Hejka!
Paprotny sezon był u mnie do bani, znaczy cieszę się że cokolwiek przeżyło.











Pozdrówka
Tabs

basik napisał: Basiu. , oby przezimowała bo faktycznie piękna.Miałem okazję ją podziwiać jak dźwigałem Twoje paprocie do samochodu...nie wiem jak mi się odwdzięczysz ?

Kilka języczników z siewu i nie tylko

Tomek Mr napisał:
Faktycznie jakoś odwdzięczyć by się wypadało Tomku jak przezimuje i będzie chciała przyrastać, to z wielką przyjemnością podzielę się z Tobą tą paprocią

Polystichum 'Spiny Holly'


Dryopteris cycadina

fot.27.10.2019

Paprocie w nastroju halloweenowym

Moje paprotki w doniczce. To z tych, które muszę schować, jak nadejdzie mróz

Dzisiejsze fotki paprotek

Od lewej Polypodium interjectum, Polypodium vulgare 'Bifido - multifidum', Polypodium vulgare 'Cornubiense'





Polypodium cambricum 'Macrostachyon'



Polypodium vulgare 'Cornubiense'



Polypodium x mantoniae

Ciekawa jestem, czy ktoś robił zdjęcia paprociom w Sylwestra?

Paprotnie na sylwestrową nutę... proszę bardzo... 8h przed wystrzeleniem korków od szampana


Asplenium scolopendrium 'Crispa' wraz z siewką Asplenium scolopendrium 'Angustifolia'





Adiantum venustum



Dryopteris erythrosora 'Prolifica'



Cyrtomium fortunei



Mój ulubiony zestaw Dryopteris erythrosora 'Prolifica' w roli gwiazdy, Cyrtomium fortunei i Polystichum setiferum nieznanej odmiany po lewej, Adiantum venustum i Polystichum neolobatum 'Shiny Holly' poniżej oraz na poły już zsypiające Athyrium otophorum 'Okanum' po prawej

Wertyk napisał:

Wertyk, powszechnie uważa się, iż Polystichum luctuosum, to to samo, co Polystichum tsus-simense , więc są to nazwy synonimiczne. Tak klasyfikuje The Plant List i wiele autorytetów paprociowych. Są jednak hodowcy i sprzedawcy, którzy uważają, ze jest to inny, choć bardzo podobny gatunek. My trzymamy się klasyfikacji TPL, więc uważamy je za tą samą roślinę.

Jak dla mnie mocno się różnią. W takim razie mam N/N .

Jak przezimowała Araiostegia ? Wysiałem zarodniki i jestem ciekaw?

Wertyk napisał:
Moja Araiostegia spec. zimująca w gruncie, bardzo późno dała oznaki życia, bo dopiero pod koniec czerwca. Zielone się pokazało, ale focić nie było co teraz mnie nie ma w ogrodzie więc nie wiem, czy/jak przyrasta. Jak wrócę to dam znać co u niej słychać

Wertyk napisał:
Na dzień dzisiejszy ma jeden listek, więc szału nie ma.

fot.09.08.2020

Udało ci się zdobyć jakąś wiedzę na temat tego paprotnika ?

Wertyk napisał:
Oprócz tego, że jej strefa mrozoodporności to ponoć 7b, to nic więcej Trochę to dziwne, że nie ma w necie informacji na jej temat
Osobiście wydaje mi się, że może mieć coś wspólnego z Dawalią (Davallia). Zarówno wygląd liści, jak i systemu korzeniowego są bardzo podobne. Dawalia jest rośliną, która lubi wilgotne stanowiska i wysoką wilgotność powietrza. Gdyby warunki uprawy miałyby być podobne, to wyjaśniałaby to dlaczego moja Araiostegia spec. tak słabo rośnie na zgoła odmiennym miejscu.... ale to tylko takie moje dywagacje

basik napisał: Basiu, myślę że słabo rośnie przede wszystkim przez małą mrozoodporność. Podobnie jak np. Onychium japonicum., Coniogramma. One podmarzają, dlatego tak późno wznawiają wegetację. Obawiam się, że jak przyjdzie większy mróz te paprocie z pogranicza nam przepadną...tak było w okolicach 2010/11 roku. U większości znajomych wyleciała Onychium contiguum, które przy obecnych zimach dobrze rośnie i szybko przyrasta.
Paprotnik to nazwa tylko dla paproci rodzaju Polystichum,

To już opanowałem. Pytanie dotyczy postu z 2019/09/22 z nie znanym Paprotnikiem .

Tomek Mr napisał:
Niekoniecznie. Wg opracowań systematycznych, do paprotników zaliczane są wszystkie rośliny rozmnażające się za pomocą zarodników, czyli rośliny nie wytwarzające nasion. W tym ujęciu paprotnikami są i wietlice i nerecznice, paprotki, skrzypy, widłaki. Wszystkie je możemy oznaczyć wg klucza w ksiązce 'Paprotniki Polski' Tlałki i Rostańskiego.



Oczywiście, jeśli piszemy o konkretnych gatunkach, lepiej trzymać się nazw gatunkowych, polecałabym lacińskich, bo sa bardziej precyzyjne.
Czasem serce mnie boli, gdy np na Fb widzę post z Athyrium niponicum w odmianach z podpisem: 'Moje paprotki' , co wskazywałoby na rodzaj Polypodium.

Ciekawe dlaczego Araiostegia spec. jest w necie nieopisana, a i fotek niewiele? ... skrót spec., mam czytać, jako speciosum?

Basiu, raczej species - gatunek a odczytać możemy jako 'jakis gatunek'.
Trochę informacji jest, ale może wyszukiwarka Google filtruje te, które są w innych, trudniejszych językach i na siłę narzuca wyłącznie wiadomości z w j. polskim.