Yellow Splash Rim


Sport hosty Yellow Splash ( Aden AHS 1986r.)


Rozmiar M (wysokość około 35-40 cm)
Liście: podłużne, lancetowate o dość miękkie; zielone z kremowo - białym , nieregularnym marginesem
Kwiaty: lawendowe na długich łodygach ( VII / VIII)
Zalecane stanowisko: półcieniste

Uwagi :
- dobrze znosi nieco większe nasłonecznienie
- dość dobre tempo wzrostu
- należy chronić przed ślimakami




Roślina 5-letnia od 1 kła w pierwszym roku uprawy, do 9 kłów w 2015r
-z kwiatami ( koniec VII)



Wiosna - kły rozrzucone, nie tworzą zwartej kepy

Pięciolatka. Rośnie w półcieniu.
21.05.2016r.

7-latka, rośnie w zadołowanej donicy na stanowisku półcienistym, rzadko podlewana.

12.06.2016


09.07.2016

Funkia (Hosta) Yellow Splash Rim

Drugi rok u mnie, jeden kieł .

Z podziału ...Trzy kły ale początkiem maja bardzo zniszczona przez grad
Pięknie odbiła i tak wyglądała na koniec lipca

Dość duży rozstaw kłów , ale przyrosła ładnie 1-5

Tak, ta hosta lubi nie pokazywać kłów obok siebie, woli rozchodzić się oddalonymi od siebie rozłogami. W sumie jednak, tworzy luźną, bo luźną, ale jednak kępę.

Moja Yellow Splash Rim w czerwcu 2017r (po lewej, hosta Neat Splash Rim)


.

Przybyła w 2015 z podziału z jednym kłem , w 2017 miała 6 i rzeczywiście trochę oddalonych od siebie.

Maj i czerwiec, potem nie była fotogeniczna, grad i szyszki ją poturbowały.

W zadołowanej donicy, może dlatego bardzo kompaktowa i nawet tegoroczna susza jej nie szkodzi, zwraca moją uwagę podczas spaceru po ogrodzie.

W maju



i aktualnie.

Krzysia napisał:
Krzysiu, ona rozchodzi się krótkimi rozłogami, jak np Stiletto, więc tworzy takie dość gęste, ale jednak kobierce.. Nie myślałaś o uwolnieniu jej z tej donicy?
Pracuję w innej części ogrodu, ale zajrzę jutro do swojej, czy też już kwitnie.

Polu, moje hosty w donicach rosną lepiej niż bezpośrednio w ziemi, wśród korzeni świerków i tuj, ale może już w przyszłym roku będę trochę przemeblowywać ogród, więc niewykluczone, że ją uwolnię. Zauważyłam tę jej cechę jak była młodsza, kły w donicy wypuszczały się dość daleko od siebie.
Stiletto też na razie w donicy, na początku posadziłam ją bez, ale po roku już była opleciona korzonkami, mimo że dokładnie przekopaliśmy, wybraliśmy korzenie i dosypaliśmy ok. 30 cm ziemi. Czasami mam wrażenie, że w moim ogrodzie życie podziemne jest intensywniejsze niż naziemne , gdzie nie wbiję łopaty tam korzenie .

Jedna z niewielu które rosną u mnie w gruncie a to dlatego że lubi wypuszczać kły oddalone od siebie
Zakup z podziału w 2015 r

Zdjęcie z 16 maja, dziś już dużo większa, rozrasta się jak żadna inna.

Gdyby wszystkie tak przyrastały.

Moja wieloletnia kępa , chyba ma wirusa . Liście wyglądają jak poparzone . Nie zauważyła bym tym tego gdyby nie rosnący obok White Bikini od Barcikowskich . . Od nich hosty są niepewne i jak kupię to się przyglądam . Jak widać , słabo . .Już w tamtym roku powiedziałam sobie , że nigdy więcej tam nie kupię i w tym roku nawet tam nie zajrzałam . I to przykład , że obok rosnąca hosta może się zarazić . Zaraz wstawię te zdjęcia w wątku o wirusie .

Zdjęcie sprzed tygodnia, jutro muszę jej się przyjrzeć.

Yellow Splash Rim na początku sezonu wygląda ładnie, ale potem jest nieco gorzej- bardzo lubią ją ślimaki


fot.24.05.2022r.
.

Mimo że bardzo późno wyszła pięknie nadrabia i rozwija liścia

Ta wiosna pokazała że to hosta terminatorka
Rośnie w gruncie pod świerkiem i jako jedyna bez uszczerbku przetrwała mroźne noce