Wczorajszy zakup z biedronki
.
.
.
.

Jedne z pierwszych ciemierników, jakie trafiły do mojego ogrodu.




Moja siewka ...


fot. 02.02.2025

Moje po lekkim mrozku się podniosły, a niektóre nieśmiało się otwierają:

Do mnie przyjechały od Pani Patrycji:

Elu zachwycający ten '853'

basik napisał:
Basiu też mi się podoba, to jest z serii Winter Ballet, ale Ty na pewno wiesz.

elakuznicom napisał: No i chyba historia sprzed roku się powtarza

Dla przypomnienia... podkreślenia moje:

Poll napisał: Efkaraj napisał: Poll napisał: Efkaraj napisał: Poll napisał: basik napisał: Poll napisał: Efkaraj napisał:
A teraz mamy ciemiernik '853', o którym ktoś zdecydował, że będzie się lepiej sprzedawać, podpięty pod serię Winter Ballet

Winter Ballet to też nazwa zastrzeżona i wchodzi w skład HGC a ciemierniki tworzące serię Winter Ballet mają konkretne nazwy

* oznaczyłam odmiany, które weszły na rynek w sezonie 2024/25

> Cozy Red *
> Frilly Rosy *
> Frilly Ruby *
> Frostfire *
> Grand Red *
> Honey *
> Kacy *
> Karli
> Katie
> Leila
> Lenia
> Leona
> Liah
> Liara
> Linda
> Linn
> Lisann
> Liva
> Lola
> Lulu
> Pink Flare *
> Red Reverie *
> White *

Pewnie statystycznego nabywcę powyższe informacje w ogóle nie obejdą... byleby kwiatki były ładne... ja jednak zostawię ten ślad w internecie, bo to nie jest uczciwe

Ciemiernik kupiony jako Glamour Painted Bunting. No, zobaczymy...
fot. 9 lutego 2025

Moniko skoro nazwy 'Winter Colour 12', 'Winter Colour 13' czy '853' są wymyślone to zdaje się nie ma ich co przytaczać na forum Chyba, że przed nazwą odmiany będziemy pisały słowo pseudonim

Helleborus x hybridus nabyty trzy lata temu bez nazwy odmianowej.


fot. 08.02.2025

Ja sie zastanawiałam, czy numerki nie są nadawane ciemiernikom nowym, które za rok będa już miały swoje nazwy... tak sobie tylko gdybam...
Na 853 sie nie załapałam niestety, a kolor ma obłędny...

Ja chciałabym się odnieść do wpisu Doroty...
.
DorotaZ napisał:
Kochani, nie wiem, co się dzieje w świecie sprzedawców roślin... Naprawdę tego nie rozumiem, choć ze względu na specjalne zainteresowanie ciemiernikami staram się pojąć zaistniałą sytuację. Chyba jednak straciłam już złudzenia i nic mi nie przychodzi do głowy, prócz próżności firm wypuszczających kolejne serie i zarabiania kasy na .... pozorach?

Sytuacja wygląda tak: firma Gasagroup, mająca też oddział w Polce, gorąco zapraszając do zakupu ciemierników linii Glamour ( kusząca nazwa kojarząca się z luksusem i elegancją) stworzonej przez holenderską firmę Hilverda Florist, wydała broszurę, z której zrzuty ekranu zamieszczę poniżej (całość na stronie Helleborus Glamour)







Kiedy się przyjrzymy ciemiernikom serii Glamour, zauważamy ze zdziwieniem, że my przecież te ciemierniki już znamy, częściowo nawet z naszego forum! Od lat uprawiane odmiany uzyskane na Wyspach Brytyjskich i Niemczech nagle stały się częścią tej mocno reklamowanej serii.

Stained Glass- odmiana do tej pory reklamowana, jako rdzennie brytyjska... Jest to dumnie zaakcentowane na kolorowej labelce, z którą kupiłam tę odmianę sporo lat temu.



Ashwood Peach Coctail- ciemiernik uzyskany w UK, w szkółce Ashwood Nursery:



Glamour Painted Bunting, to od lat znana odmiana uzyskana przez Niemca J.Heugera HGC Spring Promise Painted Bunting



Glamour Picote, to 'French Kiss' i niemal identyczny 'Harvington Picotee'




W sumie, z prezentowanych ciemierników nie znałam jednego- Beaming Blush- o dość przeciętnych cechach, które zapewne nie przyciągnęłyby wzroku ogrodników/ kolekcjonerów, gdyby nie weszły w skład 'serii'.

Bardzo się cieszę, że wspaniały Painted Bunting, który został kupiony przez Dorotę (będzie cudny) pojawił się na polskim rynku, ale nie widzę powodu, do tworzenia dodatkowych 'serii'. Mogłabym to jak najbardziej zrozumieć, gdyby firma stworzyła kilka swoich odmian, czy odkupiła prawa do ciemierników mało znanych, nieobecnych na rynku, ale tego, co zaszło z Glamour, nie jestem w stanie zrozumieć. Ten trend widzę także w temacie host- odmiany 'Wu-La-La', 'Wheee!', czy 'Coast to Coast' są sprzedawane, jako Shadowland 'Wu-La-La', 'Shadowland Wheee'...

Zdaje się, że podobnie ma się rzecz z niektórymi "nowymi" odmianami hortensji bukietowych

a.nia napisał: Aniu... owszem... każdy ciemiernik Heugera ma swoją nazwę hodowlaną, będącą sekwencją następujących po sobie liter i cyfr... w przypadku serii Winter Ballet to litery COSEH, jeśli chodzi o starsze odmiany lub HL, jeśli chodzi o te nowsze... i tej zbitce liter towarzyszy ciąg 4 cyfer

> Cozy Red * - HL 1042
> Frilly Rosy *
> Frilly Ruby * - HL 1036
> Frostfire * - HL 1034
> Grand Red * -
> Honey * - HL 1038
> Kacy * - HL 1022
> Karli - HL 1026
> Katie - HL 1028
> Leila - HL 1010
> Lenia - COSEH 5700
> Leona - COSEH 7300
> Liah - COSEH 7100
> Liara - COSEH 5600
> Linda - HL 1014
> Linn
> Lisann - COSEH 5900
> Liva - COSEH 7600
> Lola - COSEH 7400
> Lulu - COSEH 5800
> Pink Flare * - HL 1040
> Red Reverie * - HL 1044
> White * - HL 1046

Nie udało mi się ustalić nazw hodowlanych 2 nowości (Frilly Rosy i Grand Red) oraz 1 starszej odmiany (Linn)... może Pola ma etykiety i uzupełni... ale jak widać nazwa będąca jedynie szeregiem 3 cyfr nie wpisuje się w powyższy schemat serii Winter Ballet

Na naszego Sherlocka zawsze można liczyć... Dzięki Monia

th napisał:
Moniś, Peters nie dołącza do ciemierników kolorowych etykiet, na których widniała informacja o nazwie hodowlanej, pod którym to symbolem Heuger otrzymywał patent. Dostajemy tylko małą labelkę, na której nie ma poszerzonych informacji:



Analizuję patenty Hugera i mam nadzieję, że na podstawie zawartych w nich informacji uda mi się wyłowić to, czego szukam. Dodam jeszcze, że to, że WB Linn jest 'starszą' odmianą, nie musi oznaczać, że patent nadano dawniej. Znalazłam ciemiernik o nazwie hodowlanej ‘HL 1020’, który pochodzeniem (H.niger x H.hybridus) i kolorystyką odpowiada WB Linn... Zapylenia dokonano już w 2014r, rozmnażania w laboratorium kultur tkankowych w 2017, o patent wystąpiono dopiero w listopadzie 2022r., a otrzymano go 10 września 2024r.
Dla porównania Leila, czyli 'HL 1010': zapylenie 2015, in vitro 2017, wniosek o patent XII 2021, patent-styczeń 2022.

Znając bardzo szybką (bo nie napiszę krótką) drogę do rzucania na rynek nowych odmian Heugera, myślę, że to może być Linn, która mogła trafić do sprzedaży jeszcze przed otrzymaniem patentu.

Żadnego patentu dla rośliny '853' nie odnotowano, jeśli chodzi o ciemierniki.

Poll napisał:

A czego koleżanka szuka... bo mnie ciekawość zżera ?

Gdyby kolega Tomciu zadał sobie ten trud i przeczytał kilka wcześniejszych wpisów, to nie musiałby pytać.

Rozwija się bardzo pokracznie, ale gdy pojawiają się kwiaty, wygląda po prostu cudownie- Helleborus x 'Jaga' (podwójne zielone kwiaty z bordowymi nerwami)






fot.11.02.2025r.
.

Tomasz... w patentach szuka się info, jakimi to unikalnymi cechami różni się dana odmiana od setek innych... pisanie cemiernikowych metryczek to ciężki kawałek chleba... prawie tak jak paprot

Moniś, ja już to Tomaszowi dousznie i łopatologocznie objaśniłam. Nie wydawał się przekonany.

W wielu szkółkach można dostać różne formy ciemiernika 'Double Black'-różnią się między sobą niuansami. U mnie właśnie zakwitł egzemplarz zakupiony na początku 2023 w szkółce Kiełkowski. Miał wtedy dwa nieduże liście. Trafił na stanowisko półcieniste, nawadniane latem.




fot. 12.02.2025r.

Dla porównania, 'Black Double' przywieziony z UK w 2019r.


.

.

Różnice w Twoich Double Black wydają mi się wyraźnie, to chyba raczej nie niuanse, bo płatki obu kwiatów mają różny kształt. Na pierwszej (górnej) fotce płateczki są ostro zakończone, z takim wyraźnym czubeczkiem, a na dolnej - mają kształt łopatkowaty. Kolor pewnie zbliżony. Czy zdarza się, żeby płatki ciemierników były zmiennokształtne? Obstawiam, że to jednak dwie różne odmiany.