Geniu, zamówiłam własnie chryzantemki u Zibiego
Mam nadzieję, że będę tak ładnie kwitły jak te u Ciebie

Danusiu wczoraj byłam w ogrodzie , krokusy już wychodzą , przebiśniegi mają już pąki kwiatowe nie wspomnę o ciemiernikach które kwitną od jesieni .

Gosiu jeżeli u mnie kwitną to u Ciebie tez będą kwitły , ja tez zamówiłam dla siebie i koleżanek , choć pewnie moje przezimują może nie wszystkie ale większość .

już za chwileczkę już za momencik będą kwitły

Ale to cisza ,widzę że nie tylko ja mam lenia : nic mi się nie chce , czekam na wiosnę

Geniu, to już ostatnie chwile aby pielęgnować lenia

Verozawsze ostatni miesiąc się najbardziej dłuży

to zdjęcie z zeszłego roku , ale w tym już też wyszły , tylko jakoś nie chce mi się iść i zrobić zdjęcia

Gieniu śliczne te miłki chyba musze je do siebie zaprosić

Gieniu witaj w klubie pielęgnujących lenia , Już dużo nam nie zostało, wiosna coraz bliżej.

Danusiu, Elżbieto witajcie bardzo martwią mnie nadchodzące spore mrozy , boje się o roślinki które już wyszły.

zdjęcia aktualne

Gieniu dzisiaj coś słyszałam że jednak maja nie być takie ostre jak mówili na początku tygodnia ale czas pokaże,szkoda by było roślinek

Danusiu mam taką nadzieję , ale -13 czy -17 to też zbyt duży mróz jeżeli nie ma śniegu a mrozy mają trwać nadal co najmniej jeszcze półtora tygodnia jak nie dłużej .


Zdjęcia aktualne

Gieniu u Ciebie widzę też bez śniegu i to jest nasze zmartwienie bo nie sposób okryć całego ogrodu.

To prawda Elżbieto , bardzo mnie martwią te mrozy .

Ja wczoraj biegałam i na gwałt zabezpieczałam co się da.
A taką miałam nadzieje, że zimy już nie bedzie

Gosiu ja też tym co miałam to pookrywałam ,ale wszystkiego się nie da .








miłki amurskie , jestem ciekawa czy przetrwają te mrozy , troszkę je okryłam

Wszyscy boją się tych mrozów ale cieszą ze słońca. Ja się martwię i mrozem i słońcem bo dla roślin ten czas jest najgorszy właśnie. W nocy mróz a w dzień rozgrzewa blaszki liściowe i budzą rośliny. Straty podejrzewam mogą być spore. oby tylko jeszcze wiatru nie było. Geniu nasze województwo bez śniegu to jakaś klątwa od kilku lat. Jak już coś spadnie to na dwa dni i zaraz nie ma nic. Musimy przeżyć i mieć ta nadzieję. Ale jak tu wytrzymać dwa tygodnie z tymi chłodami.

Przemku dzięki , mam nadzieję że w końcu skończą się te mrozu , chcę już wiosny , tylko czy jeszcze coś zakwitnie po tych mrozach bez śniegu


Może jakieś wspomnienia z poprzednich lat

Gieniu cudne masz te miłki dobrze że u mnie jest pierzynka śniegowa bo już ponad tydzień mrozy w nocy ponad-20

Nawet leń zamarzł...

Danusiu zazdroszczę tej pierzynki śnieżnej u mnie goła ziemia zmrożona .


Baeto to ja ten leń