Prymula 'Paris '90'
Primula polyantha 'Paris '90'

Wysokość:: 25 cm. Posiada widoczną łodygę kwiatową i rozetkę owłosionych, pomarszczonych listków.
Kwiaty: biało-kremowa z niebieskim obrzeżem.
Kwitnienie: IV–V.
Uprawa: stanowisko półcieniste; próchnicza, wilgotna, lekka gleba o odczynie obojętnym do lekko kwaśnego. Na glebach ciężkich dobrze jest zastosować drenaż, bo inaczej roślinki mogą zimą wygnić.
Mrozoodporność: dobra.
Rozmnażanie: co kilka lat przez podział rozrośniętych kęp najlepiej zaraz po kwitnieniu lub pod koniec lata.

> Ilustrowany wykaz gatunków, serii i odmian pierwiosnków ogrodowych

Ciekawa i dobrze rosnąca prymula o białokremowch kwiatach z żółtym okiem i niebieskich krawędziach płatków. W zależności od światła, rozmyty margines wydaje się bardziej fioletowoniebieski. Ze względu na to, że kwiaty osadzone sa na dość długich łodyżkach, osiąga wysokość około 25 cm.
Wymaga lekko ocienionego stanowiska i wilgotnej gleby w sezonie. U mnie bardzo dobrze się namnaża. W ciągu 5 lat zrobiłam kilkanaście sporych sadzonek. Jak wiele innych roślin, posadziłam go do przepuszczalnej, ale zasobnej ziemi, w półcieniu hostowiska.



Zdarza się, że bardzo wcześnie rusza z pierwszymi kwiatami, co widać na zdjęciu poniżej (III)



Początek 'normalnego' kwitnienia przypada na 10 kwietnia, a pełnia zaczyna się od połowy kwietnia.

dorcia7 napisał:

evastyl napisał:

U mnie w ogrodzie, ta odmiana właśnie pokazała kilka jesiennych kwiatów.
Pierwiosnek 'Paris '90' wczoraj, czyli 05.11.2017r


.

Pierwiosen 'Paris 90' rozpoczął kwitnienie kilka dni temu. Ubiegłoroczne upały i susze troszkę go osłabiły, ale widzę, że pojawiają się nowe, małe rozetki


fot.18.04.2020r.
.

Prymula 'Paris '90' już w pąkach. Ładnie się namnożył, więc zrobiłam z niego kilka kępęk.


fot.11.04.2021r.
.

Cenie tę odmianę za ciekawie cieniowane kwiaty i łatwość uprawy


fot.22.04.2021r.
.

'Paris 90' rozpoczyna kwitnienie. Znowu troszkę jej przybyło, co graniczy z cudem, bo nie mam ręki do prymul


fot.14.04.2022r.
.

'Paris '90' rozwinął pierwsze kwiaty w ostatnich dniach marca, ale przez tę pogodę zastygł w rozwoju. Kolejne pąki nie chcą się otworzyć.






fot. 27.03.2023r.
.

W ubiegłym sezonie oddzielałam kawałek tej prymuli, który miał trafić do innego zielonozakręconego ogrodu , wiec postanowiłam podzielić na więcej części i wysadzić w innych miejscach Jędrzejówki. Dwie sadzoneczki trafiły na bardzo żyzne i słoneczne- o tej porze roku- miejsce na nowych rabatach. Ładnie się rozrosły i właśnie, jako pierwsze pokazały pączki kwiatowe.




fot. 26.02.2024r.
.

Poll napisał: No i jesienią trafił - Polla bardzo dziękuję -

Gdy go sadziłam to zauważyłam odstający malutki odrościk. Delikatnie pociągnęłam i na dzień dzisiejszy mam dwie kępki tego bardzo ładnego i ciekawego pierwiosnka. To jeszcze maluchy ale ta większa , ku mojej radości wypuściła pędzik kwiatowy. Przez ostatnie półtora tygodnia były u mnie przymrozki do -6'C i przyrost roślin był słaby. Ale pokażę to co dzisiaj sfotografowałam.



Mam nadzieję, że ten pierwiosnek zechce u mnie zadomowić się.

Ewo, cieszę się, że Paris 90 dobrze się ma i nawet będzie kwitł.
Tymczasem, u mnie.... Odebrane sadzonki kwitną, zaś te na dawnym stanowisku jeszcze nie wzniosły w górę pąków.




fot. 13.03.2024r.
.

'Paris '90' ma coraz więcej kwiatów, więc chyba nowe stanowisko spodobało się. Po kwitnieniu znów podzielę, bo chyba szybciej się w ten sposób namnaża.


fot. 04.04.2024r.
.

To już niemal końcówka kwitnienia pierwiosnka Paris 90, choć w kępie widać jeszcze pąki... Liście już zdominowały kwiaty- jest ich coraz więcej:


fot. 10.04.2024r.
.

U Polly zbliża się końcówka kwitnienia tego pierwiosnka a u mnie dopiero teraz pokazuje, że stać go na więcej niż jedna łodyżka kwiatowa.


Malutka sadzonka, która prawie sama się oddzieliła też postanowiła zakwitnąć.



Myślę, że trafiłam z miejscem, skoro obie rośliny przeżyły zimę i kwitną.