Witam, jak co roku zasadziłam dynię jadalne i ozdobne. Ozdobne zwykle hoduję tak, aby pnącza się pięło w górę a owoce zwisały, żeby miały regularny kształt. Przez przypadek przeprowadziłem po huśtawce dynię jadalną, zauważyłam swój błąd dopiero, gdy owoc był większy od piłki. I zwracam się z zapytaniem, czy te cudo nie zleci a jeśli tak, to jak je zaasekurować. :/

Raczej nie zleci ale mozna ubrać ją w siatkę jak piłki dla dzieci....tylko nie żyłkowe bo przetnie skórkę

...albo podwiązać ją otaczając kawałkiem materiału np dłuższym szalem.

Musowo trzeba podwiązać Najlepiej starym materiałem .
To kawał dyni - będzie super zupka lub ciasto

Dynie lubią się piąć po siatkach, pergolach, więc wg mnie nic jej nie będzie.
Większym problemem może być krzyżowe zapylenie jeśli rośnie wśród ozdobnych, w obrębie tej samej rodziny ( bo z wyglądu to cucurbita peppo). Radziłabym nie zbierać z niej nasion.