Żaneto, dobrodziejstwem u nas są konie, gdyby nie one to nic by u nas nie urosło.
Monia, aż tak bardzo nie wykorzystuję ludzi, jeszcze Paweł miałby trochę sił aby u Ciebie popracować
Maju, dziękuję za miłe słowa
ostatnio to nawet fotek nie chce mi się robić, nie wiem czego mi trzeba aby wreszcie wyjść z tego marazmu
Martuś, wreszcie powoli i mnie zaczyna się u mnie podobać
Szkoda tylko, że nogi nie chcą mnie nosić i zdana jestem na pomoc z zewnątrz, sama już prawie nic nie mogę zrobić
Danusiu-całe szczęście,że robiąc fotki można omijać miejsca, które wstyd pokazać.
Joasiu, gdyby nie przyjaciele to mój ogród nawet w połowie by tak nie wyglądał.
Inuś, one tylko na fotkach takie wypasione
Miłko, w tym roku to tulipany wyjątkowo urodziwe były i do tego długo kwitły w ogródku wyobraź sobie, że ostatnie 2 kępki u mnie jeszcze kwitną.
Monia, nie przesadzaj
miło słyszeć pochwały a za zaproszenia z pewnością skorzystamy
Cieszę się, że teściu dobrze się u nas czuł.
Przedstawiam mój majowy ogródek