Muszę się rozejrzeć za Glendas's Gloss, bo bardzo ciekawy.

Pisałam, że wysiałam nasiona ciemiernika cuchnącego 'Harvington Pewter'. ... Przy uprzątaniu rabaty natknęłam się na maleńkie, jeszcze dwulistne sieweczki



Mam nadzieję, ze choć część powtórzy cechy rośliny matecznej



Tymczasem rozwinęły kwiaty Helleborus x ericsmithii 'Winter Sunshine'






.... i 'HGC Shooting Star'




fot.24.02.2020r.
.

Moi drodzy, bo ja chyba zielona w tym temacie jestem i mam pytanie. Czy przycinanie liści ciemiernikom czemuś służy, czy po prostu robi się to aby uwidocznić kwiaty?

To po pierwsze a po drugie, roślina nie traci energii na żywienie niepotrzebnych starych liści. Niedługo rozwiną się nowe a te i tak uschną.

Helleborus orientalis x 'Metallic Blue Lady'




fot.24.02.2020r.
.

U mnie te stare liście sa najczęściej pouszkadzane przez wiatr i mróz ( no tej zimy raczej przymrozek ) i jak się ich nie wytnie gdy robi się cieplej i wlgotno łapia grzyba , szkoda kwiatów .

Moje też dopiero zaczynają a że kwitną długo to prawda i za to je lubię. A także za to że są bezproblemowe i ładnie się sieją ubogacając ogród w kolejne niespodzianki, bo siewki zwykle nie powtarzają cech

Ja mam taki ciemiernik, kupiony z metką Ciemiernik wschodni 'Double Ellen' mix. Ciekawe ma liście przy kwiatuszkach, bo przebarwione na kremowo-seledynowo

fot.25.02.2020

Hejka!
Jak to człowiekowi się gust zmienia. Jeszcze parę lat temu mła była całkiem zakręcona na punkcie pełnokwiatowych ciemierników. Teraz to pieśń przeszłości, nowy must have to ciemierniki o olbrzymich kwiatach z jednym okółkiem płatków.

To coś z serii HGC, chyba 'Ice N'Roses White'



To jest słynna HGC ®'Lem 100' Mme Lemonnier - mieszaniec Helleborus niger i Helleborus x hybridus. Kwiaty mają ponad 8 cm średnicy.



Tu na drugim planie za 'Prince ™ Red®



A to HGC 'Prince ™ Red® w fazie pąka i w rozkwicie





Pozdrówka
Tabs

Tabs, świetnie Cię rozumiem, bo sama jestem zakręcona na tle np Helleborus ericsmithii . Szkoda, że ciemierniki korsykańskie i ich pochodne kiepsko sobie u mnie radzą. Np Helleborus × sternii 'Silver Dollar' od dwóch lat wypuszcza trzy liście i to wszystko, na co go stać (Helleborus x sternii: Helleborus lividus x Helleborus argutifolius)



Helleborus argutifolius 'Pacific Frost' może jakimś cudem zakwitnie, ale ma tak zniszczone liście, że żal patrzyć





Do Moni: Moniś, niektóre moje ciemierniki też jeszcze mają tylko pąki, niektóre nawet głeboko schowane.

Moje już raczej wystawiły pąki do słońca, nie kwitną przesadzane w ubiegłym roku rośliny, liczyłam się z tym, Mam jeszcze do przesadzenia ciemierniki rosnące w okolicach tarasu. Jest to najniżej położone miejsce na mojej działce, i na moich bagnach niestety zaczynają one coraz słabiej kwitnąć. Parę naprawdę ładnych wypadło mi całkiem. Więc po kwitnieniu zabiorę się za to. Moje 3 pierwsze siewki zakwitły. Dwie o głębokim ciemnym kolorze. Ta od anemonowego nie powtórzyła cechy(szkoda wielka), ale i tak cieszy! Druga od purpurascenses też ma głęboki kolor i nawet jakby lekko zwichrzoną kryzkę(tak sobie wmawiam ). Trzecia od pięknego neonowego ciemiernika jest wielce podobna do rodzicielki. Jak na pierwszy raz jestem bardzo zadowolona z dzieła matki natury
Pierwsza siewka wraz z matką to od purpurascenses


Matka ich jak to nazwała znajoma z fejsa staruszka murzynka <3




Jak widać różnica w kolorze jest niewielka w kwiatach, natomiast łodyga i liście nie są już tak purpurowo-czarne.

Już szukam kolejnych siewek. Wstawianie z telefonu to masakra jest, posty nieustannie muszę edytować. Jednak jeśli dokumentacja tego wymaga to ja się poświęcę

Hejka!
Marzenko ja widzę że kryzka może mała ale rzeczywiście faluje a ja przeca ślepawa. Pollutku u mnie z pochodnymi od korsykańskich też różnie bywało, ten rok jest wyjątkowy bo nawet liść delikatniejszej krzyżówki się utrzymał. Jeśli chodzi o kwitnienie nie jest generalnie źle ale większość moich ciemierników jeszcze w blokach startowych. Co do kfiotków siewek, to wszystkie Panie tego, zapowiadają się na piegowate.

Różne takie, które już się kwitnąco odliczyły.













Pozdrówka
Tabs

Mi się te z piegami to nawet bardzo podobają, ale rozumiem rozbieżność gustów ogrodniczych
Nudnie by było jakby się nam wszystko po równo podobało Jednak kto z kim przestaje... umiemy się nakręcać i robić odpowiedni pijar roślinom Ile to razy już pod nosem mruczałam, ale to mi się zupełnie nie podobało Uspokoiłaś me serduszko Tabciu, skoro i Ty widzisz tę namiastkę kryzy, to znaczy, że i ja jeszcze cokolwiek widzę

Chciałam pokazać moje ciemierniki. Nie są tak okazałe jak Wasze, ale i tak jestem z nich dumna.

Piękne te ciemierniki u was rosną,co jeden to ładniejszy.
Moje też zaczęły pokazywać kwiaty ,choć jeszcze nie wszystkie.

Moje też kwitną :

































A to zeszłoroczny zakup - pierwszy kwiatek








Oczewiście po Waszych wpisach zamówiłam nowe , zobaczymy co przyjedzie ..............

U mnie pomalutku ujawniają się kolejne . Nie mam odmianowych, większość to siewki a wszystkie cieszą

Mojego Wujka ciemierniki
Ciemiernik tybetański






Ciemiernik Double Ellen Picotee







Siewki ta biała a przekwita na różowo

Siewki Wujka cd.








I na końcu mój

piku napisał:
Wiesiaczku, jak mają nie cieszyć, szczególnie o tej porze roku.
U mnie też szał ciał i to w różnych kombinacjach









Ciemiernik tybetański został przesadzony i nowe kwiaty nie są już podgryzane


fot.26.02.2020r.


.

Ciemiernik wschodni 'Pink Green Center'





i taki NN, obficie kwitnie, ale ma niebywale krótkie łodygi.






fot.25.02.2020

Ciemiernik mieszańcowy 'Pink Green Center'




fot.25.02.2020