Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Różanie- i nie tylko - u Juleczki

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/16 21:33 #117681

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2257
  • Otrzymane podziękowania: 7215
Wiele z tych nowych , tegorocznych ma pączki- sprawdza się super to sadzenie pierwotne do donic. W doniczkach korzonki porosły ze ciężko bylo wydrzeć z doniczki- musiałam każdą ostukać a i tak wydzierałam na siłę..

Ogródeczki w doniczkach daja dużo frajdy- każdy kto przychodzi to się usmiecha i słyszę- że tez ci sę chciało... Ano chciało się, bo lubię taki gargamelowy ogródek - jak mówi mój mąż- wszystkiego z ozdóbek mam za dużo- ale ja tak lubię i już. wink-3




bratki i szałwia omszona







perukowiec- nieduzy ale zaperuczkowany





Ismeny i naparstnice- w doniczkach


"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/05/16 21:34 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/17 16:17 #117777

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2257
  • Otrzymane podziękowania: 7215
clap Hurra! Skończyłam... Akurat składałam narzędzia jak lunęło jak z cebra- dobiegłam do domu, ale sporo zmokłam- oj, będzie katar, bo byłam bardzo zgrzana- spieszyłam się, bo na dzisiaj zapowiadany był deszcz... Oprócz róż na tej rabacie swoje miejsce dostały liatry, hortensja bukietowa, funkie, piwonia drzewiasta a mam jeszcze sporo wysianych roslin które tez tam zamieszkają miedzy różami. :)

:fotka



















"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/05/17 16:20 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz


--=reklama=--

 

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/17 16:24 #117781

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Bardzo ,bardzo ładnie to wszystko wygląda :jupi czy nie boisz się ,że figurka z doniczką się przewróci ?
Ostatnio wiatry nie dają spokoju think: U mnie tez trochę deszczu spadło , ciesze się z tego bo już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio padało :deszcz
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/17 16:27 #117782

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23524
Rabatki tak zagospodarowałaś ,że wyglądają jakby tam wszystko rosło od dawna....dobrze ,że zaraz pięknie podlało, u mnie też pada
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/17 16:38 #117789

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2257
  • Otrzymane podziękowania: 7215
Nowinko- to bardzo ciężka figurka- betonowa- ja ją ledwo podnoszę- jest bardzo ciężka- do tego ciężka donica pełna ziemi - raczej jej wiatry nie ruszą- musiałby być huragan... :)

Żaneto - to jest właśnie zaleta sadzenia wiosną wszystkiego w doniczki- rośnie w międzyczasie, a gdy przygotujesz już docelowe miejsca- wsadzasz- i wszystko jakby rosło od dawna... wink-3

Na moich stojakach w zakątku jeszcze sporo donic do wsadzenia, ale to już inne miejsce muszę przygotować. Róż zostało ze 4 - takie najsłabiej porośnięte- dopóki nie osiągną zadowalającego wyglądu nie będą wysadzone- choćbym na zimę musiała zadołować na rabatce warzywnej...

Nadal pada... :)
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/05/17 16:38 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nowinka

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/17 18:56 #117822

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8579
  • Otrzymane podziękowania: 25981
Pracowita z Ciebie dziewczyna Juleczko, zrywania darni i kopania się nie boisz ale jaka radość z nowego miejsca na ukochane rośliny :woohoo: .
Mini ogródeczki pełne Elfów urocze flower
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/17 19:55 #117852

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2257
  • Otrzymane podziękowania: 7215
Wiesiu - chociaz sie zmachałam to jednak satysfakcja jest i róże juz na swoich miejscach. Pierwotnie miały być w innym miejscu, ale okazało się,że plan "zagospodarowania" owego miejsca mija się z moim oczekiwaniem wink-3 - zrobiłam inaczej- i nawet bardziej jestem zadowolona. Cieszy mnie ten obfity deszcz, bo mimo podlewania i nalania do każdego dołka jeszcze mocniej osadzi róże- sporo z nich już ma pączki, więc może bezboleśnie zniosą zmianę miejsca- z doniczki w grunt. :podlewam

Różyczka, która corocznie mnie rozczula- słabiutka, ma 1-2 kwiaty, prawie pada- wiosna suchy badylek... Zanim sie wezmę za wykopanie ona sie zbiera w sobie i cos tam wypuszcza- nie mam serca jej usunąć skoro tak chce żyć... :) Naprawde jest malusieńka...

Biedermaier


złotnica




Niektórym żurawkom pozwoliłam kwitnąć- raczej zawsze ścinam kwiaty jak sie tylko pojawią- ale kilka wyglada ładnie z , więc zostawiłam tego roku.



róże z tylu domu- za ławeczką...




Nadal klupie deszcz w parapet... :deszcz
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/05/17 19:56 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/17 20:15 #117870

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11976
  • Otrzymane podziękowania: 22999
Juleczko u mnie też wreszcie pada i podlewa rabatki hu_rra ja na razie w tym roku nic nie poszerzam czekam jak wszystko się rozrośnie czy nie trzeba będzie coś zmieniać :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/18 11:00 #118030

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2257
  • Otrzymane podziękowania: 7215
Danusiu- juz nie będe nicxzemu zmieniac miejsca- najwyżej sekator w ręke i zmniejszę roslinom gabaryty- co one zresztą lubią.

...Nadal pada i leje- na przemian wink-3 :deszcz
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/05/18 11:01 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/18 11:15 #118034

  • Łodyga
  • Łodyga Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 299
  • Otrzymane podziękowania: 732
Juleczko jak nieraz wchodzę do Twojego wątku to podziwiam nie tylko piękny ogród ale też ogrom pracy, patrząc na rośliny w donicach widziałam już ich codzienne podlewanie i prawie czułam to w kościach.
Ale dzięki ich mobilności ogród jest piękny w każdym czasie i w kazdym miejscu.
Dobrze że wreszcie i nas pada.
pozdrawiam Krystyna :)
ONZ czyli Ogród Na Zielono
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/18 21:42 #118137

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2257
  • Otrzymane podziękowania: 7215
:buziak Milo widziec twój wpis ŁODYGO...

Zajrzałam z przyzwyczajenia do Rozarium- a tam powojniki... Po dłuższym namyśle wybrałam dwa- MY DARLING oraz ROORAN. Piekne oba... Jest tam kilka ciekawych, ale niektóre juz mam.

Może te opady przyspiesza kwitnienie róż, bo zastygły z tymi paczusiami. Dreptam i dreptam- trochę sie lekko otworzyło, ale chce całych kwiatów... wink-3 Zaczyna też zeszłoroczna kartonikowa angielska z OBI. Nie znalazłam nic na jej temat- czyli jakieś widzimisie tego co hodował bez licencji....HICKORY HILL







Moje drzeweńka waigelii- zeszłego roku wetknęłam długie patyki w doniczki- i sie ukorzeniły i przetrwały zime w tych doniczkach nie okrywane niczym i zakwitły... Teraz po kwitnieniu troche jeszcze uformuje i niech sie rozrastaja- trzeba tylko pilnowac i usuwac wszystkie odrosty na lodygach. Wolała bym szczepione- ale skoro sie udały jak na razie i to za darmo bo uciete z mojego krzaczora.



Teraz wsadziłam w doniczki szczepki z czerwonej waigeli- tez z myślą o drzewku... :)

.Inkarvilla
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/18 21:48 #118141

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11976
  • Otrzymane podziękowania: 22999
Juleczko super Ci wyszły te krzewuszki ja musze po kwitnieniu swoje poprzycinać żeby były takie foremne a nie drapaki :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/18 22:09 #118158

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2257
  • Otrzymane podziękowania: 7215
Danusiu - ja swoją czerwona zeszłego roku po kwitnieniu drastycznie przycięłam- i teraz mocno zakwitła- czyli lubi mocne cięcie.


"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/18 22:13 #118162

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11976
  • Otrzymane podziękowania: 22999
Ja własnie ciemna mniej przycięłam w zeszłym roku i w tym ma tylko gdzieniegdzie kwiatki ,więc w tym będzie mocniejsze :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/18 22:30 #118175

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2257
  • Otrzymane podziękowania: 7215
Ja tne co tylko sie da i czasem wtykam to co ucięte do doniczek, lub wprost do ziemi- potem daje synowej czy szwagierce. Ta jest z ptyczków, bo mi sie bardzo podobaja te dwukolorowe kwiaty i ozdobne liście więc juz mam w kilku miejscach na ogrodzie. :)



Białą też rozmnażałam- już synowa wzięła- a taką mocno czerwoną /Red Prince/ też będę mnożyć, ale na razie mała. Pokazywana wyżej czerwona to Eva Rathke- a ta mała niżej to Red Prince...

Red Prince


Bardzo lubię krzewuszki i zbieram różne odmiany ...
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/20 22:15 #118525

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2257
  • Otrzymane podziękowania: 7215
Śliczna piwonia Coral Sunset...





Z korzeni piwonii amarantowej , która już przekwitła /- wyrosła inna odmiana tak podejrzewam/ , być może z podkładki a być może ja wsadziłam tak głupio i nie pamiętam- czasem tak wsadzam gdy małe rośliny, tak kilka razem... Teraz wyrosły duże, kwitną i nie wiem co robić- czy usunąć czy pozwolić im rosnąć, bo nawet mi sę podobają- nie widziałam takich jeszcze... Kto doradzi?



Pierwszy kwiat gloksynii w tym sezonie...



Inkarville w donicy zakwitly i okazało się,że są 3 kolory/ jak na razie , bo tych "marchewek" korzonkowych było więcej...









Zakupiony w marcu w Biedronce patyczek w kartoniku- pigwowiec- pokazał nawet kolor- zakwitly 3 kwiatuszki.

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/22 17:03 #118808

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2257
  • Otrzymane podziękowania: 7215
Przyszły clematisy... Już na widok wysokiej paczki serce zaczęło mi bić mocniej- bo wysokość już coś tam obiecywała. wink-3 A gdy otworzyłam- to zaniemówiłam- wprost cudowne oba clematisy - duże i z mnóstwem kwiatów. Byłam w totalnym szoku... 2smiech Usiadłam na ławce i przez chwilę tylko patrzyłam... :woohoo:

ROORAN





MY DARLING





...I obydwa... Zrobily na mnie piorunujące wrażenie. zdziwko

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/22 23:38 #118875

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23524
prawda- cudowne są hu_rra hu_rra hu_rra
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/23 09:40 #118910

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2257
  • Otrzymane podziękowania: 7215
Pomalutku ale codziennie coś rozkwita... :woohoo:

COLETTE długo się zbiera...







Piekny kolor DARCEY BUSELL



LAVENDER BLUE cedzi po jednym kwiatku- jeden przekwitnie dopiero otwiera sie drugi...



Piekna MARY ROSE



Pierwszy kwiat na OH WOW!



Szeroko rozłożony krzak ST SWITHUN, za nim WINCHESTER CATHEDRAL



Rozsadziłam miniaturowe hosty wokół skalniaczka- podoba mi się... Tylko dwie odmiany- naprzemiennie...



Rozpoczyna Kwitnienie CONSTANCE SPRY. Szkoda,ze nie powtarza kwitnienia...

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2018/05/23 09:43 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/05/24 17:40 #119079

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2257
  • Otrzymane podziękowania: 7215
Wczoraj padało- dzis słonko swieci- a różyczki pomalutku, pomalutku ciesza oczy... wink-3 Zreszta nie tylko róże...

ST.SWITHUN


HOKUS POKUS


GERTRUDE JEKYLL II


GENTLE HERMIONE


EYE OF THE TIGER


COMTE DE CHAMBORD


Dwie miniaturowe różyczki z Biedronki o fajnym pomarańczowym kolorze dołączyły na rabacie różanej... Z lewej strony pączek o żółtym kolorze to Splendid Ruffles...



Itoh Bartzella otworzyła na razie 5 kwiatów- ma ich 15- wielkie,śliczne- powoduja szybsze bicie serca... wink-3


"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.207 s.