Azalia japońska 'Lilienstein'
Rhododendron 'Lilienstein'

Synonim: Rhododendron 'Enzett-Lilienstein'

Grupa Kiusianum



Rodzice: Rh kiusianum x NN

Selekcjoner: Werner Dähnhardt, Niemcy (wprowadzenie do handlu: 1978)
Pokrój: zwarty, poduszkowaty
Siła wzrostu: roślina wolnorosnąca (karłowa)... po 10 latach osiąga około 0,30 m wysokości
Liście: półzimozielone... czerwonawozielone, lekko błyszczące... szerokoeliptyczne... o długości do 1,5 cm
Kwiaty: liliowofioletowe z wyraźnymi ciemnopurpurowymi cętkami na górnym płatku... brzegi płatków mocno pofalowane... szerokodzwonkowate... duże, średnica pojedynczego kwiatu do 5 cm... liczne, zebrane po 2-3 sztuki na końcach pędów
Termin kwitnienia: połowa maja
Mrozoodporność: do -20 °C (Gb+Gw)

Ciekawostka: Nazwa azalii pochodzi od nazwy wzgórza w Szwajcarii Saksońskiej w okolicach Drezna



'Lilienstein' w ogrodzie Majki edulkot






Szczęśliwych posiadaczy proszę o zasilenie bazy swoimi fotkami

.

To jeszcze dwa zdjęcia, na kolejne trzeba czekać aż zakwitnie, oby.

Coraz bliżej do rozkwitu, pączki grubsze i robią się kolorowe.

Rozkwitają pierwsze kwiatuszki

Jest cała w fioletowych kwiatuszkach





Ale pojawił się problem, jeden pęd ma jaśniejsze listki i kwiatuszki, na zdjęciu z lewej strony.


normalny ciemniejszy kwiatek


dziwny kwiatek


jaśniejszy kwiatek




Zastanawiam się czy ten pęd jest jakoś uszkodzony i wyciąć go jak najniżej czy to może być inna azalia czyli 2 w 1

Pięknie zaczęła i jest coraz piękniejsza

30.04.2019


02.05.2019




z tą seledynową tawułą wygląda ślicznie

Cudowne połączenie kolorystyczne

Majko... a czy i w tym roku pojawiły się kwiaty różniące się kształtem i odcieniem od pozostałych? Zdecydowałaś się na jakieś działania względem pędu, który wydał te odmienne kwiaty? Może to jakiś sport chciał Ci się przytrafić?

Monia wczoraj zauważyłam, że w tym roku jakaś taka ciemniejsza się zrobiła czego nie widać na zdjęciach. Ten odmienny pęd został, jakiś ciut jaśniejszy kwiatek widziałam, ale styrana robotą w innej części nie miałam siły na zdjęcia, a dzisiaj zimnica że nie chce mi się wyjść, ale w końcu będę musiała zrobić jej nowsze zdjęcia.

To przy okazji zwróć uwagę, czy da się ten pęd przyszpilić do ziemi i ukorzenić... może faktycznie będziesz miała własną mutację

Zrobiłam świeże zdjęcia, nie powiem że gorące bo zimnicą wieje
Kolor a raczej odcień oczywiście nie taki, w rzeczywistości jest bardziej cieplejszy fioletowy.



tu widać inny kwiatek


ten to jest właśnie ten inny pęd, dość gruby i sztywny, ale może coś pokombinuję żeby go odgiąć i wtedy może jakiś boczny dałoby się dogiąć do ziemi i może uda się ukorzenienie

Pytałam o tę azalkę w 'identyfikacjach', ale że nie było pomysłow, wstawiam ją tu, by było łatwiej porównać (jakby co, przeniesiemy znów w identyfikacje). Kupiona, jako Ledikanense, ale nie jest nią oczywiście. Kolorem i plamkami przypomina mi 'Lilienstein'. Zgadza się także termin kwitnienia. Co sądzicie?


fot.05.05.2019r.
.

Polu , wygląda ,że to ona . Piękny odcień jasnego fioletu , z daleka rzuca się w oczy . U mnie bardzo suche miejsce , ale nawet kwitnie tzn zaczyna dopiero



Beata

Polluś Twoja jest bardzo podobna więc może nią być.
Moja z wczorajszego wieczora



z dalsza z towarzystwem

Dzięki. Przepatrzyłam wszystkie opisy i dostępne w internecie zdjęcia. Na 99,99% jestem pewna, że to azalia 'Lilienstein'.
Obecnie jest w pełni kwitnienia

Zdjęcia przy chmurnym niebie...





... i w słońcu






fot.08..
.05.2019r

Po fali deszczów już brzydko wygląda, ale chciałam pokazać ten pęd innego koloru.

przygięłam go i zasypałam ziemią, może się ukorzeni


oryginalny kwiatek


inny - trochę wpada w różowy

Zaczyna otwierać pierwszego pączusia

W pełni kwitnienia



pierwsza z japoneczek

Rozwija się i czaruje

9.05.




jaśniejszy kwiatek


ciemniejszy kwiatek


14.05. coraz wyraźniej widać że całość składa się z trzech różnych azalii japońskich


jaśniejsze część


ciemniejsza część


i taka jakaś dziwaczna