Z pod Wojsławic...ale tych naszych kieleckich koło Pińczowa, przywiozłem trzy bluszcze odmianowe
Hedera helix- 'Goldwake', Appaloosa' i 'Dragon Claw'

Taki pamiątkowy bezimienny na modrzewiu

Bluszcz pospolity 'Profesor Seneta' w Wojsławicach.

fot. 09.09.2023

Wczesną wiosną dostałam gałązkę takiego bluszczyku od A.ni
Fajnie się już rozrósł ...

fot. 12.10.2023

Ja nie pokażę żadnego odmianowego za to pozachwycam się kwitnącym u mnie i ... no nie można tego oddać na , aż huczy od ilości oblegających go owadów

I u mnie kwitną bluszcze. Poza gatunkiem pierwszy raz zakwitł 'Profesor Seneta'...ciekawe czy siewki będą pstrokate? Owadów faktycznie cała masa. Szkoda tylko, że zapach taki sobie






W otworach karpy pokazał się bluszcz o mocno crispowatych liściach.

Nie lubię kwitnącego bluszczu, nie lubię jego zapachu, ale w słoneczne dni wygląda zjawiskowo, kiedy w posiadanie biorą go pszczoły i motyle. Bardziej nie lubię kiedy owoce dojrzewają, bo wtedy rządzą ptaki i nie da się uniknąć bombardowania .

Wiele lat temu posadziłam w ogrodzie kawałek bluszczu kupionego w B. już nie pamiętam jak wyglądał, część rosnąca w domu nie przetrwała, a w ogrodzie chyba zmutował.

Krzysiu zajefajna ta mutacja bluszcza

Podczas tej zimy przy - 20℃ ucierpiały moje bluszcze, ale tylko te, które wspinają się na podporach. Dobre wieści są takie, że ten mróz trzymał zaledwie kilka dni i uszkodził tylko liście, a nie pędy. Te, które miały śnieżną pierzynkę, mają się dobrze.

Hedera helix Clotted Cream'



Hedera helix 'Courage'




fot. 10,02.2024

Bluszcze bardzo ładnie przetrwały tę zimę. No cóż, ja odnotowałam -16C, a to niemal połowa tego, co mroziło jeszcze 12-15 lat temu.

Hedera Gold Inglot




fot. 26.02.2024r.
.

Ładnie przezimowała pamiątka z ostatniego zlotu a ja się bałam, czy da radę w gruncie i podzieliłam na połowę
Druga część siedzi na parapecie w nieogrzewanym pomieszczeniu.

fot. 29.02.2024

Ukorzeniłam w zimie Hedera helix 'Shirayukihime'. Otrzymał zaciszne, półcieniste stanowisko u stóp wzniesienia szumnie zwanego skalniakiem.

fot. 21.05.2024

Bardzo ciekawy podarunek od basika. Młode liście żółte, albo złote jak kto woli.Co do odmiany to liczę na pomoc Basi

Tomku to Hedera helix 'Buttercup'

W zeszłym roku dostałam ciekawy bluszcz o mocno karbowanych listkach od Edytki



fot. 24.06.2024

Hedera helix Dyiannii, sprzedawany jako prawdziwie miniaturowa odmiana bluszczu pospolitego




fot. 25.08.2024r.
.

Ładnie przebarwił się bluszcz, pamiątka zlotu w 2023 roku

fot. 07.10.2024

Jakby to powiedzieć kilka już też mam






I od Basi

W ubiegłym roku przyjechały do mnie wczesną jesienią ucięte gałązki czterech bluszczy NN. Niewiele wiem o bluszczach i nie bardzo wierzyłam, że się ukorzenią. Posadziłam zaszczepki przy drzewach, czasem zrosiłam wodą, a gdy zrobiło się zimno przysypałam igliwiem. Widok młodych listków wiosną ucieszył mnie. Nie chciałabym ich stracić więc postaram się jakoś zabezpieczyć. Szkoda tylko, że nie wiem co to za odmiany. Może ktoś z Was coś mi podpowie?

1. Ten rośnie silnie i ma duże liście. Czy to może być bluszcz kolchidzki 'Sulphur Heart' ?




2.



3. Rośnie najwolniej i nie wiem czy będzie się wspinał po pniu. A ten to może hedera helix 'Electra'?



4

1. To tak, jak domniemasz bluszcz kolchidzki 'Sulphur Heart'
2. Bluszcz pospolity 'Gold Heart'
3. Bluszcz pospolity 'Erecta' - ma korzonki czepne, ale u mnie się nie wspina
4. Nie wiem

Bluszcze pięknie wyglądają wspinając się po drzewach, ale lubią w tedy podmarznąć w zimie. Dobrze jest zabezpieczyć matą słomianą albo jutowym płótnem.