Dzięki postowi na fb specjalnie zajechaliśmy w drodze na urlop. I wiem jedno tam trzeba jechać na cały dzień a nie kilka h
Cudowne miejsce, pełne inspiracji, czysto i zadbane.

Podczas ostatniej wizyty w Wojsławicach zachwycały hortensje bukietowe. Są w tym roku wyjątkowo dorodne.
Krzewy urosły monstrualnie duże, a kwiaty są tak nabite, że wyglądają aż nienaturalnie.
Istne hortensjowe szaleństwo...

fot. 23.08.2020

Słońce było bardzo ostre, moje zdjęcia wyszły tragicznie, ale dołożę solitera Polar Bear



taką pienną



i gunnerę, okulary położyłam na liściu dla porównania

Hortensje teraz królowały ale oczywiście cały ogród jak zawsze piękny

Ostatnio miałem okazję obejrzeć kilka publicznych ogrodów zagranicą, jednak to Wojsławice niepodzielnie dzierżą palmę pierwszeństwa.























Rudbeckia nitida Herbstsonne

Odwiedziłam dziś (04.09.2020) Arboretum w Wojsławicach. Pogoda była wspaniała, bo umiarkowanie ciepło, a słoneczko od czasu do czasu przyświecało z za chmurek. Pomimo sprzyjającej pogody odwiedzających były znikome ilości. Spędziliśmy tutaj cudowny dzień
Weszliśmy przed południem, a ....'wygonili' nas przed zamknięciem

Przekornie zacznę od końca

Basiu -dużo zdjęć proszę ,oj poszwędałoby się po ogrodzie

Nooo, Basiu, dawaj....dawaj.... Foty wyglądają zachęcająco. Czyżby duch Zielonozakręconych jednak zaopiekował sie tym pięknym miejscem?????

Proszę mnie nie podpuszczać, bo ja z tej ostatniej wizyty mam ponad 2000 zdjęć



































Trochę koloru jeszcze jest na rabatach, ale tak, jak pisał Wojtek królują teraz hortensje
które zasługują na oddzielny wpis ... teraz tylko zwiastun

Patrząc na Twoje foty zachciało mi się odwiezić Wojsławice, zwłaszcza, ze dostałam niespodziewane zaproszenie na kawę.... Chyba jednak pojadę za 2 tygodnie

Basiu-ja z chęcią obejrzę nawet 2000 zdjęć bo uwielbiam to miejsce

Polu zachęcam do odwiedzenia Wojsławic. Pospacerujesz, odpoczniesz trochę

Hortensje są zjawiskowe w tym sezonie

Wielce zachwyciła mnie hortensja bukietowa Little Lime 'Jane' posadzona w grupie





żółte z różowym, jakoś nigdy do mnie nie przemawiało, a tu mi się podoba





przyznam, że hortensje w towarzystwie imperaty cylindrycznej 'Red Baron' mocno mnie zainspirowały, a jak Wam się podobają?

Ciąg dalszy

Wojsławic c.d.

































Szczegóły przedstawię i opiszę w działach tematycznych



Edycja: proszę się nie dziwić, że na jednych fotach widnieje data, a na innych jej nie ma. Zdjęcia robił również mój M. a on ma inne ustawienia na aparacie

Basiu, co to takie ciemne kwitnie długim pasem nad hortensjami?
I może wiesz, co pisze na plakietce tej pięknej białej hortensji , bo ja jakoś niedowidzę .
Ciekawe czy tak pięknie ją uformują, czy sama tworzy taki kształt???
Dziękuję za piękna relację z ogrodu

Majeczko jeżeli pytasz o tą hortensję



to odmiana 'Silver Dolar'

Natomiast wspaniałe, ciemne tło dla hortensji dawały sadźce. Niektóre kwiaty były już przekwitłe, ale wyglądały wciąż efektownie.


Dodam jeszcze trochę fotek

Wracając z wakacji wpadliśmy na chwilę do Wojsławic - niestety zupełnie nie byliśmy przygotowani na ulewę, jaka nas tam dopadła, więc poza paprotnym zakątkiem niemal nic tym razem nie zobaczyliśmy, chociaż pierwotnie mieliśmy trochę się tam powłóczyć w celu rozprostowania zmęczonych podróżą kości. Zostawiam kilka fotek z zakątka, który bardzo chciałam zobaczyć na własne oczy .

Halszko, jak oceniasz efekt? Podobałby Ci sie ogród stricte paprociowy?

Za oknem szaro-buro więc może jesienne wspomnienie z Wojsławic

fot. 06.09.2020

halszka napisał:
Jakoś przegapiłem ten wpis.
Rośliny wyglądają całkiem przyzwoicie, a rosną w samym torfie z korą....myślałem, że zostanie to rozebrane.
Szkoda, że nie zachowany jest zestaw paproci, który był podczas wystawy. Egzemplarze paprotników były imponujące...nawet ktoś mnie podpytywał, gdzie takie można dostać
Ale dyrekcja nie była zdecydowana co do dalszych losów tego miejsca, więc większość paproci zabraliśmy ...i chyba dobrze, bo te cenniejsze które zostały, ktoś bezczelnie ukradł

Z tego, co widzę, to środek został rozebrany, bo pamiętam, że zakrywaliśmy wszystkie cegły umieszczone w ziemi.