Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/01/04 17:16 #185644

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4212
  • Otrzymane podziękowania: 14696
Na jesień kupiłam w Sadzawce Asplenium Ebenoides,na końcach liści zauważyłam maleńkie rozmnóżki.
Z ciekawości czy się ukorzenią odcięłam z kawałkiem liścia i wsadziłam do ziemi.
Wszystkie 4 sztuki dość łatwo się ukorzeniły.
Muszę przyznać że byłam zaskoczona tym że ta paproć wytwarza takowe.W wątku o tej paproci, nie doczytałam wzmianki
aby robiła rozmnóżki.W każdym razie maluchy rosną i mają się dobrze ,choć to nadal maluchy.
Największa



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Tomek Mr, piku, basik, ewacz, wojtek

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/01/04 17:51 #185654

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6267
  • Otrzymane podziękowania: 24463
Gosiu, gratuluje młodych roślinek vishenka W tym wątku dodawałem zdjęcie mojego, wysianego Asplenium ebonoides, na którym pojawiły się rozmnóżki.Tez byłem nieco zaskoczony, ponieważ nigdy wcześniej na innych roślinach ich nie widziałem...ale nie powinno nas to dziwić, skoro paproć jest mieszańcem międzygatunkowym, a jednym z rodziców jest Asplenium rhizophyllum, które na końcach liści wytwarza młode roślinki ;).
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): jugo


--=reklama=--

 

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/01/20 15:22 #187025

  • ewacz
  • ewacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1052
  • Otrzymane podziękowania: 4923
Chyba ukorzeniły mi się rozmnóżki Polystichum setiferum ;Laxum; Na początku grudnia przyniosłam do domu liść, podzieliłam na dwie części, nieco przycięłam boki i przyszpiliłam do podłoża. Ostatnio zauważyłam, że z kilku ;kulek; wyrosły malutkie listeczki. W ogrodzie dwa liście tej odmiany z rozmnóżkami przygięłam, podsypałam ziemią torfową i przymocowałam. Zobaczę wiosną czy coś się ukorzeni.






Nieco podrosły mi siewki języczników. Te były pikowane w pażdzierniku.


Poniżej pikowane na początku i końcu listopada.





Jako bonus w języcznikach wyrosły mi /patrząc okiem laika / chyba siewki paprotników i wietlic.
Pozdrawiam, Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Tomek Mr, Jola1, SylwiaS, Iwona1311, jugo, basik, Wertyk

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/01/28 10:37 #187721

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6267
  • Otrzymane podziękowania: 24463
W ubiegłym roku na moich paprotnikach pojawiło się wyjątkowo mało rozmnóżek. Być może przez wysokie temperatury i brak częstych opadów ? Zauważyłem, że najwięcej pojawia się na słabszych lub niewykształconych pastorałach, więć w tym roku postaram się im pomóc i poskracam niektóre liście do połowy think: ;)
Jak zwykle...czyli już od kilkunastu lat :ohmy: wysiałem sporo zarodników. Około 20 nowych i drugie tyle mniej dostępnych lub ...dziwnych odmian.



I jak zwykle trafiają się niespodzianki. Na fotce poniżej pojemnik z wysianą paprotką walijską 'Mrs Marston', a w środku jak na razie, większość to paprotniki think: Wiem, że nie pomyliłem zarodników, bo polypodium mają charakterystyczny jasno żółty kolor.

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, piku, mieciak49, SylwiaS, jugo, ewacz, Wertyk

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/01/28 11:46 #187726

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25632
  • Otrzymane podziękowania: 66632
Zarodniki 'Mrs Marston' gdzie były pobrane?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/01/28 11:58 #187729

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6267
  • Otrzymane podziękowania: 24463
W moim ogrodzie :P

A tak wygląda teraz Dryopteris pulcherrima, którego pokazywałem miesiąc wcześniej....żeby wszystkie paprocie przyrastały w takim tempie gwizdac

Ostatnio zmieniany: 2020/01/28 12:06 przez Tomek Mr.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, SylwiaS, jugo, ewacz, Wertyk

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/01/28 12:16 #187733

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25632
  • Otrzymane podziękowania: 66632
Tomek Mr napisał:
W moim ogrodzie :P

No to się dziwisz, że masz w siewkach dużo paprotników??? wink-3 Paprotki są chyba oporniejsze w siewie?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/01/28 13:18 #187744

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6267
  • Otrzymane podziękowania: 24463
Poll napisał:
Tomek Mr napisał:
W moim ogrodzie :P

No to się dziwisz, że masz w siewkach dużo paprotników??? wink-3 Paprotki są chyba oporniejsze w siewie?

Dziwię się o tyle, że u mnie paprotniki rosną daleko od paprotek think:
Paprotki rozwijają się zwykle sporo wolniej od innych paproci...przynajmniej u mnie ;) .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): SylwiaS

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/01/28 13:29 #187746

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25632
  • Otrzymane podziękowania: 66632
Kolego miły, u Ciebie w ogrodzie, to nigdzie nie jest daleko. 2smiech Ale masz do wyboru...albo stwierdzić, że jednak zarodniki Polypodium były zanieczyszczone paprotnikowymi, albo, że .... masz już sklerozę. polewkamax
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/02/16 14:28 #190003

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6267
  • Otrzymane podziękowania: 24463
Dzisiejsze zdjęcie siewek języczników, które były przeniesione do gruntu na etapie liści juwenilnych. Jak widać dobrze rosną i zimują pod okryciem z włókniny i sroiszu. Zarodniki były pobrane z ciekawej odmiany o cechach muricaty i spirale czego na razie nie widać:)
Pod spodem młoda 'Crispa dwarf'', a zboku inne dziwne siewki.

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, SylwiaS, jugo, ewacz

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/02/21 19:20 #190508

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6267
  • Otrzymane podziękowania: 24463
O ile Athyrium filix-femina, należy do łatwiejszych i szybciej przyrastających paproci rozmnażanych z zarodników, to Athyrium tripinnatum rośnie o wiele wolniej...na zdjęciach dwuletnie siewki.



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, piku, edulkot, SylwiaS, jugo, krzysztof.k, ewacz

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/02/26 17:28 #191072

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4212
  • Otrzymane podziękowania: 14696
Tak wyglądają trzymiesięczne siewki śledzionki skalnej.Może coś z tego będzie.





Ukorzeniony z rozmnóżki Polystichum setiferum Cristato Pinnulum



Roczna siewka Cheilanthes lanosa



Czternastomiesięczne siewki języczników.Jak na razie mają się dobrze.




i jeszcze siewki Poyistichum setiferum Congestum.



Mam nadzieję że zdrowo dożyją wiosny,a potem dobrze się zaaklimatyzują w ogrodzie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Tomek Mr, th, piku, mieciak49, SylwiaS, krzysztof.k, nelu-pelu, ewacz

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/02/26 17:43 #191074

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25632
  • Otrzymane podziękowania: 66632
Gosiu, super początki! Masz rękę do rozmnażania paproci! flower
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): jugo

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/02/26 17:52 #191078

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4212
  • Otrzymane podziękowania: 14696
Polu dziękuję. :)
Nie wszystko się udaje,ale jak już rośnie to strasznie ciesz.y i daje satysfakcje.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Tomek Mr, th

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/02/26 20:47 #191109

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25632
  • Otrzymane podziękowania: 66632
Teraz przed Tobą największe wyzwanie- hartowanie tych paproci w gruncie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): jugo

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/02/27 18:51 #191205

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4212
  • Otrzymane podziękowania: 14696
No właśnie,chciałam dopytać bardziej zorientowane osoby ,co z tym hartowaniem paproci jest nie tak. :(
Już Tomasz pisał że dużo siewek mu wypada, właśnie po tym przeniesieniu na zewnątrz.
Co trzeba zrobić, jak je oswajać ze światem zewnętrznym,aby tych strat nie było.
W zeszłym roku, wyniosłam do ogrodu kilka ukorzenionych rozmnóżek paproci końcem maja, kiedy już wiadomo było że przymrozków już nie będzie.
Zostawiłam w zacienionym miejscu i do jesieni było okej.Nie sądziłam że mogą być jakieś problemy,a tu się dowiaduję że jednak mogą być.
Poproszę o kilka słów czego złego mogę się spodziewać.Moje maluchy to nie jakieś rarytasy,ale szkoda by mi było je zmarnować ,jednak trochę czasu im poświęciłam. :) :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/02/28 21:22 #191344

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6267
  • Otrzymane podziękowania: 24463
Gosiu, wydaje mi się, że młode paprocie najbezpieczniej jest hartować w gruncie, najlepiej w zacisznym i ocienionym miejscu. U mnie takiego jest niewiele, więc trzymałem je w doniczkach w szklarni, gdzie wahania t. są duże. Dodatkowo w sezonie letnim nie mam za wiele czasu, żeby je codziennie doglądać. więc kończyło się to często albo zasuszeniem siewek...albo zalewaniem, gdy za szybko chciałem je reanimować. Szczególnie wrażliwe na nadmiar wilgoci (przynajmniej u mnie) są młode paprotniki, i odmianowe języczniki...im ciekawsze odmiany tym gorzej, bo są zwykle wolniej rosnące. Przepadły mi również odmiany Adiantum pedatum i podobnie mam z małymi paprociami skalnymi Najmniej problemowe wydają się być Cyrtomium,Dryopteris, Athyrium filix- femia ... to tak ogólnie ;)
Gratuluję Ci sukcesów w rozmnażaniu.i trzymam kciuki za następne :przytulam .
Dwuletnie siewki
Polystichum yunnanense



Athyrium filix-femia 'Percristatum'



Woodwardia aristata

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, SylwiaS, jugo, ewacz, wojtek, Wertyk

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/02/29 16:44 #191404

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4212
  • Otrzymane podziękowania: 14696
Tomku wielkie dzięki. flower
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/02/29 17:10 #191407

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25632
  • Otrzymane podziękowania: 66632
Ja zazwyczaj o przeniesieniu siewek z domu do ogrodu zostawiam je na kilka dni w pudełku, w którym rosły. Dopiero po kilku dniach wysadzam w bezpieczne miejsca tzn, osłoniete od wiatrów, w miarę systematycznie podlewane.

Pokażę siewki Dryopteris x remota z jednego siewu, ale wysadzone do gruntu w odstępie 3 miesięcy. Różnica jest znaczna. Wszystkie zimowały w gruncie, naćpane jedna blisko drugiej wink-3 Myślę, ze w czerwcu/lipcu je rozsadzę na miejsca docelowe.




fot.27.02.2020r.
.
Ostatnio zmieniany: 2020/02/29 17:12 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, jugo, ewacz

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2020/04/01 07:19 #195527

  • ewacz
  • ewacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1052
  • Otrzymane podziękowania: 4923
Czekam niecierpliwie na drugą połowę maja, żeby posadzić siewki języczników do ogrodu. Pikowałam je w niewielkich odległościach i teraz są stłoczone. Nie mogę ich rozsadzić do pojedyńczych doniczek bo jest ich za dużo. W którymś poście Tomek przestrzegał przed wysiewem zbyt wielu zarodników ale okazało się, że moje pojęcie ;zbyt wiele; zdecydowanie różni się od Tomka . 2smiech Boję się, że albo siewki przesuszę albo przeleję. Miejsce na ich posadzenie mam już przygotowane, oby tylko dały radę wytrwać do tego czasu.







Tomku, może to jeszcze przedwcześnie na chwalenie się, ale w pojemniku z zarodnikami języcznika o cechach muricata od Ciebie, coś dobrego dzieje się ku mojej radości. hu_rra
Pozdrawiam, Ewa
Ostatnio zmieniany: 2020/04/01 12:46 przez ewacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Tomek Mr, beatazg, Jola1, SylwiaS, jugo, basik, wojtek, Wertyk
Moderatorzy: Poll, Tomek Mr
Czas generowania strony: 0.201 s.