Hosta z nasion na półce skarpy – miejsce, które wydawało mi się skazane na porażkę, czyli co znaczy dobry drenaż.
„Za sucho, za stromo, za dużo słońca rano” – myślałam. A tu BUM! – najlepsze przyrosty w ogrodzie! Liście niebiesko-zielone, zero uszkodzeń, zero chlorozy.
Czynniki, które dały super wzrost i kondycję, jak to działa na skarpie:
1. Drenaż- Woda spływa → korzenie nie gniją (hosty nienawidzą zastoju wody i gdy mają mokro!)
2. Światło: Rano 3–4 h słońca → po 12:00 głęboki cień → wieczorne słońce-kolor woskowy, bez poparzeń
3. Gleba: Kompost + piasek + żwir → wilgotno, ale przepuszczalnie
4. Ściółka powinna być :Kora 5 cm → trzyma wilgoć, blokuje chwasty
5. Przewiew: Wiatr osusza liście → zero grzybów, zero ślimaków
Moje obawy → rzeczywistość:
„Za sucho” Nie! Rosa rano + ściółka = idealna wilgoć
„Spłynie z deszczem” Nie! Korzenie szybko chwyciły, kępa jest stabilna
„Za dużo słońca” Nie! Tylko rano i pod wieczór-wystawa zachodnia– liście gęste, zdrowe
Wniosek:
Hosty na skarpie? TAK – jeśli jest drenaż i półcień!
Siewka pokazała, że nie trzeba stałego cienia – wystarczy mądre stanowisko. Hosty w „trudnych” miejscach? Tak!