Bardzo proszę, oto mój jedyny krzew, wielki, zdrowy, właśnie teraz w pełni kwitnienia:

Inne różaneczniki ucierpiały od ubiegorocznej suszy i słabo zakwitły , natomiast Catawbiense Grandiflorum , jak zawsze niezawodne rozwinął kwiaty. To żelazna pozycja dla ogrodów o trudnych warunkach.

Ubiegłoroczny nabytek. Posadzony na dośc słonecznym stanowisku (linia wschód-południe) i bardzo wietrznym.
Tak kwitł rok temu, tuż po zakupie..






Przezimował bez okrycia i całkiem nieźle przetrwał na słonecznym i wietrznym stanowisku. Dużo podlewany, nigdy nie cieniowany, nawet w największe upały. Słońce ma od rana do ok godz 14.
Tegoroczne kwitnienie







tegoroczne przyrosty- zdjęcie niedawno robione


w porównaniu do maja ubiegłego roku..

Mój 6 letni ,mam w ogrodzie 2 szt. zimuje bez okrywania, niezniszczalny......

Dostałam dwa lata temu zabiedzoną sierotę, w zeszłym roku dochodził do siebie,
w tym ucieszył ładnymi świeczkami. Wystawa płn-wsch.

20160523


A potem kwiatami
20160530

Kupiłam sobie ubiegłej wiosny ładny krzaczek pełen pączków, pięknie zakwitł







Ciężki sezon jakoś przeżył zawiązując jeden pączek, którym uradował moje serce tej wiosny





Muszę sprawdzić jak naszykował się do nadchodzącego sezonu.

Jak zawsze niezawodny.
Nigdy nie osłaniany, kolejny rok pięknie kwitnie..

Jurku imponujący!
W tym roku nie doczekałam się takiego pokazu jak w zeszłym, ale i tak go lubię

Jurku...i nie musi lepiej być, jest wspaniały!
Różaneczniki 'Catawbiense Grandiflorum' na dzikiej części działki, fotka z dzisiaj


.

W tym roku nawet ładnie kwitł, jak na takiego malucha, niestety zbyt mało zdjęć zrobiłam.





Catawbiense Grandiflorum w tle widać tylko kawałek i Catawbiense Album Novum w całej okazałości

Naszykował się do nowego sezonu ze sporą ilością pączków, co przeżyje zimę okaże się wiosną.

Dobrze przeżył zimę i pokazał się z tej lepszej, zdrowej strony i oby tak dalej rósł i kwitł

W tym roku różaneczniki tak przyspieszyły, że udało mi się zrobić zdjęcie Catawbiense Grandiflorum w trakcie przekwitania.


fot.09.05.2018r

Ten, jako jedyny, rosnie na słonecznym miejscu, u podnóża stoku paprociowego. nne egzemplarze, na bardziej chłodnych i cienistych stanowiskach, właśnie rozwinęły kwiaty

To właśnie jego ukorzeniłam aż 2 razy



Beata

Wczorajsze poranne ujęcia tego młodzika, oczywiście w moim ogrodzie

Moje dwa w jednym
trzeci rok kwitną niezawodnie

Mój trzylatek, 2 lata przeżył w donicy na balkonie a do ziemi trafił dopiero w ubiegłym roku. Zakwitł w tym roku pięknie, choć byłby sporo większy gdyby nie przytrafiła mu się latająca suszarka i gradobicie.

U mnie zakwitł 14.05, nie jakoś oszałamiająco, ale lubię go...
26.05

29.05

Mega wytrzymały i niezawodny - moje 2 sztuki.

Pokażę moje. W ogrodzie mam 4 krzaki. Najmłodsze 2 letnie




I najstarszy ponad 20 letni. Obecnie ma ponad 2x2 metry, odporny i niewymagający. U mnie bardzo dobrze znosi pełne słońce.