Dołączam do grupy przylaszczkowców. Przylaszczki zaczynają u mnie kwitnąć, dzikuski.

I u mnie pospolicie ale obficie

Wiesiu toż to już łan przylaszczek

Przylaszczki pospolite rosnące na zboczu Ostrzycy (wygasłego wulkanu) w woj. dolnośląskim.

fot. 25.03.2023








Ta przylaszczka miała ciekawy, bladoniebieski kolor kwiatów.

piku napisał:
Wiesiu i to jest clou ogrodu... uwielbiam rośliny w masie, a przylaszczki 'robią' teraz ogród na niebiesko. Fajnie mieć jakieś odmiany, ale one nigdy nie dadzą takiego efektu, jaki pokazujesz.
U mnie, po kilku latach zaczęła się siać białokwiatowa przylaszczka, kupiona, jako Hepatica acutiloba. Będę przekopywać siewki w jedno miejsce, bo niektóre oddalone są od rosliny matecznej nawet o kilka metrów.





Pokazywana wyżej Hepatica x media 'Millstream Merlin' nareszcie rozwinęła pąki


fot. 25.03.2023r.
.

Millstream Merlin zakwitła i u mnie ... kolor naprawdę obłędny W pochmurny dzień trochę inny niż powyżej, w słoneczku u Poli.

fot. 31.03.2023

Urocza pospolita

[Millstream Merlin

Kwitną i u mnie. Hepatica x media Millstream Merlin.
Musze dać im lepszą miejscówkę, rosną w głębokim cieniu i mojej glinie. Nie chciało mi się przygotować lepszego podłoża i kwiatki drobniejsze

25.03.2023



26.03.2023

Vero, ta przylaszczka ma takie mniejsze kwiatki ale jak się rozwiną , to są większe -cudowne

To mnie pocieszyłaś Majeczko, dziękuję
...ale i tak muszę 'odrobić' moje lenistwo

U mnie Hepatica x media Millstream Merlin kwitnie na raty. Zaczęła w grudniu i tak do dziś wypuszcza po jednym kwiatku.

fot. 31.03.2023

Hepatica transsilvanica 'Konny Greenfield'



a te już moje nowo zbierana kolekcja

Majeczko , mam podobną przylaszczkę transylwańską ale o nazwie ELLISON SPENCE

Moja transylwańska/siedmiogrodzka też wypuszcza po jednym kwiatuszku. Ale to młoda roślinka, posadzona w ubiegłym roku (od Wiesi )

Olusia na pierwszym zdjęciu jest przylaszczka kupiona na jesiennym zlocie u Radziula
a podpisali go Wojtek z Michałem /ja go gapiłam/.
Na następnym zdjęciu jest NN .bardzo podobny .ale mam go już wcześniej.
Myślę ,że jeszcze ktoś kupował przylaszczkę z pierwszego zdjęcia
proszę o wyjaśnienie -przecież chyba u kogoś już kwitnie .

A mnie się wydaje, że to są dwie różne przylaszczki. Podobną mają budowę, ale jednak różnią się odcieniem niebieskiego, ilością płatków zewnetrznych i kolorem środkowych płatków.

Ewciu , masz rację , trzeba by obok siebie obie posadzić i obserwować ..... Mam tylko ELLISON SPENCE .
Nie kupowałam u p. Radziula .
Jutro , trochę pomęczę moją fotoaparatem .

dzisiejsze zdjęcie o mroźnym poranku

Na stronie rareplants.uk znajduje się wytłumaczenie wątpliwości, czy 'Elison Spence' i 'Konnie Grenfield to ta sama odmiana...
Ta przylaszczka pierwotnie znaleziona została przez Michaela Myersa w ogrodzie dr Molly Sanderson w Irlandii w 1973r., gdzie trafiła dzięki pani Elison Spence. Podpisana była początkowo, jako Hepatica transsilvanica 'flora plena', później 'Elison Spence'. Rozeszła się po UK i reszcie Europy dzięki Connie Greenfield i czasem nazwano przylaszczkę jej imieniem, co związane było z labelką/ etykietą opisującą tę odmianę, jako 'ex Connie Greenfield', w znaczeniu 'pochodząca od ...'. Później narodziła się kolejna błędna nazwa- 'Konnie Grenfield'

W uwagach napisano, że gorsze warunki uprawy, np na suchym stanowisku, mogą powodować, iż pełny środek staje się uboższy, nie taki pełny itp....

Moja Hepatica transsilvanica 'Elison Spence' (pisane przez jedno 'l' ) w pełnym słońcu i odrobinie cienia.


fot. 03.04.2023r.
.