Lagerstremia indyjska
Lagerstroemia indica



Lagerstremia nazywana jest często bzem południa, naturalnie występuje w Azji (od Chin do Wietnamu). Z uwagi na długość kwitnienia oraz bardzo atrakcyjny wygląd wpisała się już jednak w krajobraz wielu krajów na całym świecie.
Główną jej zaletą jest długość kwitnienia, okres ten wynosi nawet 3 miesiące. Przy uprawie w gruncie w naszych warunkach klimatycznych jest jednak nieco krótszy.

Lagerstremia może być bowiem z powodzeniem uprawiana w Polsce, i to nawet bez zabezpieczenia. Wyselekcjonowano już odmiany o podwyższonej mrozoodporności nadające się do naszych ogrodów, wytrzymujące nawet do -21 C.
Ja od kilku już lat uprawiam odmiany z serii Filli. Ta kupiona jako 'Coral Filli' (choć patrząc na kolor to nie wiem czy nie jest to odmiana 'Red Filli') zimuje bez większych uszkodzeń pędów i regularnie zakwita w drugiej połowie roku.
Osiągnęła nawet całkiem spore rozmiary, rośnie jednak na osłoniętym stanowisku. Mam też drugą, najprawdopodobniej 'Violet Filli', która jest jednak mniej żywotna (często po zimie zaczyna opuszczać się od ziemi).


fot. 04.09.2022

Coral Filli jesiennie

fot. 09.10.2022

Nie pamietam jak nazywała się moja. Kupiłam na zlocie u Koniora i nie przetrwała pierwszej zimy.

Dwa podejścia, również zakupy u Koniora. Niestety nie obudziły się po zimach
Nie były oznaczone odmianowo.

W internetach piszą, że młode sadzonki są najbardziej wrażliwe na niskie temperatury i deklarowaną mrozoodporność osiągają dopiero gdy się wzmocnią (jak rozumiem nabiorą masy mięśniowej, znaczy się drewna )
Doradza się więc uprawę w pierwszych latach w doniczce i dopiero późniejsze wysadzenie do gruntu. Tym niemniej ja jako laik moje wsadziłem od razu do ziemi i sobie poradziły.
Przez dwie pierwsze zimy były okrywane warstwą ściółki i innych ogrodowych śmieci, teraz jednak już nic z nimi nie robię. Widać też wyraźne różnice w mrozoodporności odmian, które posiadam.
Choć rosną na odmiennych stanowiskach to jednak 'Coral' jest wyraźnie silniejsza. Tak jak pisałem obie są z serii mającej cechować się zwiększoną mrozoodpornością.

Biorąc pod uwagę to jakie macie doświadczenia to jednak koniecznie trzeba szukać do naszego klimatu takich właśnie odmian. Z tego co czytałem jest już trochę takich roślin,
choćby seria 'With Love' o deklarowanej odporności -18°C, seria 'Filli' o deklarowanej mrozoodporności -21°C, czy też z seria 'Barista' przeznaczona do strefy 6 USDA (spadki do -23°C ).

Wszystkie te odmiany są przy tym roślinami karłowymi, można więc je spokojnie zmieścić w zacisznych miejscach gdzieś przy domu, co dodatkowo powinno sprzyjać ich uprawie.

Kiedy ja się interesowałem (w 2014 r.), za najodporniejszą odmianę uchodziła w USA Lagerstroemia 'Sarah's Favorite'.

Jeśli ktoś ma dużo kasy, można ją kupić w Czechach za 4200 koron (są też dostępne inne odmiany, tańsze):
havlis.cz/karta_en.php?kytkaid=4504

Ponieważ lubię egzotyczne rośliny (no może oprócz palm ) to już od dawna myślałam o posadzeniu lagerstroemii.
Przywiozłam ją na własnych kolanach z Mostaru pod koniec lata 2021. Przezimowała w garażu. Na wiosnę wysadziłam ją do ogrodu i nawet doczekałam się kwiatów.
Oczywiście została zimować w ogrodzie. Okryłam jak umiałam i teraz jestem bardzo ciekawa, czy przetrwa. Oby! Wszak to pamiątka z Mostaru Widziałam duże drzewa , które wyglądały obłędnie.

Niestety, zima mroźna w tym roku ...

A to moja legerstroemia po przywiezieniu do nowego domu





A tu jej pierwsze kwitnienie w 2022 r. już w moim ogrodzie

Przywiozłem ją z Włoch kilka lat temu, ale nie kwitła. Kupiłem więc Dynamite (czerwony) jesienią, ale na razie mam go jako roślinę doniczkową. Bałam się, że zamarznie, ale kiedy widzę, jak rośnie i kwitnie na dworze u Wojtka...

Moje od września 2022 roku na razie zimują w donicach .

Moja lagerstremia ładnie przezimowała i właśnie zaczyna kwitnienie. A co tam słychać u Waszych roślinek?






Ja po wakacyjnej wizycie w ogrodach zamku Trauttmansdorff w Merano padłem z wrażenia i rozglądam się za kolejnymi odmianami

fot. 04.08.2023








Wprawdzie Merano leży w Alpach ... ale u podnóża tych gór i to od strony południowej. Klimat więc zupełnie inny,
jednak choćby dla namiastki takich widoków warto spróbować uprawy tej rośliny.









Na miejskim deptaku.

Moja tez ładnie przezimowała i zakwitła.

19.08.2023

Wojtku, to są cudowne drzewa i krzewy w Merano.

I pięknie zakwitły dla was obojga. Mój z Włoch się skończył, a Dynamit dopiero pokazuje pąki. muszę jeszcze poczekać

Moje lagerstermie, ubiegłoroczny zakup, maleństwa posadzone do gruntu. Bez okrycia na zimę, spisały się dzielnie, przeżyły i nawet ciut podrosły.
Nie wierzyłam, że takie maleństwa zakwitną i dysponuję tylko taką jedną fotką z 06.06.2023.
Ta lichota po prawej stronie to Lagerstemia "With Love Kiss Pink"

10.07.2023 już niespodzianka - skąd taki mikrus nawiązać mógł tyle pąków kwiatowych

10.07.2023 "With Love Kiss Pink"

14,07.2023 wystartowała "With Love Eternal Purple"

...a już 16.07.2023 "With Love Virgin"

19. 07.2023

21.08.2023 - kwitną nadal..................

Vero no piękne ... jest efekt wooow



To ja jeszcze pokażę trochę starsze egzemplarze ... podpatrzone na wystawie ogrodniczej BUGA 23 w Mannheim. W Niemczech to już klimat całkiem zbliżony do naszego

fot. 11.08.2023

Jednak nie tylko kwiaty tych roślin potrafią zachwycać. Niezwykle dekoracyjne są również pnie i grube konary Lagerstermi.
Łuszcząca się kora o bardzo ładnej barwie daje bardzo architektoniczny efekt.



Poza tym gdy rośliny nabiorą masy stają się dużo bardziej mrozoodporne.
Warto więc w pierwszych latach uprawy je odpowiednio zabezpieczać, tak by zbudowały odpowiednio gruby pień i konary.
Będą wówczas zdobiły nie tylko w czasie kwitnienia



Przycinanie też jej niestraszne ...

Lagerstroemia w parku przy Pałacu Królewskim w Madrycie.
Jak robiłam zdjęcia to byłam pewna, że jest to lagerstroemia. Później, jak już oglądałam zdjęcia, to pomyślałam, że to mogła być stewartia... Jednak skłaniam się ku lagerstroemii

Zakwitają moje karzełki

fot.02.07.2024


...tą bidulę zarosła albicja

Moja najstarsza lagerstremia mocno ucierpiała podczas kwietniowych przymrozków i musiałem ją przyciąć bardzo nisko na jakieś 10-15 cm.
Jednak ładnie odbiła i aktualnie jest cała kwitnąca ... fot. 01.09.2024

Moje też zakwitły

Lagerstroemia przywieziona z Mostaru







Lagerstroemia 'Berlingot Menthe'

Tej różowej ( odmiana Coral Filli ) co to pokazywałem powyżej ma jeszcze drugi krzaczek na skalniaku, ale sporo mniejszy.





Jesienią dokupiłem dwie odmiany Magnifica Rosea i Pettite Orchid. Zimowały w chłodnym garażu a wiosną powędrowały do gruntu.
Ta druga została posadzona między trzema wielkimi kamieniami gdzie ma być jej cieplej ... zobaczymy czy faktycznie jej to posłuży. Właśnie wyjrzała ze szczeliny

fot. 01.09.2024