Biedactwa zostały zarośnięte przez marunę,

Uwolniony z maruny w tym roku ładnie się prezentuje

Krokusy Siebera 'Firefly' zawsze w moim mieście zakwitają jako pierwsze. Rok temu pojawiły się już 9 lutego. W tym roku są nieco później.

Również na mojej działce kwiatów tej odmiany zaczęło przybywać, jednak wciąż są to raczej pojedyncze kwiatki.

Crocus sieberi Firefly u mnie nie zakwita jako pierwszy ale jest w ścisłej czołówce "wcześniaków".

fot. 02.03.2021

Moje też zaczęły ale nieśmiało.

Krokusy Firefly rosną u mnie w kilku miejscach, bo bardzo je lubię.

Crocus sieberi ssp. atticus 'Firefly' kwitnie i kwitnie

fot. 14.03.2021




Jest bardzo żywotny ... z jakiejś pozostawionej pod sosną cebulki zrobiła się pokaźna kępa.

Wczoraj na całego rozkręcił się krokus Firefly. Jest co podziwiać, bo mam go na trzech stanowiskach

fot. 19.02.2022

Po Wojtkowych cudnych fotach łanów 'Firefly', to ja się tylko pochwalę, że mam

fot.14.03.2022

basik napisał:
A to na pewno jest 'Firefly', a nie przypadkiem Zwanenburg?

Luke napisał:
Luke, a możesz napisać co z nim jest nie tak? Zwanenburg to raczej nie jest, bo ta odmiana nie ma żółtej barwy u nasady kielicha

basik napisał:
Ten akurat jest faktycznym 'Firefly', natomiast Krokusy we wcześniejszym wpisie wyglądają trochę inaczej, może to być kwestia samego wykonania zdjęcia. Ja miałem taką przygodę, że jak zamówiłem przez internet paczkę cebulek 'Firefly' to wśród nich były pojedyncze krokusy 'Zwanenburg', które po zakwitnięciu miały taki sam kolor kwiatów, ale nie miały właśnie tej żółtej podstawy kielicha. Poniżej zdjęcie poglądowe. Te niższe na pierwszym planie to Firefly, te dwie wyższe kępki za nimi to Zwanenburg.

Dzięki Luke
Może być, że jakaś inna odmiana się zamieszała. Te pierwsze kwiaty już przekwitły, a fotki z poprzedniego postu robiłam dziś.
Muszę się przyglądnąć w przyszłym sezonie

To jeszcze przekwitające krokusiki Firefly z 13 marca

Luke napisał:
Luke ależ Ty masz wprawne oko

Faktycznie wśród 'Firefly' trafiła się odmiana 'Zwanenburg'. W tym roku widzę to dokładnie.





a tu 'Firefly'

Moje krokusy 'Firefly',które dostałam w zeszłym roku od Wojtka
Troszkę słońca i zaraz pięknie się otwierają.Oczywiście zaraz są oblegane przez głodne pszczoły.









zdj,24.02.23r.

Gosiu powinny szybko się namnożyć, bo to plenna i niezawodna odmiana.

fot. 28.02.2023

Mam je pierwszy sezon w ogrodzie. Mają dziwna przysadzistą sylwetkę. Trochę się uśmiałam, jak pierwszy zakwitł.

Firefly 03.23

Niezawodne Krokusy, które kwitną zawsze jako jedne z pierwszych, przy dobrych warunkach pogodowych pierwsze kwiaty pojawiają się w drugim tygodniu lutego. Są odporne na mrozy i gorsze warunki atmosferyczne, pączki potrafią wiele tygodni pozostawać w zamknięciu oczekując na słońce i wyższe temperatury by się pięknie rozwinąć. Na tym stanowisku 3 lata temu posadziłem 10 pojedynczych cebulek (jedna z nich okazała się być odmianą 'Zwanenburg' i też pięknie się rozrosła). Z każdym kolejnym rokiem 'Firefly' pięknie przyrastają i dają coraz bardziej obfite kwitnienie