Różanecznik wielkokwiatowy 'Abendsonne'
Rhododendron 'Abendsonne'

Synonim: Rhododendron 'Vorwerk Abendsonne'

Grupa Dichroanthum



Rodzice: Rh 'John Walter' x Rh dichroanthum subsp. scyphocalyx

Selekcjoner: Dietrich G. Hobbie, Niemcy (wprowadzenie do handlu: 1952)
Pokrój: lekko rozłożysty
Siła wzrostu: umiarkowana... po 10 latach dorasta do około 1,10 m wysokości i około 1,40 m szerokości... docelowo ma osiągać 2 m
Liście: ciemnozielone i błyszczące z wierzchu, pod spodem jaśniejsze i matowe... wydłużone, nieco zaostrzone... o długości do 7 cm
Kwiaty: pomarańczowoczerwone z jaskrawopomarańczową gardzielą i brązowo-żółtymi cętkami na górnym płatku... brzegi płatków lekko pofalowane... dzwonkowate... średnica pojedynczego kwiatu do 5,5 cm... zebrane po 8-12 sztuk w wierzchołkowe kwiatostany
Termin kwitnienia: przełom maja i czerwca
Mrozoodporność: do -15 °C (Salley & Greer)/ -22 °C (Schmalscheidt)/ -24 °C (Hachmann)/ -26 °C (Ciepłucha)/ dobra (Hobbie)
Wyróżnienia: Złoty Medal: 1983 IGA Monachium



'Abendsonne' w ogrodzie Majki Franusiowej




Szczęśliwych posiadaczy proszę o zasilenie bazy swoimi fotkami

Pokrój naprawdę rozłożysty rozpycha się na boki dobrze,że ma gdzie, bo w ogrodzie zagęszcza się niemiłosiernie

Bajka (w sensie, że ładny). Guglując na jego temat, znalazłem taki wpis na Ogrodowisku: "Mam Rh Abendsonne i wyczytałem że wytrzymuje temperaturę tylko do minus 15 stopni. Tej zimy było minus 32 i pomimo przysypania śniegiem i okrycia - podmarzł . Będzie miał kilka kwiatów tylko". Uważam, że to pozytywna informacja dla zastanawiających się nad jego mrozoodpornością.

Wygląda na to, że ta odmiana jest w miarę dostępna w szkółkach (co nie jest oczywiste w przypadku ciekawych, ładnych różaneczników). Będę próbował go gdzieś zdobyć w tym roku.

Witam
Może i tak jest ,że Abendsonne wytrzymuje tylko -15st.
U mnie jest już kilka dobrych lat/ok 10 na pewno/ i jeszcze nigdy nie przemarzła mu nawet jedna gałązka.
Fakt ,że mieszkam w klimacie nadmorskim i w tym roku np. temperatura minusowa nie przekroczyła -12st.
Nawet zima w 2012 roku kiedy wymarzło mi sporo róż piennych na nim nie było żadnego uszczerbki.
Teraz gdy już wiem ,że z niego taki zmarzluch zwrócę na niego większą uwagę,nawet może na zimę go opatulę.

Z tą mrozoodpornością 'Abendsonne' może nie jest tak źle... -15 °C to jedna z opcji i podają ją tylko Homer E. Salley i Harold E. Greer, autorzy 'Rhododendron Hybrids', jednej z rodkowych biblii... wskaznia pozostałych autorytetów w tej dziedzinie są wyższe... hodując rodendrony w Polsce, powinniśmy przede wszystkim opierać się na wskazaniach naszego rodzimego autorytetu, Jana Ciepłuchy a on mrozoodporność tego różanecznika ocenia zaskakująco wysoko, bo do -26 °C a co więcej podkreśla, że uważa tę odmianę za najbardziej odporną na mróz ze wszystkich pomarańczowych.

Dlaczego zatem przy nazwie tego rodka umieściłam -15 °C? Ażeby uświadomić, że taka ewentualność - zależna pewnie i od miejsca zakupu rodka i od miejsca zamieszkania właściciela ogrodu - także wchodzi w grę i trzeba się z nią liczyć

Moniko, ja rozumiem,że u mnie nic się już nie zmieni ale inni przy zakupie mają jakąś informację.
Ja swoim wszystkim jakie mam te najstarsze, nigdy nie sprawdzałam mrozoodporności.
Kiedy kupowałam, brało się bez nazw a była wielka radość jak się dostało krzaczek.
Teraz młode pokolenie ma wszystko podane w internecie i to się chwali