W roku 2000 w Gospodarstwie Szkółkarskim
Jana Ciepłuchy w Konstantynowie Łódzkim rozpoczęto prace hodowlane, mające na celu uzyskanie nowych odmian różaneczników odpornych na mrozy. Prowadzono je przede wszystkim w oparciu o znane ze swojej wysokiej mrozoodporności
odmiany fińskie: 'Haaga',
'Hellikki',
'Helsinki University' - szkółka Ciepłuchy jako jedyna uzyskała licencję na badania i wprowadzenie ich na polski rynek - oraz inne odmiany, których cechy uznano za atrakcyjne.
Nowe różaneczniki miała charakteryzować:
- mrozoodporność na poziomie -30 °C
oraz
- obfite kwitnienie i ciekawa kolorystyka kwiatów
- ciemnozielone ulistnienie po zimie
- zwarty pokrój i samoistne rozkrzewianie się krzewów
- wysoka odporność na choroby
Spośród wyhodowanych odmian wyselekcjonowano te najbardziej wartościowe o faktycznie
fantastycznej mrozoodporności oraz
sztywnych pędach, nie wyłamujących się pod ciężarem śniegu. Przeszły one pozytywnie laboratoryjne testy mrozoodporności (test uszkodzeń mrozowych liści) a także uzyskały dobre oceny przeżywalności po zimie w warunkach centralnej Polski.
Różaneczniki te otrzymały
nazwy od imion i przydomków władców Polski: książąt, królów i królowych oraz wspólne miano i logo:
W roku
2013 wprowadzono do obrotu handlowego a w
2014 zarejestrowano w IRRC (The International Rhododendron Register & Checklist) 9 różaneczników z serii królewskiej... a mianowicie:
Natomiast niezarejestrowane i niewłączone oficjalnie do linii zostały:
'Stefan Batory' o kwiatach ciemnofioletowych z dużym, brązowym oczkiem oraz
'Zygmunt August' o kwiatach różowych.
Do oficjalnej linii nie zalicza się też
'Mieszka I' o kwiatach intensywnie czerwonych z dużym, ciemnobordowym rysunkiem na górnym płatku, prawdopodobnie z uwagi na nieco niższą mrozoodporność (raptem o 2°C)... niemniej nazwa tego, wprowadzonego do obrotu 8 lat wcześniej aniżeli Rododendrony królewskie, różanecznika pozwala uznać go za protoplastę rodkowej dynastii
W roku
2018 wycofano z produkcji 'Zygmunta III Wazę'.
Z relacji z Rodomanii w
wątku wojsławickim:
Poll napisał:
W trakcie wykładu, pani Anna mówiła m.in. o powodach wycofania z rynku różanecznika Zygmunt III Waza. Okazało się, iż różanecznik ten zanika po kilku latach hodowli.