Witam

Ogród powstaje od 6 lat. Na początku była to tylko łąka na której wybudowaliśmy nasz dom.
Z czasem pojawiły się pierwsze nasadzenia. Pierwsze błędy i małe tragedie, które tylko nas wzmocniły.
Ogród nieustannie się zmienia. Realizuje nowe pomysły, pojawiają się nowe rośliny.
Ogród to moja odskocznia od codziennej pracy w burze. Dobra mieć takie miejsce.

WITAM WSZYSTKICH

Witaj

Pokaż jakieś zdjęcia bardzo jestem ciekawa co stworzyłeś przez te 6 lat.

Będę Ci kibicować

Pchełkowo i jego czteronożnych lokatorów pamiętam a jakże, czekam na ciąg dalszy

Zaczniemy od tego co było:

wczesne początki









Nieco później



















I kilka z zeszłego sezonu

ROMA - miło cię ponownie spotkać. Paweł "Chester" przekazał mi, że się ... przenieśliście. I oto jestem.

Witaj Grzegorzu
Piękny początek, będę częstym gościem w Pchełkowie

Oczywiście i ja pamiętam Pchełkowo z dawnych lat Witaj wśród zielonozakreconych...

Było, jak na wielu placach budowy w Polsce i na świecie, ale już tak nie jest. Włożyliście wiele pracy w swój ogród.
Na jednym ze zdjęć widzę mgły, czy Pchełkowo lezy na podmokłych terenach?

Cieszę się ,że jesteś z nami

No Grzegorz pięknie to zagospodarowałeś przez te 6 lat.
Co zrobisz w ciągu następnych aż boje się pomyśleć.

Co to za roślina z bordowymi liśćmi bodajże na 16 fotce, świetna.

Witam
"starych" znajomych

Poll - Faktycznie często mamy mgły. Dom jest położony w dawnych tereanach zalewowych rzeki Bełdówki. Rzeka zeszła do podziemi a klimat pozostał.
Ma to swoje plusy i minusy

jugo - Ta roślina to ... brzoskwinia wersja miniaturowa ale kwitnie i owocuje bardzo obficie.

Witaj Grześ
Ja Twoje miejsce na ziemi widzę po raz pierwszy i bardzo mi się podoba. Zmiany jakie zaszły w ogrodzie zapierają dech Stworzyliście cudowne miejsce, pełne smaku i koloru.

To jest brzoskwinia??? Bo też,tak jak Jugo, o tę roślinę chciałam zapytać
Grzesp napisał:
Acha, i jeszcze chciałam zapytać, dlaczego "Pchełkowo"

Tak

Kupiliśmy ja dwa lata temu. Sprzedawca kupował je na giełdzie w Niemczech.Posiadał również miniaturowe odmiany nektarynek, grusz i jabłoni. Akurat brzoskwinia pasowała mi kolorystycznie do rababy więc kupiłem. ogólnie to nie zamierzałem mieć drzew owocowych.
Pięknie i obficie kwitnie. Oczywiście mam standardowy problem z kędzierzawością liści.... i przez to tracę większość owoców a liście muszę obrywać ale później sytuacja daje się opanować i tak właśnie wygląda. Drzewko ma ok 1 metra wysokości i raczej nie urośnie zbyt wiele więcej.

Tak kwitnie





Sama nazwa Pchełkowo wpadła przypadkiem. Budowaliśmy dom z projektu Pchełka ...mieliśmy 3 psy .... tak zostało.

Pchłą Pchłę pchła i to Pchła była zła, że ta Pchła ją pchła.

Grzesiu jestem i Ja , pamiętam Wasze i nasze początki ,powiększyłeś w końcu oczko..... ......i o niebo wygląda lepiej ..jak dla mnie oczywiście, widziałem już wiosnę na F. u mnie też coś tam grzebie się spod ziemi....byle do wiosny


jeszcze jedno...sumak nie daje odrostów...

Ta odmiana jest dużo mnie ekspansywna Sumak octowiec 'Dissecta' . Odrosty sa ale mało... sąsiad nie narzeka



Jeśli sobie życzysz to mogę Ci ukarczować.

U nas wiosna powoli, powoli się wyłania

Ogromnie interesują mnie ogrody powstające od podstaw. Dobrze trafiłam
Pozdrawiam i dalszych sukcesów na zielonej niwie życzę

Dzień dobry Grzesiu Pamiętam Twój ogród ,zaglądałam do niego czasem .Fajnie ,że jesteś tutaj ,bo masz co pokazać i odwiedzających to już na pewno Ci nie zabraknie .Pozdrawiam i życzę udanego sezonu na forum i w ogrodzie

Grzesp napisał:
a broń Cię o panie .......

Przywitam się i ja Jeny te omglone zdjęcia dodają tyle uroku i tajemniczości ogrodowi. Ogólnie nic tylko podziwiać.Też zamierzam pochwalić się moją 3 letnią ogrodową pracą od podstaw.Na razie pracuje nad analogią zdjęć pozdrawiam basik

Witam
Nie znam Twojego ogrodu (z innego forum) więc napisz proszę coś więcej dla "nowych znajomych"
Na jakiej powierzchni gospodarujecie, jaka ziemia itp.

A brzoskwinia bardzo ciekawa. Sama bym taką kupiła, gdybym widziała gdzie