Captain's Adventure


Sport hosty Captain Kirk (Gerard Heemskerk 2009r)


Rozmiar M (50-55 cm)
Liście: zmienne kolorystycznie- zielono-żółte centrum otoczone bielejącym marginesem od którego oddziela je ciemnozielona linia ; miseczkowate przez streczujący brzeg, burchlaste
Kwiaty: jasnolawendowe (VII)
Stanowisko: półcień

Uwagi:
- intro z 2009, które z wielkim szumem szybko weszło na rynki, stajac się obiektem pożądania wielu hościarzy (zdjęcia nie pokazywały liści ze streczującym brzegiem , tę cechę wielu z nas poznało dopiero w naszych ogrodach)
- szybkie tempo wzrostu
- Fransen okresla jej wielkośc , jak 'large' , ale nie osiąga takich rozmiarów



17.05.2015r



26.05.2015r


21.07. , kwiaty




Treść i fotki Poll (za jej zgodą)

Tegoroczna sadzonka ,jeszcze maleństwo ale wzoreczek już pokazała.Rośnie z dostępem słońca w godzinach porannych.
Zdjęcie z końca września.

Napiszę tak... Nie wiem, skąd biorą się takie jej piękne zdjęcia w internecie Widziałam kilka egzemplarzy w różnych ogrodach i wszędzie brzegi liści tak streczowały, jak u mojej hosty... Byc może fixuje w in vitro??? U mnie, już wiosną tak właśnie wygląda ( fot.10.05.)



...

Właściwie to ta hosta nigdy mnie nie kręciła,znalazła się u mnie przez przypadek, nawet nie wiedziałam co to za jedna.Wsadziłam ją
i niech rośnie.Zobaczymy co pokaże w przyszłym roku.

Ta odmiana to moja największe hostowe rozczarowanie. Skuszona pięknymi fotami zakupiłam ją w 2010 roku i z każdym sezonem mniej ją lubię.

Stanowisko półcieniste pod starą sosną, regularnie nawadniana.

10.06.2017

Moja przywieziona w kwietniu z Holandii z wycieczki po producentach . Przez rok trzymałam ją w donicy . Ostatni sezon spędziła w gruncie .

Captain's Adventure,u mnie drugi rok.Stanowisko z porannym słońcem ,potem
jeszcze trochę po południu.Do momentu kwitnięcia wyglądała dobrze.Liście jej nie streczowały,
ale zauważyłam że ma bardzo cieniutki biały margines, może dlatego
Zobaczymy jak pokaże się za rok.

U mnie 5 lub 6 sezon. Z małej sadzonki zrobiła się spora kępa, no i wzór na liściach z roku na rok ładniejszy .

Tomku śliczny ten Twój Captains
Mnie też ta hosta coraz bardziej zaczyna się podobać.
Stanowisko z porannym i popołudniowym słońcem.

9-latka, nadal mnie nie zachwyca

Elu czy ona była dzielona ,czy tak słabo przyrasta,jak na 9 lat nie jest to duża kępa.

Gosiu, ona nie była nigdy dzielona, stanowisko ma optymalne, półcień, regularnie nawadniana. Sąsiadki rosną bez zastrzeżeń, a ta delikwentka nie chce się rozbujać.

Ja swoją Captain's Adventure podzieliłam i wysadziłam na bardzo wilgotnym miejscu. Póki co, dopiero rowija skrzydła, więc ciężko ocenić, jaki bedzie efekt moich zabiegów





Natomiast zmutowana Captain's Adventure, którą zdobyłam 2 lata temu w Holandii, nadal trzyma cechy - jest wiele bardziej kolorowa i jaśniejsza


fot.05.05.2019r.
.

Maj 2019

Moja 'Captain's Adventure' powoli nabiera oczekiwanego wyglądu.

Jakaś taka popaprana .... jutro sprawdzę swoją !

Oluś , z przykrością stwierdzam, że bardziej skomplikowane wzory liści są dla Ciebie nieczytelne

Czytałam moją aż do jesieni
I co tu rozumieć ?

Wiosna 2022

Hosta Captain's Adventure ... fot. 05.06.2023, Wojsławice