za rok "płatki" będą też tej wielkości


NN











świerk Brewera Inversa

Nooooo pięknie!
W przedostatnim poście, Zbyszku, te liście powcinane, pomarańczowo-złote, to sumak? Wciąż mam na niego ochotę i jakoś nie mogę namierzyć odmiany.

Ewa on ci to we własnej wędrującej postaci miał być mniej ekspansywny ale gdyby nie beczka to nieźle już by mi zarósł działkę a tak robi tylko pojedyncze wypady. Mogę zapolować na mniejszą sadzonkę

Efkaraj napisał:
Dissecta?
W Krzywaczce widuję.

Krzywaczka pamiętam swoje powroty z tatrzańskich szlaków , zawsze odbijałem z trasy by upchnąć kolejne perełki w starej fieścinie

jeszcze nigdy u mnie nie zakwitł

bardzo spóźnione winobranie





to z jednego krzaka było więcej ale część już pracuje

Narobiłeś smaka

'Morning Light' w tym roku i u mnie kwitnie.

Basia rocznik 2021 gotowy do degustacji

Z wielką przyjemnością
Widzę, że u Ciebie już halloweenowo

Ale superancki duszek

Się wystraszyłam..!!