Witam
Róże piekne, ale dalej nie wiemy gdzie one rosną

Piszę jeszcze raz- cosik zjadło posta... Mieszkam w południowo wschodniej Polsce. Strefa 6a. Róże pnące na zimę okrywam, może dlatego jako tako ją znoszą. Okrywam dopiero jak zapowiadają większe mrozy. Staram się też kupować takie z większą wytrzymałością mrozową. Ogródek otoczony żywopłotami- nie tylko mój, ale sąsiadów też- wiatry nie maja się gdzie rozpędzić. Zabudowa gęsta, więc co mury złapią słonka w dzień- oddają nocą. Zdarza się, że coś tam przemarznie- jeżeli nie odbije to mam sporo zawsze róż w donicach- szybko uzupełniam...

Juleczko Rose de Tolbiac kupiłam i ja w zeszłym roku i tez liczę na więcej kwiatów w tym roku

Tak wiele róż się podoba- a są na wyciągniecie ręki fajne odmiany... Internet kusi łatwością zakupów - więc już wiele donic stoi na ogródku. Ukorzeniają się- po 1-1,5 miesiąca wysadzę w grunt lub w większe donice.

Fragment rabaty...

Podziwiam! 300 róż do ogarnięcia nieziemsko musi pachnieć u Ciebie. Będę podglądać

Witaj
też jestem miłośniczką róż chociaż mam o wiele ich mniej ale i tak jest co robić

Bardzo mi miło, że zaglądacie do mojego ogródka- cieszą wizyty- same wiecie jak to jest.
Róże kocham wszystkie- te okrywowe, te wielkokwiatowe a najbardziej angielki i francuzki. Angielek mam ponad 50 odmian- na razie czekam na obfitsze kwitnienia- rozkręcają się. Ogród po przeróbkach większych tworzę od 2014 roku- pomału ryję trawniki/ wpierw je robiliśmy z mężem po uprawianiu całego ogrodu owocowo warzywnie/ . Doszliśmy do wniosku,żie nie mamy już tyle sił by wszystko uprawiać- więc zrównaliśmy wszystko w trawniki - a teraz ja po cichu znowu ryję i sadzę róże i byliny. Mąż niezadowolony bo chciałby bym tylko siedziała na ławce i nic nie robiła. Ale ja jestem pracowita i nie potrafię bezczynnie siedzieć. Po cichu/ czyli jak mąż w pracy/ znosze róże i byiny i sadze gdy nie widzi. Posadzone- rośnie .
Dzisiaj np byłam w OBI i przyniosłam piwonie drzewiaste i trzy róże. Sporo tam różnych piwonii drzewiastych, niektóre w pąkach. ja się skusiłam na żółtą i fioletową. /W zeszłym tygodniu przyniosłam ciemno różową- z pąkiem, to się niedługo okaże jak tam ze zgodnościa etykietową ./. A róże to angielki 2 i jedna okrywowa Red Fairy

Juleczko! Miło mi oglądać kolejny ciekawy różany ogród. Pracy masz pewnie z różami wiele, ale jak się ma pasję, to ciężka praca staje się przyjemnością, zwłaszcza jak potem widać efekty! Wiem coś o tym

Czy mnie wzrok nie myli? Obok Twojego ogrodu stoi blok?

Miłko- tak- jest blok a raczej bloki. Mój ogród jest ostatni przed blokami na osiedlu domków. Przyzwyczaiłam się pracować na ogrodzie gdy ktoś tam stoi na balkonie i z nudów się przygląda mojej pracy. Robię swoje- a dla izolowania się zawsze mam na uszach słuchawki i słucham muzyki lub jakiejś książki.. To już tyle lat, że nie czuję na sobie ciekawskiego wzroku...
Zajmują mnie róże i tak niech zostanie

Na fotce- angielka Anne Boleyn na tle Balleriny

Jak przeczytałam, że masz 300 róż to zaczęłam się zastanawiać gdzie?
Nie widać przeładowania w ogrodzie.
Jak dużą masz działeczkę?
ja mam tylko 70 i na razie przystopowałam z zakupami
Wzięło mnie na byliny

Śliczne masz róże Juleczko. Ja się gniewam z moimi, bo ciągle im coś dolega i powoli opadają mi ręce. Widocznie mój ogród nie jest stworzony dla róż . Będę je za to podziwiać u Ciebie .

Margo2 - to jest fajne w tym moim szaleństwie, że różyczki współpracują- sadzone gęsto jednak nie kwitną wszystkie na raz więc nie widać przeładowania. Ogródek ma 2 częśći- z frontu i za domem -więc się wydaje mniejszy niż faktycznie. Ja mam wszystkie róże zapisane- a kupuję sporo- wszystkie nasadzenia zaczynałam od 2014 roku- bo wtedy zmieniłam koncepcje ogrodu i stare wyleciało/ zostało dosłownie kilka/- a zaczęło się szaleństwo w doborze odmian i szukanie- co by tu jeszcze...które trwa do dzisiaj- chociaż już zaczynam delikatnie / / stopować- bo już nawet w doniczkach stoi tego za dużo.
Gwoli wyjaśnienia faktycznej ilości napisze listę co mam- nie obejmuje kilkunastu nie rozpoznanych kupionych w kartonikach. / / / Z gwiazdką -już kwitły- bez jeszcze nie. Ja kupuję cały rok róże- nawet latem w donicach- , sporo młodych jeszcze nie kwitło- rosną... Wiele donic stoi w różnych częściach ogródka- ja te róże po prostu muszę mieć - stąd tak wiele- nawet w donicach/ które na zime dołuję w rabatce warzywnej/- ale to fioł, który tylko różomaniak zrozumie. Corocznie je mocno tnę by utrzymać jako nieduże , by nie zrobić buszu... Czasem coś wypadnie- ale to zaraz po wymianie miejscowo ziemi wsadzam z doniczki nastepną - i tak się to kręci.

A shropshire Lad *
Abraham D'arby *
Agnes Schilliger *
Agnieszka *
Alchymist *
Angel Flower Ciecus *
Aloha
Amadeus *
Amazing Palace *
Amelia Renaissance *
Amnesty International
Andre le Notre *
Angela *
Anne Boleyn *
Artemis *
Augusta Luisa 2szt *
Awakening *
Bajazzo
Ballerina *
Bantry Bay *
Barock 2szt *
Baronesse *
Basia od bogdan-w1 *
Bernstein Rose *
Berolina *
Biedermayer *
Bienvenue *
Big Purple *
Blue Eden *
Blue For You
Bonica *
Boscobel *
Botticelli *
Bouquet Parfait
Bremer Stadtmusikanten *
Bright as a Button *
Briosa *
Brother Cadfael
Candelight *
Cambridge Castle
Capitol Hill *
Cappucino *
Capri
Caramella *
Carmen Starlet
Casanova *
Cesar *
Chandoz Beauty
Chantal Marieux *
Charles Darwin *
Charlotte *
Charles Austin *
Charles de Nervaux
Charles de Mills
Chippendale 2szt *
Chopin *
Christopher Marlowe *
Cinco de mayo *
Cinderella *
Claire Austin *
Clair Marshall *
Clair Renaissance *
Claude Brasser *
Coodo /od bogdan_w1/ *
Colette *
Comtessa *
Comte de Chambord *
Constance Spry *
Cream Abundance 2szt *
Crown Princess Margaretha *
Dame de Cour 2szt *
Darcey Busell *
Degenhard 2szt *
Dieter Muller *
Dinky *
Don Juan
Dorothy Perkins *
Duett *
Duftfestival *
Easy Does It *
Eden Rose 2szt *
Eglantyne *
Elfe *
Elodie Gossuin *
Emilien Guillot *
English Garden *
Eva Starlet
Evelyn *
Eye For Tiger
Eyes for You *
Eze palace *
Fairy Dance *
Fairy pomarańczowa *
Falstaff *
First Lady *
Fisherman Friend *
Flora Danica *
Florentina 2szt *
Garden of Roses 2szt *
Gartnerfreude
Gentle Hermione *
Geof Hamilton *
Gertrude jekyll 2szt *
Ghislaine de Feligonde *
Giardina 2szt *
Glamis Castle *
Goldelse *
Golden Celebration *
Grace *
Gracefull Palace *
Graham Thomas2szt *
Grand Award *
Granny *
Guernsey *
Harlow Carr *
Heavenly Pink *
Hickory Hill
Heidi Klum *
Henri Matisse *
Heritage *
Herzogin Christiana *
Hokus Pokus 3szt
Hyde Hall *
Ilse Kron Superior *
Indigoletta I *
Indigoletta II
Isabel Renaissance *
Jacqueline du Pre *
James Galway *
Jasmina
Jayne Austin *
Johan Wolfgang Gethe *
Jubilee Celebration *
Jude The Obscure *
Julia Child *
Kalmar castle *
Kent *
Katarina
Knirps *
Koko Loco *
Korpinka *
Kronborg Castle *
Kronenburg *
Kronprinsesse Mary Castle *
Lacre *
Laduree *
Lady of Megginch *
Lady of Shalot *
Lady Salisbury *
Laguna *
La Perla *
Larissa 2szt *
Lavender Ice 3szt *
Lavender Flower Circus
Lavender Lassie 2szt *
Lea Renaissance *
Leander *
Leonardo da Vinci 2szt *
Les Quatre saisons 3szt *
Little Artist *
Little Regina *
Lizzy Starlet
Lola Starlet
Look Good Feel Better *
Lovely Green *
Lovely Fairy *
Luise Odier *
Lustige *
Magda /od Profi
Maid Marion *
Mamma Mia! *
Mariateresia *
Marie Curie *
Mary Ann 3szt *
Mary Rose 2szt *
Melina Starlet
Memoire *
Minerva 2szt
Mini Eden Rose 2szt *
Miss Dior *
Miss Fine *
Mme Boll *
Mme Isaak Pereire *
Moin Moin / Pink Flower Circus/ *
Morgengruus *
Munstead Wood *
Nadia meilandecor
Nahema *
Nelson Montfort *
Nina Renaissance 2szt *
Nottingham Pride
Novalis 2szt *
octavia/bogdan/ *
Octavia Hill *
Oh Wow! *
Old Port *
Orange and Lemon
Out of Rosenhaim *
Papi Delbard *
Parade *
Parky *
Pashmina 2szt *
Pastella *
Paul/s Scarlet w duecie z Golden Parfume / 2w1/
Pepita
Perfume Flower Circus *
Perpetually Yours *
Piano *
Paul Bocuse *
Pirouette *
Polka 2szt *
Pomponella *
Princess Alexandra Of Kent 2szt *
Purple Eden *
Queen of Hearts *
Queen of Sweden *
Red Fairy
Red Leonardo da Vinci 2szt *
Reine des Violetes *
Rosarium Uetersen 2szt *
Rose de Cisterciens
Rosenfaszination *
Rose de Tolbiac *
Rotkappchen *
Royal Kopenhagen *
Sabia Patio Hit 2szt *
Sandra Renaissance *
Santana *
Schackenborg Castle *
Schloss Eutin *
Schone Maid *
Sir Lancelot I *
Sir Lancelot II
Sister Elisabeth *
Sharifa Asma *
Snow Waltz *
Sophie Renaissance *
Soul *
Souire du Havre
Souvenir de Dr Jamain *
Spirit of Freedom 2szt *
Star Profusion *
Stephanie Baronin zu Guttenberg *
Strawberry Hill *
St.Swithun *
Summer Song 2szt *
Sweet Juliet *
Sweet Laguna
Tchaikovsky *
Tea Clipper 2szt *
Teasing Georgia *
Tower Bridge
That Jazz *
The Alnwick Rose *
The Fairy *
The Pilgrim *
The Sun and The Heart *
The Wedgwood Rose *
Tuscany *
Vanille Fraise
Ventilo *
White Dawn *
White Fairy
White Maidiland
White Rose *
Voyage *
Wedding Bells *
Wedding Piano *
Welbeing *
William and Catherine *
William Shakespeare 2000 *
Winchester cathedral *
Wisley 2008 *
Wollerton old Hall *
Zaide *

Tak to wyglada na dzień dzisiejszy. Teraz znowu mocno przycięłam-t/ylko kilka pnących oczyściłam z uszkodzeńzimowych i kapkę boczne gałązki/ - reszta dość mocno- to co wystawało spod sniegu w wielkie mrozy trzeba było, bo ciemne i uschniete. Ładnie odbijają0 dzięki cięciu znowu sie odmlodza i fajnie beda wygladały. nawet Elfe mimo okrycia musiałam krótko uciąć- ale ma nowe wypustki dołem- tak że o key.

Niezła lista ! kilka z nich miałam ,kilka mam ,a kilka sama bym kupiła .Ale po latach przygody z nimi zaczynam się wycofywać z takiej dużej hodowli .Podziwiam Twoją siłę i chęć do pracy przy nich .Mnie zwyczajnie brakuje już siły i cierpliwości .Na jesieni kupilam sobie Amnesty International i bardzo jestem jej ciekawa .Widzę ,że i Ty się na nią skusiłaś .Na fotce jest cudna .A za to Elfka już nie mieszka w moim ogrodzie dostała bana

edyta napisał:
Moim też się czasem zdarza iż listki zółkna lub cos je łapie- wtedy wszystkie obrywam, krzaczek mocno/ o połowę / Przycinam- i czekam na szybki odrost i nowe listki. Nie pryskam prawie żadną chemia, bo jestem uczulona. Raczej staram się na bierząco przeglądać i w pore zlikwidować ręcznie szkodnika lub od razu interwencyjnie jak pisałam- przyciąć. Tyle jest tych krzaczków , prawie jeden na drugim, że nie widać golasa czekającego na porost. .
Nalot mszyc- skrapiam solidnie gnojówką z pokrzyw, przejadę ręka w rekawicy miażdżąc je a na drugi, powtórnie na trzeci dzień spłukuje pod ciśnieniem trupki- i po balu... Bardzo lubię chodzić koło moich królewien i praca mnie nie nuży- ja z nimi rozmawiam...

Na fotce- First Lady. Kwiat z prawej strony zdjęcia to sąsiednia Chantal Merieux

Juleczko, ja też nie stosuję chemii, ale na samą myśl o obrywaniu listków robi mi się słabo . Po 2 sezonach odpuściłam tego typu prace. Co nie spełnia podstawowych kryteriów . Uznałam, że nie nadaję się na kopciuszka, a chore krzewy zamiast zdobić szpecą mój ogród. Uważam jednak, że jak ktoś jest w stanie z takim zapałem o nie dbać, to potrafią być cudne .

Juleczka napisał:
Piękna odmiana
Przymierzam się do kupienia. Powiedz Julka, czy ona jest zdrowa i czy przemarza?

Piękny różany ogród, jestem pod wrażeniem ilości Od kilku lat staram się i ja aby na mojej leśnej polanie pachniały róże ale z trudnością mi się to udaje. Ziemia bardzo uboga i trzeba się trochę napracować aby osiągnąć efekty.

oj Juleczko prawdziwa z ciebie różomaniaczka, lista mnie , , będę chętnie u ciebie oglądać ich kwitnienie ,ale pracy przy nich nie zazdroszczę

Moje miłe- może dlatego,że ja do róż przystępuje niejako dorywczo i nie całymi dniami to nie wydaje mi się by było dużo pracy. Ogródek mam przy domu- jak mi się chce to wyjdę wcześnie rano na godzinkę to znowu popołudniem do zmroku- nic na siłę. Nigdy nie chorują wszystkie- to tylko czasem i pojedyncze sztuki- tak wiec wielkiego problemu z obsługa nie mam.

Co Rose de Tolbiac- to u mnie jest pierwszą zimę- zakryłam dół kartonem- tak wsunęłam złożony na płask karton między krzew a podporę- obawiałam się w tym miejscu przeciągu. A wiadomo tam gdzie przeciąg tam za sucho- ale zapomniałam o szopce która na czas rozbudowy domu stanęła w pobliżu- i ona pomogła- zatrzymać lekkie przewiewy. Może dlatego , że ich rosnie /pnacych/ blisko 3 to niespecjalnie przyrasta- ale to nić byle choć kilka kwiatków miała- bo mnie cieszą kwiaty a nie wybujałe rośliny.

Nowinko- - Elfe nigdy nie kwitła u mnie za obficie, ale miała długie łodygi -a teraz przycięłam chyba na wys.20cm. Odbija ładnie- i chce ją miec dla jej pieknych kwiatów. Chociaz w tej kolorystyce mam kilka innych odmian- to Elfe musi być. Nawet byłam w OBI by dokupić drugą- jednak żadna z tam wystawionych nie kusiła wyglądem- poczekam jak odrosnie moja- najwyżej w jakiej szkółce dokupię.

Niesamowicie długą masz listę róż
przy Tobie jestem maleńka co wcale nie znaczy , że to się nie zmieni z czasem