Ładne ta Twoja wiosna Miłko .

Miałam nadzieję, że zaraz po świętach będzie można ze spokojem podłubać w ziemi, a tu od rana znowu pada śnieg...

Sylwia! I mróz był! A ja dostałam o 5:30 sms, że paczka z daliami w paczkomacie! Na szczęście paczkomat mi postawili 100m ode mnie i nie musiałam wielkiej wyprawy robić. też czekam z utęsknieniem na ciepłe dni. Już za tydzień, dwa będę dalie sadziła!

Wiesiu! Przyślę Ci z nasionkami (które nb powinny być już u Ciebie ) Bo mam dwie, a może nawet da się podzielić. Cos wymyślimy Tylko musze się zebrać w sobie.

Dziś rano zobaczyłam w ogrodzie to:

Miłeczko, wiem że masz dobre serce ale jak nie masz siewek to nie dziel bo szkoda by było gdyby nie dała rady
A widoki u mnie od dwóch dni podobne

Ja muszę swoją starą kępę odmłodzić , już przekwitła i powstał wianuszek liści .
Nie wiem w którym momencie ją wykopać i podzielić .

Ja też obejrzałam swoje. Wyglądają podobnie, czyli kępa wędruje koliście!

Mam nadzieję, że daliom nic się nie stało. Kupiłaś/dostałaś jakieś ciekawe odmiany?

PS. W tym roku, jak się zepnę, chyba też posadzę jakieś dalie... No, nie uwierzyłabym, że będzie mi brakować ich widoku . To wszystko przez Ciebie.

Twoja zima przyszła do mnie w południe ,na szczeście tylko na chwilę bo teraz już slonko świeci

Takie zimy to są chyba u wszystkich, właśnie teraz z wiatrem leci śnieg a słońce przebłyskuje, istny marzec a nie kwiecień.
Dalie siedzą zasypane trocinami i aż boję się co z nich zostanie.
Za kokoryczą się rozglądam i przyjęłabym każde siewki, kupić sadzonki graniczy z cudem.

Majeczko! Wyślę Ci cebulki, zaraz, jak przekwitną. Przypomnij mi proszę tak za 2-3 tygodnie! Do moich dalii nawet nie zaglądałam, mam nadzieję, że mają się dobrze. Wyniosę je, jak zrobi się cieplej.

Żanetko! U mnie śniegu już nie ma, ale zimno i wieje. na ogród nie wychodzę, nawet nasypałam jeszcze ptakom do karmnika. Im też pewnie niezbyt przyjemnie jest...

Sylwia! Dalie są w stanie nienaruszonym i nic im się nie stało. Są to SAME ciekawe odmiany! Ale raczej powroty do tych, co już miałam (w tej dzisiejszej paczce) .
Wpadnij tak pod koniec kwietnia, to Ci coś z dalii odłożę. Tylko musisz napisać, jaka masz koncepcję

Wiesiu! Ja mam dwie kępy różowych przylaszczek, nie powinno być problemu.

Właśnie dowiedziałam się, ze ruszyła do nas paczka z daliami z Holandii

Kilka jeszcze nie publikowanych:

Miłko już Polla mi obiecała swoje siewki to nie musisz specjalnie wykopywać, chyba że będą na miejscach daliowych.
Swoje dalie oglądam na początku marca, mocno przeschnięte były dlatego się obawiam co z nich zostało.

Ja nie będę wykopywać specjalnie dla Ciebie Majka! Ja je będę wyrywać i polecą w niebyt. Toteż zamiast do ogniska, mogą pójść w dobre ręce

Nie ma u Ciebie śniegu ? to zaraz doleci ........ ode mnie !

Ależ Oluś! To mój śnieg doleciał do Ciebie! U mnie napadało wcześnie rano, ale w południe stopniał bo było pięć w plusie. Już mam dość tej zimy. Jeszcze kilka dni, jakoś wytrzymam...

Czyli co? Sadzimy już dalie do gruntu?
Dobrze zrozumiałam?
Ja też czekam na paczkę daliową. Odbiło mi
Masz niesamowitą ilość irysków.
Dobrze u Ciebie rosną? U mnie jest tylko kilka, reszta zamarła. Albo tylko szczypiorki się pokazują

Miłko -chętnie bym przyjęła nadmiar kokoryczy ,oczywiście kilka cebulek wystarczy bo dobrze u mnie rosną ,ale mam takie mdłe zwyklaki .Zimy tej wiosny też mam dosyć -już się nawet "rozchodziłam "ogrodowo i znowu zastój .......sporo masz wiosennych drobiazgów

Kupiłem torebkę nasion dalii i wysiałem.
Są już całkiem ładne.
Taki eksperyment

Człowiek się napatrzy na te przylaszczki, kokoryczki, irysy, a potem łazi pół nocy po sklepach i szuka....
Cudne portrety , ciemiernik cukiereczek, lubię je w takim słońcu, tylko szkoda, że nie wszystkie na baczność stoją i trzeba pełzać z aparatem

nie było mnie kilka dni. Pojechałam na ptaki, żeby odpocząć po świętach było pięknie, choć bardzo zimno.

Brygida! Dzięki! Ja też szukam po sklepach, ale najczęściej odkładam koszyk

Jureczku! Brawo Ty! Koniecznie potem pokaż te łany! Jest nawet watek o daliach sianych.

Żanetko! Muszę zaznaczyć, gdzie rosna białe i czerwone i takich Ci nakopie, ale mi przypomnij, proszę!


Gosiu! U mnie z irysami kiepsko tez bywa, ale sadzę w ramach eksperymentu w różnych miejscach. Kupiłam jesienią, zobaczymy jak będzie dalej. Z daliami można poczekać kilka dni, aż zrobi się cieplej.

Tak wszystko w skrócie. wróciłam ze Słońska i nie byłam kilka dni w ogrodzie. Ale nie mogę się mu przyjrzeć, bo za dalie musiałam się wziąć.

Na dziś sprzed wyjazdu kilka kwiatków:

takasobie napisał: A skoro tak to z chęcią je przygarnę.
Ja dzisiaj sadziłam suszki daliowe do doniczek, kiepsko im wróżę, większość wyschnięta na wióŕ.

Majeczko! I u mnie niektóre kiepsko przezimowały. Tak już jest z daliami. Podeślę Ci coś z kokoryczami tak za tydzień, dwa. Napiszę co mam do podziału, chętnie się podzielę.