Poli Sara zrobiła sensation w ubiegłym sezonie, pamiętam jak wiele osób zachwycało się tymi zdjęciami, ja oczywiście też .
Nie kupuję jednak host, które podobają się wszystkim, tylko takie, które naprawdę zawrócą mi w głowie, tak było z Sara's Sensation. Na efekt trzeba jeszcze poczekać.

Prawie roczna.








Edit.
U mnie południowe słońce ma do niej dostęp, ale nie widać przypaleń, to na czubkach liści może być po wiosennych przymrozkach.

No tak, to jedna z tych host, które nie były zbyt reklamowane, jak niektóre 'przeboje' hostowe , często okazujące się strzałem w chmury. Kupiłam ją chyba 5-6 lat temu, bardziej na czuja U Fransena nie było jej zdjęcia, ale określenia,że będzie miała burchle i nieco miseczkowate, mocne liście, zadziałały na mnie.
Faktycznie, powoli nabiera cech i faktycznie, potrafi się przypalić. Co prawda, nie jak Frances Williams, ale jednak... Dlatego trzeba jej wybrać dobrze stanowisko: chłodne i wilgotne. Trzeba tez uważać, aby nie rosła za jakimś kwitnącym krzewem, bo wyłapuje wszystkie opadające po przekwitnięciu płatki i potem trudno je usunąć (tak, jak spadź mszyc). Najlepiej ją posadzić za jakąś sporą hostą i nie zaglądać przez 3 lata Moja Sara's Sensation rosła za Wrincles and Crinkles i Githigumi i dopiero 2 lata temu przeniosłam ją na samodzielne, wyeksponowane stanowisko.

To mocna hosta, choć nie jest bardzo wysoka. Co 2 tygodnie dokarmiam ją gnojówką z chwastów i dużo podlewam. Kwitnie bardzo obficie, więc w młodości wycinałam jej łodygi kwiatowe, aby nie osłabiała się zawiązywaniem nasion.

fot.22.08.2016r, w tle inna super hosta - Gone with the Wind




...

Nowy sezon Sara's Sensation rozpoczyna swoim ładnym, ciemniejszym wybarwieniem.W tej fazie najbardziej mi się podoba, bo później przypala się od wyższych temperatur.






fot.15.05.2017r
.

Własnie teraz najlepiej widać tę cechę .
Hosta Sara's Sensation na mocno cienistym i (wydawało mi się, ze) chłodnym stanowisku




fot.10.08.2017r
.

Hosta Sara's Sensation nie jest zbyt odporna na jesień, choc głębiej ukryte liście jeszcze dość przyzwoicie wyglądają (fot.13.10.2017r)





.

Siódmy sezon, hosta Sara's Sensation rozpoczęła nieco później, niż inne hosty, ale ładnym, 20-kłowymm stadkiem


fot.20.04.2018r
.

6 rok w moim ogrodzie - chyba muszę postarać się o nową sadzonke.

Trafiła Ci się jakaś trefna sadzonka, albo coś ją uszkodziło. Moja Sara's Sensation nie znosi zbyt godnie panujących upałów - liście są poparzone, choć rośnie w niemal całkowitym cieniu, na naprawdę chłodnym miejscu. Szkoda, bo gdyby nie odbarwienia od poparzeń, byłaby to naprawdę piękna hosta.

Moja od poczatku była trefna. Rośnie w cieniu pod starą jabłonią, niedawno dostała przewód kroplujący. Jeśli to nie pomoże to pójdzie na stos.

Okrutna Ela

I co z tego, że moja w 'ogóle' prezentuje się dorosło...



.... skoro w szczególe pozostawia wiele do zyczenia...I wcale nie pisze o uszkodzeniach od gradu




fot.05.07.2018r

Jak pisałam, ma chłodne stanowisko i wody do syta a mimo to, jest poparzona!

Nieduża jeszcze, ale liście już zaczynają zwracać na siebie uwagę, rośnie w donicy, ma sporo słońca, ale nie widzę aby miała więcej przypaleń od innych host, a u mnie w tym roku nawet te które w ogóle nie widziały słońca są przyschnięte na brzegach.

Bardziej cienistego miejsca jej nie znajdę , przypaleń nie za wiele , ślimaki jak widać też nie ucztują , może dlatego , ze wyzywają się na języczce ..................... ale mistrzostw w przyrastaniu na pewno nie wygra

Na niektórych liściach już przypalenia

Pierwszy sezon



Beata

Sara's Sensation powoli sie rozwija na bardzo cienistym stanowisku. W tle, tez schowana w pełnym cieniu Athyrium niponicum v. pictum 'Red Beauty'.


fot.18.05.2021r.
.

Nadal czekam na efekt wow .

Sara's Sensation z białymi kwiatami




fot. 05.07.2022r.
.

Sara's Sensation godnie wchodzi w jesień, zwłaszcza, ze w tym roku nie była aż tak poparzona, jak zwykle.
Obok niej roi się od siewek, ale wszystkie mają głęboko zielony kolor.


fot.04.09.2022r.
..

13.05.2023r.

2.06.2024r.