Bergenia ciliata 'Dumbo' oberwała wiosną od przymrozków i słabo kwitła, ale odbudowała się i teraz bryluje na rabacie

fot.dziś (19.08.2019)

Drugi mój egzemplarz bergenii 'Dumbo', który rósł na wilgotnym, ale słonecznym stanowisku... w tym bezdeszczowym sezonie letnim już prawie zanikał
przeniesiony na cieniste stanowisko, w oczach przyrasta

fot.14.09.2019

Basiu, odpowiednie stanowisko jednak potrafi zdziałać cuda! Zwłaszcza przy naszych upalnych latach

Bergenie lubię najbardziej właśnie o tej porze roku, szczególnie za ich zimowe wybarwienie Oczywiście, tak wybarwiają się tylko te, do których docierają promienie słoneczne.

Bergenia 'Tubby Andrews' na słonecznym, mocno wilgotnym stanowisku



Bergenia Rosi Klose o niesamowicie nasyconych purpurą liściach


fot.01.01.2020r.
.

Bergenie na stanowiskach naturalnych u podnóża Himalajów (region Annapurny) występują przeważnie na pionowych,
skalistych zboczach, najczęściej przy strumieniach i w zacienionych wąwozach.


(niestety fotki dosyć kiepskie, bo w drodze powrotnej zepsuł mi się podstawowy obiektyw w aparacie)







... i w podobnych warunkach można je bardzo często zobaczyć w "ogródkach przydomowych".
Wioski w Nepalu najczęściej są położone tarasowo na stromych górskich zboczach. Pełno tam wszędzie kamiennych schodów
i murków oporowych które jak się okazuje są idealnym stanowiskiem dla bergenii.

W niżej położonych wioskach bergenie na początku lutego były już w pełnym rozkwicie. Wydaje mi się,
że dopatrzyłem się aż trzech rożnych, uprawianych gatunków







Herbatka z bergenii jest mi znana ale dowiedziałem się, że miejscowi przygotowują też zdrowotne (chyba też i smaczne ) sałatki z kwiatów bergenii.
Wiem że trzeba je najpierw sparzyć, ale co dalej to tego już nie zrozumiałem ... muszę chyba poszperać w necie, albo poeksperymentować







W niektórych wioskach kwiaty można były mieć na wysokości oczu, a nawet wyżej ... dziwna i bardzo atrakcyjna perspektywa dla podziwiania tej pięknej byliny.

Bardzo ciekawa taka uprawa bergenii Może to więc wcale nie kwietnik a zielnik .Piszesz, że w zacienionych wąwozach, ale od południowej strony? Myślę, aby spróbować osadzić jedną w moim murku od południowej strony...

Marysiu koniecznie spróbuj takiej uprawy .... ja też mam takie postanowienie.

Bergenie rosły w Nepalu w miejscach cienistych i w bardzo słonecznych ... jednak zimą jest tam pora sucha, a latem podczas największych upałów sumy opadów są najwyższe.
Dociera tam wówczas monsun, co oznacza ulewne deszcze.
U nas jakby odwrotnie. Deszcz latem to ostatnio prawdziwy rarytas, no i tu może być problem, który trzeba by jakoś rozwiązać.
Wydaje mi się że w naszych warunkach na takiej słonecznej wystawie w murku rośliny normalnie zeschną.

Generalnie jest też tak, że bergenia poradzi sobie i w pełnym słońcu i w pełnym cieniu, ale w tym drugim przypadku nie kwitnie tak obficie.

... i na deser jedna z moich ulubionych odmian, pięknie i obficie kwitnąca Spring Fling (fotki już srzed 2 lat)

Wojtku, ja tak posadziłam mukgenie, ale niestety, nie jestem przy upałach, jakie ostatnio nam panują, utrzymać dostatecznej wilgotności podłoża i powietrza. W Nepalu nie ma takich suchych, upalnych lat, stąd bergenie mogą w ten sposób rosnąć. Co prawda bergenie maja solidne kłącza i substancje liści zapobiegającą szybkiej utracie wody ( tak się bronią przed parowaniem z dużej powierzchni liści), ale upałom ponad 35C raczej nie dadzą rady. Problem ten dotyczy wielu roślin tzw.alpejskich, które świetnie dają sobie radę w górach a u nas po prostu zanikają.

P.S.Dodam, ze moje mukgenie rosły w miejscu, gdzie sporo podlewam, ale woda spływa a one cierpią.

Na 2 zdjęciach widze chyba Bergenia ciliata?

Poll coś o tym wiem ... dwa lata temu wymarzyłem sobie front rabaty trawiastej przy trasie obsadzony bergenią Pinneberg (miałem ją w dużych ilościach, już bardzo rozrośniętą)
Ziemi specjalnie nie polepszałem, więc raczej piach, a wystawa południowa z lekkim skłonem, co powoduje że podlewanie jest mało skuteczne ... no i tak wygląda to dzisiaj




... czyli ogólnie obraz nędzy, ale i tak się nie poddaję, może będzie jakiś bardziej deszczowy rok i się zazieleni

Trochę ostatnio podlewa i moja rabata z bergeniami w paru miejscach zaczęła wyglądać tak jak to było zamierzone ... ale do ideału jeszcze daleko.



... a tu jeszcze Bergenia orzęsiona, która zachwyciła mnie początkiem czerwca w Wojsławicach. Takie gęste lisciochy marzą mi się na mojej rabacie.

A to nowa inspiracja z ogrodu Karla Foerstera ... może wykorzystam na moich rabatach

Wyjątkowo, Bergenia ciliata nie zostałą do szczętu zniszczona przez mrozy, co jest zapewne zasługą pokrywy śnieżnej podczas największych mrozów.
Właśnie rozwinęła pierwsze niewysokie kwiaty




fot.04.04.2021r.

edit: ta sama roślina po ponad dwóch tygodniach




fot.20.04.2021r.
.
.

Startuje bergenia 'Solar Flare'

fot. 25.04.2021

Bergenia ‘XXL’ to naprawdę duża i piękna odmiana ... ogromne mięsiste, błyszczące i falowane liście, czerwone łodygi i trochę potargane różowe kwiaty

fot. 01.05.2021 Wojsławice

Zakwitła moja bergenia o nieznanym imieniu

Zdjęcia z 3.05

Rozpoczynają kwitnienie i moje bergenie Kiedyś namiętnie kolekcjonowałam odmiany, ale po inwazji opuchlaków, niestety została zaledwie garstka a i odmian już nie pamiętam po wielokrotnym przesadzaniu

fot.12.05.2021

moim kwiaty padły w przymrozkach dwa tygodnie temu:(

Mam w ogrodzie taką "pancerną" bergenię, która prawie nie kwitnie ale rośnie bardzo zdrowo i okazale.
Sprawdza się jako roślina okrywowa pod parocją perską. W zeszłym roku wiosną została ścięta do zera, a teraz znowu piękna i gęsta.

Wiosenny nabytek .

Bergenia sercolistna 'Tubby Andrews'



Beata

Wojtku, czyścisz swoją pancerna bergenię z zaschniętych liści? Ja po ostatniej zimie wywiozłam całą taczkę takich suchelców.

Moja Tubby Andrews z kwiatem



Bergenia ciliata rośnie na cienistym, ale niezbyt wilgotnym miejscu a jednak ładnie się namnożyła


fot.03.09.2021r.
.