Helleborus × ericsmithii 'HGC Shooting Star’
syn Helleborus x 'Coseh 790’

Ten hybrydowy ciemiernik wyhodowany został przez Niemca, Josefa Heugera i wpisany na listę niedozwolonych do nielicencjonowanego rozmnażania. Został uzyskany, w wyniku skrzyżowania kilku gatunków: Helleborus x sternii (H. argutifolius x H. lividus) x Helleborus niger i jest rośliną sterylną.

Wytrzymały na niskie temperatury, polecany jest do uprawy w strefach 4-9. Tworzy niski, ok 30- 35 cm wysokości, kopiec złożony z zimozielonych, dużych i skórzastych liści. Kremowozielonkawe (później różowiejące) kwiaty są równie duże i pojawiają się późną zimą/ wczesną wiosną.
Zalecane jest unikanie prowadzenia przy nim prac bez rękawic, gdyż może podrażniać skórę. Wszelkie prace pielęgnacyjne powinny ograniczyć się do wycinania zeschłych liści u podstawy kępy. Wymaga stanowisk słonecznych w okresie zawiązywania pąków i kwitnienia, ale półcienistych późną wiosną i latem, gdy panują największe upały. Gleba powinna być niezbyt kwaśna, żyzna i przepuszczalna, ale stale lekko wilgotna.

Jak przy wielu roślinach - hybrydach i z jego klasyfikacją jest różnie, więc czasem tę odmianę można spotkać pod nazwą Helleborus × ballardiae 'HGC Shooting Star'.


Zdjęcie z przełomu kwietnia i maja, kiedy kwiaty już przybrały różowy odcień



.


.

Przesadzony na nowe miejsce pod czereśnie, powoli się rozrasta. Już kwiecień, więc teraz można podziwiać zupełnie inny kolor kwiatów i ...nasienniki

Spokojne kwitnienie 'HGC Shooting Star'




fot.24.02.2020r.

Ciemiernik 'Shooting Star' zawiązał pąki, ale są jeszcze nisko przy ziemi. Rozłożone liście wskazują, ze można je już wyciąć, ale jeszcze z tym poczekam




fot27.01.2020r.
.

Przyglądając się zdjęciom stwierdzam, że liście wyglądają bardzo różnie .
Chyba najbardziej wybarwione są młode :

W tym roku gdy pojawiły się pierwsze wiadomości o tym że rzucili ciemierniki od razu pobiegłem do Liroja. Na szczęście rozsądek zwyciężył i skusiłem się tylko na 'Shooting Star'.
Całą lutową zimę przeczekał w domu (w ogrodzie zimowym) a dziś udało mi się go w końcu wysadzić do ogrodu.

Helleborus × ericsmithii Shooting Star ... bardzo podoba mi się zmiana wybarwienia kwiatów u tej odmiany.

fot. 19.03.2021

Kupiony w tym roku, przedwcześnie trafił do ogrodu, bo podpędzona sadzonka nie była gotowa na atak mrozów. Muszę jednak przyznać, że z trójki zakupionych ciemierników (oprócz niego był jeszcze Winter Passion i Monte Christo), najlepiej sobie poradził. Bardzo podobają mi się jego młode liscie - najładniejsze ze wszystkich moich ciemierników:

Odratowany w zeszłym roku Helleborus × ericsmithii 'HGC® Shooting Star’ zaczyna kwitnąć, choć na razie nie zachwyca:

fot. 06.03.2022

Mój 'Shooting Star’ jeszcze nie ma wyciętych liści a kwiaty już się rozwinęły. Teraz będę się gimnastykowała z nożyczkami, żeby nie powycinać kwiatów i pąków.


fot.10.03.2022r.
.

Ostatnie przymrozki dały się we znaki kwiatom Shooting Star ... ale stwierdziłem, że już czas go oczyścić.

fot. 13.03.2022

Helleborus × ericsmithii 'HGC® Shooting Star’ zawiązał sporo pąków kwiatowych. Mam nadzieję, że w końcu pokaże na co go stać :
fot. 31.12.2022 r.

U mnie już kwitnie ... ale najwcześniejsze kwiaty trochę ucierpiały w grudniu gdy temperatura spadała do -16℃

fot. 01.01.2023






fot. 17.01.2023

Shooting Star wczoraj cały pod śniegiem a dzisiaj uśmiecha się do słońca ... temperatura - 1°C

fot. 04.02.2023

Już cały malinowy

fot. 28.02.2023

Zrobił się intrygująco dwukolorowy

fot. 20.03.2023

Shooting Star miał mocno podmrożone liście i wyglądał nieciekawie. W końcu go jednak oczyściłem i wygląda nawet całkiem apetycznie

fot. 27.02.2024

Jesienny zakup fot.5.03.2024r.
. 10.03.2024r.
. 14.03.2024r.