O,matulu! Chłopaku. ..żeś to przetrzymał? ?

Płakać mi się chce juz od samego czytania. ..


Dobrze, że trochu się już otrzepałeś. ..

Buziole!

Ciekawa jestem, czy skoro przebolałeś już stratę posadzić ponownie iglaki, czy też zrobiło się miejsce na nowe pomysły ?

beatrix+ dziękuję
Semper jakieś fotki wrzucę
Fabiola tak bywa i już, było minęło
Amarant w wielu przypadkach chce aby powróciły rośliny które już miałem bo nadal uważam że te stare są piękne a te super nowości nie zawsze się sprawdzają
edyta iglaki nadal tak ale brakuje miejsca na cienioluby bo drzewa malutkie. ale w tym roku od wschodniej ściany chcę budować paprociarnie bo te rośliny zawsze mi towarzyszyły.

Witaj Sławku,
serce bolało czytając o Twoim "starym" ogrodzie, znam tę stratę z autopsji, też przenosiłam ogród w bardzo kiepskim momencie i też "pochowałam" większość część z mojej kolekcji. Wiem jak boli..
Ale czas leczy rany, tworzy się nowy ogród, a ja będę Ci mocno kibicować

Strasznie jestem ciekawa tego wału, z niecierpliwością będę czekać do wiosny

Oto kilka zdjęć z poprzedniego ogrodu - troszkę wspomnień.


























To fragmenty starego grogu, brak tu skalniakow, paproci i najstarszych iglaków a miedzy nimi mnóstwa bulin, cebulowych.
Całość kolekcji liczyła dobrze ponad 1000 gatunków i odmian.

Baba z psami dziękuje za słowa otuchy a skoro sama wiesz jak takie przenosiny wyglądają to mnie rozumiesz. To samo tyczy się wszystkich w podobnych sytuacjach.
Ale myślę że wszyscy zielonozakręceni już na zawsze mają walkę zapisaną w zielonej krwi i po największych stratach np zimie czy zalaniu wodą po czasie rezygnacji i złości, zaczynają od nowa.
I to jest najlepsze

Ja też przeprowadzam ogród ale rozkładam to sobie w czasie bo mam taką możliwość. Nie wyobrażam sobie nawet przeprowadzki tak dojrzałego i bogato obsadzonego ogrodu w krótkim czasie

Dzień dobry Sławku Na wstępie powiem ,że masz tak samo na imię jak mój mąż .A wszystkie Sławki ,to porządni faceci .
I pewnie jesteś majowy .Ogród masz fajny ,pełno w nim okazów ,które sama bym chciała .Widzę ,że popełniłeś ten sam błąd co i wszyscy amatorzy ogrodnicy (ja też )Nie zachowałeś większej odległości między roślinami i niebawem będziesz przesadzał Ale to też przyjemność Najbardziej mi szkoda straty azalii ,jako że jestem ich gorącą wielbicielką .Zapłakałabym się na amen .No ale nic to ,jak znam życie ,to nadrobisz jak nie tym ,to czym innym .Zmykam ,ale na pewno będę zaglądać

Widząc jak sobie radzisz zapewne już za dwa lata nie będziesz pamiętał ile Cię to kosztowało a raczej będziesz podziwiał to co udało Ci się stworzyć od nowa.
Też jestem ciekawa wiosennego wyglądu ogrodu.

To opisywany wcześniej wał, oczywiście w zimowej szacie i tylko kilka iglaków, drzewek daje znać że coś tam rośnie.
Zdjęcia zrobione dzisiaj.

Czy wał będzie szczelnie osadzony roślinnością czy przewidujesz tam koszenie? Bo ściółkowanie chyba trudne na takim spadku

Roma - pewnie tak będzie, przynajmniej mam taką nadzieję, najważniejsze że znów mam zapał a zniechęcenie i rezygnacja przepadła.
Nowinka - myślę że piszesz o tym zagęszczeniu w poprzednim ogrodzie bo w nowym to pustki i jeszcze maluszki.
A co do imienia Sławek to bardzo dziękuje ( jestem czerwcowy ) Znam kilku Sławków i tu możemy podyskutować he he
piku - musiałem tak zrobić w innym przypadku byłbym otoczony blokami z trzech stron a zostać atrakcją osiedla ( zieloną )jakoś nie chciałem Deweloper postawił sprawę jasno "albo teraz albo wcale"
Widziałem takie domy w środku osiedli i nic przyjemnego to jak na wystawie 24 h

majek2106 napisał:
Sławku masz 100% rację , mój kuzyn tak mieszka, latem blokersi siedzą w oknach i podziwiają co to się dzieje na ich podwórku

Sławek, pomysł z wałem od razu przypadł mi do gustu. Pomijając to, że będzie więcej miejsca na rośliny, to wygląda zdecydowanie ciekawiej niż płaski plac. Zapomniałem dopytać co masz zamiar posadzić po drugiej stronie wału, z tego co pamiętam tam tez sporo miejsca i chyba mniej słonecznego?

Świetnie to wygląda z okna salonu, którego ogród jest jakby przedłużeniem. Pozwolisz, że dodam swoje zdjęcie z odwiedzin ? Trochę nieostre bo częściowo z za firanki.



Jak nie, to usunę

majek2106 napisał:
A w filmie ZRÓBMY SOBIE WNUKA miał gospodarz w środku osiedla pole? Miał. ..był bauerem? Był...

Dobra, żartowałam Sławuś!

Tomku dziękuje za odwiedziny i jeszcze większe za tak miłą fotkę.
beatrix+ czytam Twoje wpisy na innych tematach i czasami wybucham salwami śmiechu. Czego jak czego ale rubasznego poczucia humoru to masz więcej jak my wszyscy roślin, gratuluje zawsze dobrego humoru i pozytywnego podejścia do życia A film 'Zróbmy sobie wnuka' to jedna z najlepszych komedii ostatnich lat. Maniek Kosela miał tam te swoje morgi. I zapraszam do następnych wpisów.

beatrix+ Maniek Kosela miał tam te swoje morgi. I zapraszam do następnych wpisów. [/quote]

O,widzisz. ..Kosela mu było, a ja zapomniałam!

Tak, świetna komedia!

P.S.
A bo ja taka mało normalna jestem
Buziole Sławuś!

A tak kwitły w tym roku jeżówki białe.






Dobrze przeniosły przesadzanie


Irysy już były na innym wątku pokazane ale ich kwiaty niezmiennie cieszą
Teraz pokazuję rośliny tylko z nowego ogrodu

Z liliami łatwiej bo efekt szybszy - zazwyczaj po jesiennym sadzeniu kwiaty mamy już latem.







A ta wyjątkowo zadziwiła wielkością kwiatów dla porównania z zapalniczką.

Nie wiem, czy ja bym przeżyła takie straty.
Jesteś twardziel
Ale chyba mimo wszystko sporo roślin sie przyjęło, bo już widać co nieco spod śniegu