Pierwsze nasadzenia w Powsinie miały miejsce w roku 1978 a ogród otwarto dla publiczności w 1990... zatem te rodki muszą tam rosnąć już jakieś 30 do prawie 40 lat.

Krys... jeśli rodki mają być szybkorosnące i mrozoodporne, to musowo te z genami Catawbiense... minus taki, że podkreśla się ich podatność na fytoftorozę, co oznacza tyle że trzeba naprawdę starannie zadbać o odpowiedni drenaż stanowiska przy ich nasadzeniu.

Nie wiem, w której części Polski mieszkasz i jaką szkółkę masz w pobliżu... może warto z właścicielami takiej szkółki porozmawiać o sprowadzeniu dla Ciebie większych egzemplarzy na zamówienie... zajrzyj na przykład do Ciepłuchy i otwórz sobie ichnią ofertę Jesień2017 w pdfie... masz tam wyszczególnione Duże rododendrony kopane z gruntu o wysokości 80-200 cm i średnica 90-230 cm: Alfred, Caractacus, Catawbiense Boursault, Catawbiense Grandiflorum, Cunningham's White, Dr. H. Dresselhuys, Lee's Dark Purple, Nova Zembla, Roseum Elegans... wszystkie poza Cunningham'sWhite szybkorosnące... ofkoz ich cena też jest niebagatelna

Dziękuję ślicznie za podjęcie tematu i pomoc w ustaleniach, pomogłaś mi th
Prześledziłam masę stron z rodo i chyba już się zdecydowałam, na Rododendron Catawbiense Boursault, zgodnie z sugestią.Nie wiem tylko jak długo kwitnie ? , bo Album Novum króciutko u mnie.
Wyżej wspomniany jest odporny na mróz, szybko rośnie /warunek/, ma kolor kwiatów jaki lubię, kwitnie późno, sprawdzony w założeniach żywopłotowych, ziemia u mnie przepuszczalna, żywy piach, woda nie stoi, wręcz przelatuje jak przez sito, ziemię otrzymają z worka z dołączeniem przekompostowanych liści dębowych i igliwia oraz dodatek mojego kompostu z obornika. Powinno im być dobrze.Woda ze studni, zażelaziona, choć nie wiem czy to ma dla nich znaczenie.
Jest to miejsce nasłonecznione ale musi dać radę od zachodu osłonięte świerkami, jodłami, tujami.
Zastanawiam się jeszcze nad Catawbijskim Grandiflore ? No i ten Kazik tak mi się podoba i tak kupię i posadzę choćby mały.
Stronki Ciepłuchy znam i już wiosną z nimi rozmawiałam o dużych egzemplarzach.
Ode mnie do nich do szkółki to 180 km, mieszkam na Opolszczyźnie. Cunningham'sWhite mam 6 wdłuż świerków, chyba będę musiała je przesadzić, w cieniu słabo kwitną.
Przejrzałam zdjęcia, nie mam Rh, usunęłam przez pomyłkę.
Kochani, jakie macie zdanie na temat mojego wyboru?

Wybór jak najbardziej trafny! 'Boursault' a 'Grandiflorum' różnią niuanse typu że ten pierwszy zakwita jakiś tydzień wcześniej niż drugi... wizualnie to nie wiem, czy są do odróżnienia

Słabe kwitnienie 'Cunningham's White' może wynikać z nazbyt bliskiego sąsiedztwa świerków... no nie lubią się rodki ze świerkowymi korzeniami, bo te żarłoczne i podbierają im i wodę i składniki pokarmowe... to jak kwitnąć w warunkach, gdy idzie walka o przetrwanie? Podobnie nie lubią rodki tui... dobre towarzystwo to sosny ewentualnie jodły

Żal, że straciłaś zdjęcia... to może pokażesz aktualne, jesienne... takie też lubię... generalnie rodki o każdej porze... albo pokaż nam cały swój ogród... jeśli nie chcesz od razu zakładać wątku, możesz to zrobić w >> wątku gościnnym... gorąco zachęcam

Napisałam i wcięło mój post

Krys... jeżeli załączyłaś zdjęcia, to przyczyna niezapisania się postu najprawdopodobniej tkwi w ich rozmiarze... zaleca się zmniejszanie zdjęć do rozmiaru 800x600

Tak jesienią wybarwia się azalia 'Goldpracht', którą kupiłam ze względu na pachnące kwiaty



Azalia japońska Kerstin ...w ocienieniu



...i słońcu


fot.12.11.2017r
.

U mnie w tym roku świetnie wyglądają rodki deszczowa aura im pasuje
Ten prowadzony jest na nodze wygląda świetnie chociaż, po kwitnieniu dolne gałęzie mu ciapnę, będę sadziła pod nim papracie.

A ja wspomnieniowo... Czekam wiosny...

Pięknie, ilu letnie są te przy ogrodzeniu? Właśnie sposobię się do posadzenia 3 sztuk przed ogrodzeniem.

Ewo, ale wspaniałe kwitnienie . Czy możesz napisać jakie to odmiany?

Miło mi, że podobają się Wam moje różaneczniki. Dziękuję.

Krys, dwa największe rododendrony mają 15-16 Lat.

Edytko, zaczynając od lewej...
kwitnie - rododendron Nova Zembla
obok - azalia Juanita
kolejna - azalia Klondyke
jeszcze nie kwitnie - rododendron Roseum Elegans
fioletowy to - rododendron Rasputin
następna - azalia Gibraltar
ostatnia - azalia Doloroso

Moje, coś tam znalazłam,

Za duże zdjęcia, problem w tym,że n ie wiem jak je pomniejszyć.

Mam, mam, mam 3 sztuki i już wczoraj zerwałam darń, przywiozłam z lasu przekompostowanych liści dębowych, mam mieloną korę, torf, ziemię dla różaneczników, wigor s. Wszystkie te składowe, łącznie z rodzimą ziemią wymieszam i przygotuję im podłoże.Pójdę jeszcze po trochę kolek, dam na spód do dołka.
Mam dość duże okazy, jednak tylko jeden z nich ma 2 pączki kwiatowe. Zastanawiam się nad kompostem? Dołożyć?

krys napisał: Instrukcję zmniejszania fotek znajdziesz tutaj

Krys, z tego co mi wiadomo to liście dębu zawierają dużo garbników i nie bardzo nadają się do kompostowania .
O kompostowaniu liści możesz poszywać w wątku

P.S. Z tego co mi wiadomo, raczej odradza się stosowanie nawozów sztucznych pod rośliny świeżo posadzone (mam zakodowane w głowie, że przez 2 lata ). Raczej dałabym kompost zamiast wigoru s.

Zrozumiałam z wypowiedzi Krys, że liście dębowe są już przekompostowane.

Mój niezawodny i znów jedyny rododendron Nova Zembla dziś



od maleńkości kwitnie co roku

Dzisiejszy Cheer

Monia, proszę bardzo - Taragona

Różanecznik 'Gunter Dinger' pięknie zawiązał pąki kwiatowe na przyzły sezon. Mam nadzieję, że nie obmarzną



W tle, po lewej, różanecznik 'Mrs P. den Ouden', takze z obfitymi pąkami



fot.07.12.2017r
.

Jedna z azalek wielkokwiatowych w połowie listopada