Witaj Agnieszko
Twoją pracowitość i upór dostrzegli też sąsiedzi - fajnie, a że jeszcze okazują się być zielonozakręconymi to już szczęście po prostu!
Jeśli mogę coś doradzić ( ja, która ciągle coś przesadzam ) to nie spiesz się ze wsadzaniem roślin. Poustawiaj sobie w doniczkach na rabatce i poprzyglądaj się kilka dni, sama zdecydujesz gdzie wyglądają lepiej. Co do hortensji to chyba musi mieć trochę więcej miejsca bo na pewno się rozrośnie. No i trzeba pamiętać o 'towarzystwie' dla niej bo późno startuje, więc może jakieś wiosenne kwiaty?
Żanetko mi też pasje I tu i tu
Nelu masz rację, tak zrobie.
Planowanie nowej rabatki jest takie ekscytujące..Oczywiscie chciałabym obsadzic ją kwiatami tak aby przez cały sezon coś kwitło ale gdy chodzę po centrach ogrodniczych mam wrazenie że w sprzedazy są w wiekszosci rośliny które kwitna teraz. Chciałabym posadzic na mojej rabatce trawy bardzo spodobał mi się miscant Memory. Widziałam taką rabatę tu na forum. Limelight w towarzystwie Memory i liliowca, chyba u Edytki.Jesli bedzie trzeba to po prostu skubne jeszcze trochę trawki, już mam wprawę . Doradzcie mi proszę co bym mogła na takiej wlasnie rabatce jeszcze posadzic. Dodam że ona jest sloneczna praktycznie przez cały dzień.
Życzę wszystkim miłego, slonecznego dnia.
A jednak nie biały. Śliczny! Chyba zacznę się zaopatrywać w mieczyki w UK Co do roślin to niestety nie pomogę. Nie znam się Hosty ładnie wyglądają w tym zestawieniu. Wydaje mi się, czy jedna z nich zamierza zakwitnąć?
U Ciebie słonecznie a u nas pada
Pisałaś, że dla Ciebie obie hosty wyglądają tak samo. Dopiero teraz coś mnie tknęło i przyjrzałam się im dokładniej. One są identyczne a już na pewno Wide Brim nie jest Wide Brim, bo ma biały margines a nie żółty.
pozdrawiam
Jaguś
Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę
Aga - ja jak się wprowadzałam tez trafiłam na takich sąsiadów. Pierwsze rośliny w moim ogrodzie były "dostane", rosną do dzisiaj i darzę je niesamowitym sentymentem.
Jeżeli chodzi o hortensję - to niestety chyba będziesz musiała kupić drugą - bo w jednym i drugim miejscu jej ładnie
Co do mieczyków to ten różowy jest chyba nawet ładniejszy, chociaż bardzo lubię białe kwiaty.
A to pomiędzy hostami to pstrokaty bukszpan, jakaś trzmielinka czy coś innego ? Bardzo fajne zestawienie
Tak Aga to trzmielina. Ma taką skomplikowaną nazwę Euonymus Albomarginatus, przypomina mi ona szkolne lekcje łaciny trochę. Zidentyfikowałam ją niedawno tutaj na forum i będę ją musiała przesadzić bo rośnie w cieniu przez cały dzień biedactwo. Hosty dostaną do towarzystwa paprocie.
Jesli chodzi o mieczyki to tamten o ktorym pisalam był biały, ten jest ostatni ktory zakwitl w tym roku. Też bardzo mi się podoba. Są 3 białe, jeden rózowy i dwa niewiadomo bo nie kwitły.
Zmykam do pracy. Miłego wieczoru.
No i zaczęła się pora deszczowa. Buro, szaro, pada i wieje. Plan był taki kupic roslinki, poustawiac w donicach, popatrzec i zastanowic się. Niestety nie wypalił. Po wizycie w centrum ogrodniczym wrociłam jedynie z trzema paczuszkami cebulek tulipanow. To cud że wogole jakies kupiłam, gdyby nie M to chyba też tylko fotki bym zrobiła. Wczesniej tak nie miałam bralam co mi się spodobało i poprostu sadziłam. Teraz zaczynam się zastanawiac i dochodze do wniosku że ja tak niewiele wiem o roslinach, jaką lubią ziemie, jakie towarzystwo bedzie dla nich najlepsze, na jakim stanowisku najlepiej bedą rosły no i Ile miejsca bedą pktrzebowały. Suma sumarum wrociłam z ogrodniczego ze zdjeciami a teraz siedze w internecie i się dokształcam.
Także moja Królowa (tak ją M nazwał ) rośnie sobie samotnie i czeka na odpowiednie towarzystwo.
Agnieszko, jak tak patrzę na Twoje foty, to nasuwa mi się myśl, która zrodziła się w Anglii - często po ogrodzie można poznać, gdzie mieszka polska rodzina. Naprawdę. I u Ciebie tak będzie, wierzę w to, gdy patrze, co robisz w swoim ogródeczku .
Hej Jaguś. Witaj po tej stronie. Nic na razie nie wybrałam tzn nie kupiłam. U mnie niestety pora deszczowa trwa i to nie tylko w ogrodzie. Mam nadzieję że szybko wyjrzy słonko.
U mnie słonko świeci co i rusz. Pogodę mam iście angielską. Raz pada a za chwilę świeci słońce. Gdy będziesz wybierała rośliny weź pod uwagę, że nie wszystkie wytrzymają przy takiej aurze.
Co masz na myśli pisząc "nie tylko w ogrodzie"?
pozdrawiam
Jaguś
Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę
Dzisiaj od rana świeci słoneczko , bedzie mozna posprzatac szkody które wyrzadził wiatr dzisiejszej nocy. Moje kochane słoneczniki giganty wszystkie na ziemi. Szkoda bo zawiazały tyle kwiatow. Wiało w nocy niesamowicie. Najbardziej bałam się o moją krolowa ale dała rade, tylko jedna gałązka złamana . Zupełnie zapomniałam o tych huraganach pod koniec lata, a przeciez tak jest co roku. Będę musiała jeszcze raz przemyslec tą rabatke. Potrzebuje jakąś rosline odporna na silne podmuchy wiatru ktora bedzie stanowiła jednoczesnie osłone przeciw wiatrową dla innych tam rosnących.
Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
Posty: 13887
Otrzymane podziękowania: 33667
Słoneczników szkoda, ale pewnie za wielkie były na ten klimat wietrzny. Spraw sobie Agnieszko niskie słoneczniki, jak lubisz słoneczka One takie polskie )))
A co do towarzystwa dla hortensji, to dla mnie trawy by były super. Zwłaszcza, że jak wieje, są bardzo efektowne I ich ażur będzie przeciwwagą dla gęsto nabitych kwiatostanów hortensjowych. Z kolei jeżówki widziałabym po obu stronach traw...
no ale to moja wizja, a przecież ogródek ma być Twój, dla Ciebie
Angielska pogoda Ja już przywykłam. Słoneczników żal. Może pomyśl o jakimś paliku dla nich.
U mnie już nie pada. Narazie. Świeci słonko i byłoby całkiem przyjemnie gdyby nie ten wiatr. Mówisz, że to tak na koniec lata wieje
pozdrawiam
Jaguś
Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę