Kwitną u mnie już od 16 V, ale najwcześniej zaczęły najstarsze, które już pokazywałam, więc dzisiaj dołączę fotki niektórych pozostałych.
1. Stepping Out (Schreiner '64, DM '68) jako pierwszy tymczasem - z szacunku dla tej pięknej, starej odmiany.
2. Can't Touch This (Schreiner '04, HM '06) - straszna "rozwalocha" i ciekawość: czy to efekt niedawnej burzy czy naturalny "wdzięk" tego irysa.
Pierwszy raz kwitnie.
3. Edith Wolford (Hager '86, DM '93) - od dawna u mnie ale już nie pamiętam, kiedy była taka wysoka.
4. Hidden Innocence (Black '16, HM '21) - "pojedynka" z ub. roku
5. Homebody (Johnson '11) - pięć pędów kwiatowych, a każdy o różnej wysokości.
6. In The Flesh (Black '16) - również "pojedynka" z ub. roku
7. La Scala (Keppel '07, AM '12)
8. Mary Francess (Gaulter '73, DM '79) - w obecnym miejscu jest nareszcie sobą i dlatego pokazuje ją drugi raz.
Ubiegłoroczna rosła w pobliżu drzew i wyglądała skromniutko. Wcześniej, przez kilka lat miała swoje miejsce przy drewnianym, nieszczelnym kompostowniku,
co zapewne wpłynęło na powstanie u niej takich falbanek, że momentami wątpiłam czy to rzeczywiście jest ta odmiana. I co ciekawsze - kłącza wytrzymały...
9. Local Color (Keppel '94, WM '02)
10. Come Away With Me (Schreiner '08, HM '10) - W towarzystwie zyskuje na wyglądzie.
11. Stop The Music (Schreiner '85)
12. Pond Lily (Jones '95, WM '01) - często kapryśna, ale w nowym miejscu rośnie bardzo dobrze.
13. Absolute Treasure (Tabasco '06, WM'13)
14. Wawel (Kilimnik '06) i
Aura Lights (Blyth '96, AM '00)
15. Wilanów (Kilimnik '06) - niektóre kępy są już naprawdę duże (posadz. VIII 2020)
16. Vanillia Frappe (Sutton '10, AM '17) i
World Premier (Schreiner '98, WM '04)
17.Vanity (Hager '75, DM '82)
18.Pure And Simple (Marot + Ghio '03)
19.Northwest Progress (Schreiner '97, HM '99)
20. Celebration Song (Schreiner '93, DM '03)
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
Krystyna