Ewa trawnik szybko znowu wraca do stanu letniego-czyli żółtego
, leję wodę znów od świtu do nocy, kiedy to się skończy
Hortensja jak hortensja
, rośnie już kilka lat to i urosła, nie wiem o co takie halo
Maju jeśli już coś cierpi, to trawnik
, bo traktuję go po macoszemu. Reszta jest regularnie podlewana, wiec jakoś się trzyma.
Żanetko czas traw dopiero się zbliża, ale widać już pierwsze oznaki, miskant 'No1' zaczyna
Danusia bój się Boga
, w taki upał nie przesadzaj
.
Nawet nie wiesz ile rzeczy mnie denerwuje i wymaga przesadzenia
, ale i tak zamierzam rozłożyć roszady na raty: jesienną i wiosenną. A najpierw trawę zerwać, bo niby gdzie ja mam to wszystko przesadzić
Marysiu po pierwsze, siewki zwykle pojawiają się, kiedy jeszcze nie ma takiego buszu
. Po drugie większość wcale nie jest mikroskopijna
Co do trawnika, niestety masz rację
Paweł tego floksa 'Cool Water' wypatrzyłam już w zeszłym roku
, a jeżówki bardzo fajne kupiłeś
Agusia nie pamiętam kiedy ten zlot miał być? Może teraz jakoś
? I jak, ciepło Ci
?
Te jasnoróżowe lilie - 'Pink Mist' - sadziłam 3-4 lata temu. Były to 2 cebule, jak to zwykle w Lilypolu
. Teraz jest 5 pędów i 3 malutkie - tak wygląda tempo wzrostu, jak się myszowate nie
wtrancają
Sama mam czasem wrażenie, że to ja tylko o pogodzie i tylko narzekam
, zupełnie na co innego niż Ty;), ale kłopoty, to kłopoty
Asia no co Ty
? Poważnie? Nigdy bym nie pomyślała, że moja zwykła Limka wzbudzi takie emocje
. Rośnie już kilka lat, to urosła, owszem podlewam i zasilam, jak sobie przypomnę
, ale każdą tak traktuję i nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Dobrze, że Łukasz pokazuje swoje tylko na fb i to rzadko
, ten to ma hortensje
Jak tam ostatnia noc? Podobno jakiś armageddon w Poznaniu był
Ino jak to jak
, leję wodę od świtu do nocy i nie pokazujcie mi rachunku
Trawnik tym razem prawdziwy, choć już dziś nieaktualny
, susza i palące słońce robią swoje
Dorcia część jaszczurko
. Czy jaszczurce może być za gorąco
? Tak się tylko hipotetycznie zastanawiam
Ja mam wrażenie, że żyję w piekle
, nawet kawy nie jestm w stanie wypić bez włączonego wiatraka na full
. Wypadam do ogrodu, szybko wylewam dwie konewki pod najbardziej wiszące bidy i wracam pod wiatrak. Długo tak nie pociągnę
W ogrodzie zastój, wszystko walczy o przetrwanie, większość kwiatów usmażona żywcem, ale nie będziemy epatować obecnymi widokami
. Dziś wrócę do floksów, bo powoli kończą, a mam wrażenie, że nie poświęciłam im wystarczająco dużo uwagi
'Younique Bicolor'
'Sweet Summer Fantasy'
'Twister'
Być może 'Starfire'
'Laura' i 'Bright Eyes'
'Ice Cream'
'Hesperis'
'Eden's Smile'
'Baby Face'
'Chocolate'
'Cool Water'
'Sweet Summer Queen'
'Sweet Summer Candy'
'Miss Kelly'
Jeff's Pink'
'Goldmine'
'Elizabeth'