Tomku przepraszam, że tak późno odpowiadam, ale miałam morderczy tydzień i wcale nie miało to nic wspólnego z programem
Kocimiętka kubańska zimuje u nas znakomicie, bo wcale nie pochodzi z Kuby
, kiedyś coś słyszałam o jej pochodzeniu, ale zapomniałam
, w każdym razie z tropikami nie ma nic wspólnego
Co do lamp, to dwie kule przestały świecić jeszcze przed przyjazdem ekipy, czyli praktycznie od razu po przywiezieniu ze sklepu
. Bardzo podobały mi się latarenki, które rzeczywiście imitują światło świec i girlandy - też robią fajny efekt. Najgorzej wypadły reflektory, a były najdroższe. Miały stanoczo za mały zasięg, a wyboru w tym względzie reflektory solarne, przynajmniej te z Leroy, nie mają. Można podświetlić niewielki krzew, ale nie drzewo. Lampy kule są fajne, ale z niewiadomych powodów przestają świecić
. Już kolejna odmówiła wspólpracy. Pewnie przy normalnym zakupie można to reklamować, a ja chyba nie mogę
, nawet nie spytałam w sklepie, sierota