Nr 1. Dryopteris filix-mas "Linearis Polydactylon"
Nr 2. Polypodium ?prawdopodobnie vulgare, ale może być równie dobrze interjectum lub montoniae?
Nr 3. Mnie przypomina Athyrium niponicum

Tomku dziękuję za rozpoznanie faktycznie ta trzecia wygląda jak Athyrium niponicum. Ta paproć bardzo ładnie przyrasta u mnie nawet już odkopywałam kawałek i dobrze to zniosła za to wystarczy że będzie sucho i od razu podsycha i więdnie.

Ciąg dalszy "walki" o rozpoznanie trzódki
Teraz mam taką gwiazdę





Czy to Thelypteris phegopteris czyli zachylnik oszczepowaty?

Iwonko... szał paznokcie
Joasiu, to już po bólu.

Można prosić o rozpoznanie

jedynka






dwójka

Pierwszy, to paprotnik chiński , czyli Polystichum tsus-simense. Z drugim gorzej...przypomina mi mój Dryopteris lacera.

Polu dziękuje , pierwszy by się zgadzał, ale drugi jak patrzę na inne zdjęcie to widzę takie gniazdo w środku- u mojego jeszcze tego nie widzę

Proszę Tomasza o rozpoznanie , to Twoja siewka

Fabiolo, to siewka dziwnej formy Athyrium filix-femina

Tomku a to nie może być Cristatum?

Joanno, też mi się wydaje że to z grupy Cristatum lub Grandiceps.

Dzisiaj nabyte paprocie w Leroy..

Powiedzcie mi czy to są paprocie domowe czy ogrodowe, oczywiście bez nazwy, dodam , że stały na dworze.

Fabiolo, wydaje mi się że to jakieś odmiany Pyrrosii, Doodii i Pterisa czyli do domu lub ogrzewanej oranżerii.

Dziękuje Tomaszu, będę miała paprociową kompozycje w domciu, zimą jak znalazł

znalazłam po nitce do kłębka
Pteris ensiformis,Hemionitis arifolia

Pola , Tomek..... takie paprocie u mnie rosną a ja nie wiem jak się zwą

Na drugiej fotce Cyrtomium fortunei, zapewne"Clivicola" ,bo od jakiegoś czasu tylko ta odmiana bywa w sprzedaży.
Pierwsza paproć przypomina Dryopteris cycadina. Nie masz innych zdjęć, bo na tym słabo widać?

Zrobię jej jutro kilka fotek ...z dołu i z góry !

Co to się nie robi dla tych roślinek..... zdjęcia między kroplami deszczu !









Mam jeszcze paprotkę która sama nasiewa się w różnych miejscach... na zimę ginie .







Została jeszcze wietlica chyba japońska ale nie wiem jaka odmiana.... obecne wybarwienie chyba mało charakterystyczne .

To nie cycadina, ale jakaś inna nerecznica. Jest ich wiele podobnych, a po tych zdjęciach trudno jednoznacznie stwierdzić.
Ta co się niby rozsiewa to prawdopodobnie gymnocarpium,ona rozrasta sie rozłogami i prawdopodobnie sama ją roznosisz przesadzając rośliny.
Z wietlicą japońską będzie problem.Może to gatunek, nie odmiana?

Właśnie czytam o cienistce , doczytałam się , że cienistka i zachyłka to prawie to samo ....a ja właśnie kiedyś kupowałam zachyłkę...tylko nie wiem jaką...i to ona mi się po działce roznosi .Tomek dzięki , jestem już trochę więcej paprociowo uświadomiona .