Tak też Tomku myślałam...ale wyrzucić szkoda, a do domu jej nie wezmę, bo wtedy zabiję ją na bank

Od niemieckiego kolekcjonera dostałem kiedyś kawałek liścia, bardzo ciekawego paprotnika szczecinkozębnego o cechach cristaty i percristaty. Udało mi się zebrać zarodniki i rozmnożyć. Szkoda tylko, że wiele siewek nie przetrwało...

Paprotka kupiona kilka lat temu w niemieckiej szkółce. Była nawet o niej krótka informacja, ale już niedostępna, niestety wraz z opisem. Z tego co pamiętam znaleziona gdzieś na terenie U.K. Miała mieć chyba wąskie liście i błękitno-zielony kolor lisci?
W tym roku zaskoczyła mnie wielkością liści. Na drugiej fotce widać jaki mały jest cheilanthes i inne polypodium.

Polypodium 'Himmelsleiter'

Athyrium iseatum 'Cristatum' x niponicum 'Purple Garden' chyżo przyrasta na zacisznym, półcienistym stanowisku.

fot. 20.08.2023

Hybryda Polystichum setiferum x proliferum.

Asplenium scolopendrium 'Crispum Cruciatum', wiosenne przymrozki jej zaszkodziły i jakoś nie może się pozbierać

fot. 22.08.2023

Mój 'Crispum Cruciatum', trafił niedawno na dawne goździkowisko, które teraz stało się pólcieistą rabatą


fot. 22.08.2023r.
.

Wietlica o cechach variegaty. Rośnie u mnie od ładnych kilku lat, ale jak na wietlicę to rosła bardzo opornie. W tym sezonie wygląda sporo lepiej z wielkością i wybarwieniem.

Spory czas temu wysiała się w ogrodzie paproć. Wygląda mi na wietlicę samiczą i nic nie byłoby w tym dziwnego, bo samosiejki są w całym ogrodzie, gdyby nie to, że ma czerwono zabarwione łodygi, a przy tym jest olbrzymia.

fot. 25.08.2023

Basiu, u mnie kilka samosiejek też ma takie czerwone pończoszki.
W temacie samosiejek.... ostatnie porządki ujawniły, że na stoku, gdzie rosną same nerecznice mocne (Dryopteris affinis Group) pojawiło się sporo siewek. Niektóre są już dość duże i te właśnie przenoszę na inne stanowiska. Póki co, nie widzę w nich cech żadnej z odmian blisko których się pojawiły.


fot. 26.08.2023r.
.

W tym sezonie zdecydowanie przyspieszyły Dryopteris wallichiana i Dryopteris kuratae.

Wczoraj oddzieliłam dwa inaczej wyglądające serca od Polystichum setiferum.
Sadzonka ma szerokie i dużo bardziej ażurowe liście.
Zastanawiam się, czy coś się mogło dosiać,czy to jakaś mutacja,czy jak to się tam nazywa u paproci.

Gosiu, bardzo ładna. Chyba najbliżej jej do grupy divisilobum

Liść niedawno przesadzanej paproci- Athyrium filix- femina Congestum Group ex J. Jones


fot. 30.08.2023r.
.

To po przesadzeniu jeden liść został ? Chciałem zobaczyć w całości...

Wiesz, jak u mnie szybko wietlice przyrastają, a ta trafiła pod hostę- olbrzyma na stoku paprociowym... Cud, ze odbiła, ale zrobiła to dość marnie. Nie dzieliłam jej, tylko przeniosłam na inne, jaśniejsze miejsce. Większość frondów się wyłamała.

Asplenium scolopendrium 'Ramosum Cristatum' nabyty zdaje się dwa lata temu. W tym sezonie na liściach pokazały się ciekawe przebarwienia.

fot. 01.09.2023

U mnie 2 języczniki mają podobne przebarwienia. Podejrzewam, że w moim przypadku są przenawożone...a być może za mało żelaza?
W ubiegłym roku były całkiem zielone. Gdyby już zostały variegaty to wcale bym nie cierpiał z tego powodu .

Tomasz ty to potrafisz człowieka sprowadzić na ziemię ... a ja się tak cieszyłam
Przenawożony na pewno nie jest, ale możliwe, że mu żelaza brakuje.

Araiostegia zimująca w gruncie ładnie w tym roku przyrasta

fot. 02.09.2023