Gajowiec
Galeobdolon


Gajowce są roślinami jednorocznymi, bylinami i krzewami z rodziny jasnotowatych. Rodzaj obejmuje 6 gatunków występujących w Europie (w tym w Polsce), Chinach, Japonii i południowo-wschodniej Azji.

Mają czterokanciaste łodygi, liście ząbkowane, sercowatojajowate do lancetowatych, często pokryte białymi lub srebrzystymi plamami.

Kwiaty w okółkach po 2 do 8, ciemnoróżowe, czerwonawe lub żółte. Korona 1,5-2 razy dłuższa od kielicha, dwuwargowa, rurka wyraźnie wystaje poza kielich.

Preferują stanowiska cieniste lub półcieniste, żyzne i wilgotne, ale wytrzymują letnie susze.

Rozmnażanie przez wysiew lub podział.

Są idealnymi roślinami zadarniającymi w miejscach cienistych lub w ogrodach leśnych.

W ogrodach uprawiane są najczęściej odmiany gajowca żółtego:

Gajowiec żółty (Galeodolon luteum)
Gajowiec żółty 'Herman's Pride' (Galeodolon luteum)
Gajowiec żółty 'Silberteppich' (Galeodolon luteum)
Gajowiec żółty 'Variegata' (Galeodolon luteum)

Gajowiec żółty
Galeobdolon luteum

Inna nazwa: Jasnota gajowiec

Wysokość: 20cm. W czasie kwitnienia do 50cm.
Łodyga: czterokanciasta, prosta, owłosiona
Liście: sercowate, naprzeciwlegle ułożone na 3cm ogonkach. Piłkowane, owłosione, zielone lub z białymi plamami.
Kwiaty: żółte, dwuwargowe, na wzniesionych łodygach w kątach liści (V-VI)
Owoc: czarne rozłupki
Stanowisko: najlepiej rośnie na glebach wilgotnych, cienistych, żyznych
Rozmnażanie: przez nasiona - samosiew, przez rozłogi i podziemne kłącza. Bardzo szybko się ukorzenia.

Uwagi:
Roślina ekspansywna
Odporny na choroby, mrozoodporny,
Płoży się po ziemi tworząc gęste runo, dobrze znosi deptanie, psy w ogrodzie mu nie straszne.
Miododajny.
Po poruszeniu i przy wyrywaniu ładnie pachnie.

U mnie w ogrodzie daje sobie świetnie radę na glinie. Rozchodzi się rozłogami bez umiaru, wyrywany sukcesywnie, wciąż odradza się jak feniks z popiołów.
Jednego nie mogę mu odmówić - urody. Miejsca porośnięte gajowcem odmiany Variegata, wyglądają pięknie. Nie zostawia pustych miejsc i wystającej trawy czy innych chwastów, zadusi wszystko.

Zdjęcie gajowcowego dywanu dodam w późniejszym terminie. Teraz tylko mała zapowiedź tej pięknej, ale zaborczej roślinki.

Hmm, ostrzegasz, że ekspansywny? Ja próbuję go namnożyć w różnych częściach ogrodu bo bardzo go lubię.
Jesienna



i po przemrożeniu

Właśnie kwitnie

Gajowiec zarasta mi starą część ogrodu w zastraszającym tempie, mimo ciągłej walki. Tępię go zaciekle przy okazji wiosennego czyszczenia hostowisk, ale zawsze potrafi się gdzieś ukryć i szybko obić. Wczesna jesienią czuję się już pokonana i obiecuje sobie dokładniejsze usuwanie go wiosną.

Jednak zimą, na bezrybiu nawet rak staje się rybą , więc podziwiam pocukrowane, kolorowe liście gajowców






fot.11.01.2021r.
.

Ja również w każdą wiosnę wyrywam kępiszcza gajowcowe... po dwóch miesiącach już nie widać, że coś było wyrywane.
Kilka lat temu koleżanka mi podarowała mała sadzonkę "takiej ładnej pokrzywki". Pokrzywka zarosła już połowę skarpy w lesie...

23.05.2021
pszczółki do niego ciągną...

Gajowiec żółty to roślina, która rośnie sama i rośnie szybko. Jestem z niego zadowolona, bo są tu miejsca bez okrywy, gdzie nawet trawa nie rośnie, ani żadne chwasty. Nie można mu odmówić urody, szczególnie w czasie kwitnienia






Te nadmiary ze skarpy i to co się nadmiernie rozrasta wysadzam właśnie w takie miejsca i on sobie tam radzi, bez doglądania i podlewania. W miejscach lepszych, gdzie mogę utrzymać więcej roślin muszę go ograniczać.
Tutaj widok po zimie, tylko gajowiec i paprocie dają radę na tej cienistej skarpie.



Paprocie z "pielenia" skarpy się zmarnowały, ani jedna nie przyjęła się na nowych miejscach. W ten sposób gajowiec pozostaje tutaj, jako główna roślina okrywowa. Próba wprowadzenia host w tym miejscu również nie powiodła się.